

barbarus_62
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez barbarus_62
-
wreszcie przysiadłam....byliśmy dzis nad innym moorzem, w Kolobrzegu:D na kawie i dopytałam się jak płynąć na Borholm na 1 dzien ...co mnie czeka ,jakie atrakcje i za ile:P jutro mam w planie inne morze w stronę Darłowa w Dąbkach ale tam do pracy znaczy się na otwarcie biznesu córki:D a wogóle to szalony tydzień na koniec tygodnia impreza ....18 -tka...:D Beatko nieraz wysuszają torbiele albo laparoskopowo usuwają zależy od wielkości , polożenia ...a tak na marginesie u mnie te markery są na 2-gi dzien...
-
witam z rana już po śniadaniu/ 2 jajca usmażone na mleku + kawa z mlekiem....... od wczoraj próbuje zwalić nadwyżki wagowe bo poszła w górę ,że hej narazie spada... Beatko będzie dobrze , zawsze trzeba wykluczyć to co najgorsze dlatego te markery ,daj znac co dalej ale operacja chyba Cię nie minie:( Nosia i jak bieganie w worku ?...podoba się ? wczoraj powiedzieli w TVN to co zawsze ,że dieta niezdrowa i ,że sądzą sie dwaj dietetycy, Dukana do sądu podał autor diety nie łączenia
-
pobudka ,wstawać .....włączyłam exspres ,stawiam kawe:D
-
jak ja się dzisiaj napracowałam :( aż mnie plecy tak bolały ,że mąż musial masaż robić takim masażem specjalnym nawet do kompa nie miałam sily siąść...ale po masażu lepiej
-
widno już, więc nie zapalę ale kawkę stawiam:D
-
to zgasz ę
-
pobudka wstać...ja już jestem od godziny na nogach a śpiochy co?............. pochmurno jak codzień ale nie pada chociaż tyle bo na spacery fajna pogoda...... Limercik dziś chyba nie zajrzy na forum bo caly dzień będzie patrzeć w sufit:D fajne są rozląki na jakiś czas.. Nosia dziś chyba ma wolne od siostrzenicy i się pojawi ... Beatki a gdzie wy się podziewacie nie wspomnę o Jagodzie ,która przepadła na amen ale sezon niedlugo na jagody to się może pojawi:D
-
co jest , wszyscy zaspali:D.?...wstawać , pobudka!................ własnie idę parzyć kawkę , na sniadanko 3 jajka z musztardą i 1/2 malutkiej kr czarnego....wczoraj też zaliczyłam ok 2 godz.marsz zkijkami a waga wredna stoi niestety:(
-
z babciami już tak jest , gorzej jak z dziećmi tylko cierpliwości trzeba dużo bo na siłę nic się nie zrobi .....WSZYSCY BĘDZIEMY STARZY i tak trzeba postępować jakbyśmy to my były na ich miejscu .Corkom zawsze mówię ,że nie życzę im źle ale żeby ich dzieci tak traktowały ich /rodziców/jak one nas......ale ciężko jest ze starymi ludźmi, wspolczuję . a kieliszeczek naleweczki na poprawienie krążenia nie zaszkodzi. Pisalam w tamtym roku ,że byłam na pogrzebie 103 letniej babci ona 2 x dziennie łykała rano nalewkę a wieczorem koniaczek i miala taką maksymę .....ile kropli tyle zdrowia....:D
-
tak jest wstawać bo szkoda ładnej pogody :D
-
i znowu wrociłam ...ale tym razem z imprezy:D niezaplanowanej! ale tylko piłam i nie jadłam....a teraz zgaszę światlo bo Noska zawaliła sprawę i zapomniala ale na urlopie tak jest zapomina się o obowiązkach:Pcałuski wszystkim
-
już znowu jestem:D z kijami przemierzyłyśmy 6 km w 2 godz szybkim marszem i teraz zjadlam salatkę z 1 dużego pomidora z jogurtem bo zapewne posiedzę do 24,00 lub 1,00 to głód mnie dopadnie , myślę ,że nie zgrzeszyłam mocno .....1 kr.czarnego z ziarnami chleba też:(
-
a teraz wróciłam i będę grać na farmieramie bo mąż do pracy chyba ,że po serialu jeszcze na kijki wyruszę z kuzynką.....a teraz kawka i placek raabarbarowy:P
-
ja już wstałam , rodzinka zjechała ...zaczyna się normalka :Pwaga jak zwykle wredna dla mnie:(nie chce spadać i twardo się trzyma...narazie kawa wypita i możę 2-gą jeszcze zrobię...pogoda zapowiada sie fajna
-
Noska chodzi o to ,że nie masz czasu dla nas przez to nowe zajęcie:( ja wiem ,że taka maluda jest słodka i zajmowanie się nią to cała przyjemność ale my też chcemy żebyś się nami pozajmowała:D
-
napisałam post i nie poszedł ale na wszelki wypadek jeszcze raz powitanie
-
witajcie, witajcie ale pustki chyba przez to ciepelko ,nikomu się nie chce:P Noska dwie kobiety z jednym dzieckiem nie mogą sobie poradzić:D a w zlobku 3 panie i 20-25 dzieci i dadzą radę...
-
Noska na urlopie to ja zastąpie ją i zgaszę światlo.............dzisiaj 2 godz na kijkach byłam ,jutro się zważę.......
-
witajcie chudziaki:D ja od rana walczylam z przewaleniem programow na kompie bo pełno spamow się zagnieździło trzeba było wywalić bo spowolnialy mi kompa...nie waże się bo grzeszę a mialo być dietetycznie :(
-
zakończyłam wpisem wczoraj to zaczynam dzisiaj:P wstawać śpiochy........ ,pobudka ! ja już wróciłam ze spaceru z psem i pije 2-gą kawkę.....
-
a moi goscie już pojechali:( myslalam,że zostaną do jutra i zostałam z jedzeniem bo dopiero we wtorek przyjedzie następna ekipa wygłodniala, trzeba będzie rozdac, częśc zamroziłam ............
-
jestem,jestem ,nie zaginęłam ...trochę gotowania mialam ,upiekłam też ciasto rabarbarowe z kruszonką i od rana dzisiaj zajadam z kawą ,nawet śniadania nie tykam.....czekam na gości zaraz mają być. Wczoraj do 2,00 w nocy uprawiałam farmeramę :P zaglądalam na forum ale nic się nie dzialo dopiero później żeście się rozpisały ale pieklam ,grałam i oglądalam Opole....
-
ja sobie ugotowałam botwinki na kostce warzywnej ale podprawilam smietanką 12% tyle tluszczu aby witaminy się przyswoily i wkroiłam jajca ...bardzo lubię tą zupkę zrobilam też bigosik i przygotowalam żeberka i karkowkę na grilla teraz się macerują ,myślę nad jakąś salatką
-
witam ...u mnie chłodno ,pochmurnie a jutro spodziewam się gości ..3-ch facetów:Pszkoda ,że z rodziny....jakaś odmiana by była jakby obcy hihihihi......po proczwartku waga nie spadła ja to mam pecha na nic moje starania...
-
niski poziom kreatyniny może być spowodowany ...głodzeniem się stosowaniem kortykosterydow stężenie kreatyniny w osoczu krwi jest wypadkową produkcji i wydalaniazależy od masy mięsnii od sprawności wydalniczej nerek.Zwiększoną produkcję powoduje wysiłek fizyczny, akrogemalia, gigantyzm.Zmniejszone wydalanie może być wywwolane niewydolnością nerek,stosowanie leków o ubocznym działaniuuszkadzającym nerki, zatruciami związkami organicznymi i nieorganicznymi.