

barbarus_62
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez barbarus_62
-
no to zgaszę światełko a jutro zapraszam na kawkę:D jutro musi być lepsze!....
-
ja nie spie wróciłam wlasnie .....z sąsiadką żeśmy sie napiły...ale to w imie większych wartosci ...deprecha ..i to sie tlumaczy:P dobrze ,że to mnie nie dotyczy...ale mam problem:Pczuję się odpowiedzalna ..muszę coś z tym zrobić , nie mogę zostawic ot tak sobie .....jest problem ...choroba ? ...rak !ona i syn...ona pokonała a syn walczy ..............................i matka patrzy..........
-
jak pech to pech ...zima wraca a Noska buty oddala:P Limercik nas gubią te % niby niewiele ale często:P i co waga spadnie to w górę idzie a po tym sie chce jesc i koło się zamyka . Najlepiej to by było zacząć od nowa i wtedy by się zgubilo.
-
witam wszystkie pogodnie:D witaj nasza królowo Beatko ...martwiłyśmy się co sie z Toba dzieje , tak dlugo Cię nie bylo na forum...ale teraz witamy,witamy i cieszymy sie :D ja dzis chyba na P wejdę bo grzechy tego sie domagają :P trzeba te dkg na bieżąco likwidować bo przerodzą się w kg :P i będzie trudniej zawalczyć ...
-
o wszystkie śpia ...no to gaszę swiatło i zamykam kawiarenke ...do jutra ,dobranoc :d
-
a u mnie dzień babci przerodził się w imprezkę :D
-
ale to praca wymagająca sily fizycznej? to moze i facet potrzebny ale nieraz wolą osoby mlode bo latwiej je wyszkolić po swojemu i wyeksploatować maksymalnie ....
-
Noska trzymam dalej kciuki za wybór ...ale tak wogole to odpowiadalaby Ci ta praca i zarobki?...wiesz co byś tam robila czy tylko chcesz zmienic prace bo tej masz dość..
-
ja sniadanie mialam dukanowskie p+w bo serek homo z owocami i otrębami ale obiad z wnukami na dzien babci i dziadka ...niestety musiałam pogrzeszyc ..bo ryż z szafranem i do tego pulpety w sosie koperkowym i pieczone udka + surowka z marchewki , jablka , mandarynki z jogurtem i slodzikiem a na deser lody i sałatka owocowa no i kaska na drobne wydatki :) wyszły zadowolone cała czewórka ...dzis jedna wnuczka ma studniowkę wiec wybiera sie na bal.....kiedy to bylo tylko zdjęcia mogę pooglądać
-
zaspałam i nie zadążylam otworzyc:P ale dzis moje swięto to moglam:P ale na kawkę babciną zapraszam ....do tego zrobiłam serek homo. z owocami i otrębami połowę zjadłam reszte później....po wczorajszym P zamiast mnie ubyć to przybyło i o co tu chodzi 0,30 dkg niby niewiele ale wkurza i basen zaliczylam aż mnie kości bolały i wody wypiłam i nic nie zjadlam co nie powinnam ....zobaczę co będzie dalej , ale aby do wiosny:)
-
a ja się wymoczyłam w basenie i głodna jak wilk jestem dzis samo lekkie jedzenie na P dokończyłam zupkę rybną i oporzadzam resztke galaretki drobiowej popiję to woda i gites majonez ...jutro 2 kg mniej :D
-
a ja pojadlam sobie zupki rybnej na łososiu ...wyśmienita chyba repetkę sobie zapodam....gdzie Wy ? sjesta po wątrobce :D
-
kaca nie ma chociaż tej brendy trochę wypilam ale dziś od rana wzielismy sie za zmiane pościeli i pranie itd. ...i zeszlo Jestem dziś na P ......resztek troche w lodowce jest ale dziś mąż za świnie bdzie robił:Pi wcisnę w niego trochę . na sniadanie zjadlam serek a na 2-ie 3 smażone jajka i galaretke z kuraka mam udka ale piekłam je na masle i oleju to może ugotuje zupy z łososia a na kolacje pomyslę może omlet z twarozkiem najgorzej jak wrocę z basenu , wtedy się chce jeśc
-
Ładnie to gadać o nieobecnych:D
-
oczywiście przyprawy wg upodobań ...majeranek , pieprz, sól , magi .....
-
witam WAS...na wesoło mi .................jak w piosence:D goście już wyszli , posprzątaliśmy , stoł poskładany , wszystko w zmywarce :D ........ wątróbka wspaniala rzecz, ponieważ smażę w zepterze to podlewam wodą i na to wrzucam wątróbkę i smagam to magi po usmażeniu doprawiam ale można gulasz zrobić z wątróbki lub kotlety ale trzeba zmielic dodać jajka , otręby, cebulę i usmażyć placuszki ....niebo w gębie:):)
-
gości też biorę na dietę:Pzrobiłam piersi w mleku kokosowym i curry i ryż z szafranem oraz skrzydełka z imbirem i miodem zaraz bede robic zapiekankę z makaronem, szpinakiem , serem rokpoll i gorgonzolą , lososia wedzonego z pastą z almete ,oliwkami ,chrzanem i koperkiem , nadziewane udźce kuraka i jescze sałatkę z krabów , makaronu ryżowego i ogórka i zrobiłam przekladaną z ciecierzycą i drobne przekąski na ząb boję się ,że znowu narobię za dużo i bedziemy sie męczyc przez kilka dni jak ostatnio po moich imieninach jeszcze wczoraj zjadłam ostatnie papryki nadziewane mięsem i ryżem
-
kto rano wstaje temu Pan BÓG daje :D zobaczymy?.................. coś nie mogę spać ....to chyba na starość tak się ma , roboty dzis trochę mam ,zaraz jakąś niespodziankę imieninową na powitanie mężowi trzeba sprawić jak rano przyjdzie z pracy:):) a tym czasem zapraszam na kawkę mam rurki francuskie i z jabłkami do kawki w sam raz :D
-
a ja mam ciągle robotę , wróciłam z basenu wczesniej ugotowałam piersi kuraka w mleku kokosowym i pascie curry zrobiłam też salatke z cieciecrzycy , buraczkow ,sledzia , jajka,ogórka ,koperku z sosem z jogurtu , musztardy francuskiej,sol,pieprz i 2 łyzki majonezu niskotłuszcz, uklada sie warstwowo . ....rozpisuje tak dokladnie bo brzmi to jak salatka dukanowska :D jutro powiem jak smakowała bo zrobiłam ją 1-szy raz teraz piekę rurki francuskie jutro je naszprycuje ubitą smietaną z adwokatem i przepijam brendy /w samotności:P
-
mama - to samo dukan a francuska:D Kosewka czyżbyś następna ..wpadła:D Limercik jak my mamy podobne myslenie :D ..też tak mam po 1 dniu spada 0,5 kg a w nast .się wyrównuje:Pa tak samo jest na P+W TEZ SPADA
-
ale mamy zagwozdkę ....dopiero nam Kosewka ,zadala do myślenia:P chyba gorzej rozboli mnie głowa:Dja to mamdziś dzień pokus bo tyle potraw co muszę przygotować ale staram się tak trochę dietetycznie tym bardziej ,że koleżanka była na tej diecie a wogóle wszystkim nam się przyda ... w tym wieku:P Limercik najbezpieczniej ugotować zupę gulaszową bo są tam warzywa niskokaloryczne a zupa sama w sobie dość sycąca i zdrowa :D
-
WITAM:D u mnie dzień pochmurny, pada ,mgła i boli mnie głowa:P Kosewka wnieś trochę swojego dobrego samopoczucia....żeby nam się udzieliło:D, u mnie waga jak zawsze nieco zawyżona ale na tym samym poziomie sie utrzymuje wolałabym żeby miala tendencje spadkowe ale jeszcze jutro pogrzeszę / imieniny męża/chociaż jak zostanie jedzenia to ktoś będzie musial to zjeść , na szczęscie drob w roznych wydaniach ale i zapiekanka z makaronem -szpinakiem z serem rokpoll i gorgonzela dośc kaloryczna i teraz już się gotują skrzydełka w sosie sojowo-imbirowym z czosnkiem i miodem też kalorie:P
-
Limercik nie jest źle ,oglądalam dzis Twoje zdjęcia czyżbyś poddała je obróbce komputerowej bo wyglądasz super , niewiem po co Ci ta walka z kg :D Ponieważ Nosia gdzieś się znowu zapodziała to jako dyżurna zgaszę światełko to może zasłużę sobie na poranną kawkę papapa:D
-
witajcie grzesznice:D ...pusto tu było bez Was ... ale cieszę się ,że będziecie miały co zwalać ....hahahaha.... ze mną :P akinom - wydaje mi się ,że Danon natur. nie można zobacz ile węgli? kakao i budyn oraz tyle slodzikow wydaje się jak na jeden dzień było tego dużo..i jesli tyle slodzików co dziennie to mogą byc zastoje .
-
witam dopiero się zjawiam bo robiłam zakupy na imieniny męża a teraz obiad i zeszło :Psniadanie dukanowskie 1 kr. razowca + 1/2 makreli a na obiad znowu rybka /coś mnie wzięło/ halibut smażony i warzywa na parze i kapusta kisz, mam jeszcze usmażone ogony łososia ale nie daliśmy rady zjeść :P może na kolacje?