

barbarus_62
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez barbarus_62
-
Limercik ja bym wolała wtorek -czwartek ze względu na basen , może ruszy się ta waga , bo jak pamiętasz zaczęlam jeszcze raz dietę w październiku to tez mialam problem z ruszeniem wagi i ciężko było wytrzymac na P
-
oj na szczęscie wszedł:P Limercik wyobraź sobie ,że wczoraj jak mi tak dobrze poszło to też tak pomyślałam a może spróbować 2 x w tygodnniu a może wogóle od poniedziałku pociągnąć P do czwartku i zobaczyć jakie efekty będą . Bo ja tak pomyslałam o 2-ch dniach P w dni kiedy idę na basen tj wtorek i czwartek....co Ty na to Kasiu? a kupiłam sobie na pocieszenie spódniczkę 44 roz. zawsze to jakaś pociech jak się nosilo 48-50:P
-
napisalam i chyba nie wszedł post a tak dużo do Limercik napisalam:D
-
Witam:D Limercik gratulacje dobrą drogą idziesz :D ja nie mam spadku po wczorajszym , waga na tym samym poziomie się utrzymuje. Jak spadło mi po świetach 1 kg tak na razie stoi:P dzisiaj na sniadanie 1 kr.malutka- razowego, 3 jajka smażone ze szczypiorkiem a na obiad wolowa bitka + kotlet z indyka + sur.z pora i ogórka św z jogurtem i 10 makaronów razowych/jednak się nie oparłam /makaron razowy miał być dla męża .......dobrze Limercik odczytałaś , nie stresuj się z Tobą wszystko w porządku:D a teraz na deser zjadłam pucharek salatki owocowej...jestem pełna jak bąk:P
-
no idę się położyć bolą mnie gnaty po tej gimnastyce ostatnio to musiałam brać p.bólowe tak mnie wszystko bolało. Nie gaszę bo Ola napewno się zjawi ale dobrej nocy życze wszystkim czuwającym ...papapa ,buźka
-
do salatki kroję wszystkie owoce jakie mam i nieraz dodaje z puszki + amareto albo mieszam z jogurtem najgorsze ,że musi być banan bo nadaje slodycz i ja zjadam tego niestety dużo ale rzadko:P
-
ja pytam tylko czy cos slyszalaś o nie tuczącej kaszy jaglanej - Pienkowska mówiła w dzien dobry TVN- ja też nie jem narazie /zresztą ustaliłysmy ,że jemy mniej więcej to samo:D
-
miło jak ktoś podtrzyma na duchu Limercik ostatni w tvn mówili żeby kiwi zjadać na czczo i że kasza jaglana nie tuczy :D ja chyba zrobię sałatke owocową a na sniadanie serek ze szczypiorkiem i razowiec obiad pisalam a mam chęć na jajeczniczkę z pieczarkam
-
mam z dzisiejszego dnia 4 pulpety i bitki wolowe dogotuje makaron razowy albo kaszę gryczaną i mam jeszcze cykorie i por i swiezego ogórka to bedzie z czego zrobic surówkę i mam jescze brokuły świeze no i sałatke jutro mogę zjesć wreszcie.
-
Limercik co jutro planujesz dobrego ....ja też nie zgrzeszyłam:D
-
Nosia ...Beatka chyba nas już nie lubi, nie chce z nami się zadawac .....nie wchodzi na forum , smutno bez niej , ciekawe jak u niej z waga ,jak sie trzyma ?
-
annar - miało być napisz coś więcej wróciłam z basenu miałam dodatkowo 20 min marszu i teraz zasłużenie zjadłam makrelę i popiłam jogurtem czekam na skutki:P
-
Witataj annar:D zaczynałyśmy w tym samym czasie ja 4 stycznia tylko gratulować ,że tak ładnie trzymasz wagę . Napisz czy dalej jesteś na 4 fazie i czy przestrzegasz diety ,że tak ladnie utrzymuje się Ci waga ? nnapisz coś cięcej ....
-
nagotowałam pulpety z indyka i wołowiny i kilka kotletów usmażyłam , które będą na jutro a dziś twardo proteiny ,jeszcze basen dzis - muszę się nagrodzic jakos :Dza wytrwałość - ważne żeby wszystko bylo przygotowane co potrzebne na P i wtedy nie ma pokus:P
-
Limercik ja robiłam na 120 st suszyłam w zamkniętym piekarniku i wyszly dobrze kiedyś Passcal podawał jak robic bezy może zależy od piekarnika ,albo za mocno nagrzalas , ważne ,że 2-ga proba udana:Dale podawałam wczesniej przepis i pieklas pisalas ,że dobre może nie nagrzewać piekarnika .
-
witaj Olu:D dziwną dietę stosujesz:P ale ważne efekty !
-
tak kusisz tymi bezami ,że az też nabieram ochoty tyle ,że w zamrazarce kilka kawałków makowca i karmelowca a w pudelku ciastka kokosanki :D ale kto wie do wieczora trochę czasu :P
-
zjadłam na obiad bitkę wolową z ogorkami konserwowymi na deser zjem jogurt owocowy na później mam makrelkę i jajka odmrażam udziec indyka i zmieszam z tatarem zrobię pulpety może dam do octu i mam jescze śledzia idę go wymoczyć......:P
-
kurcze u mnie pada śnieg i jest strasznie ślisko . Koleżanka z którą miałam jechać na basen /ok 10 km mieszka ode mnie /wystraszyła się slizgawicy i nie wiem czy pójdę na basen chyba ,że taksówką wrocę , mąż zabral samochód :(
-
Limercik ja jak robię pstrąga to lubię z folii przyprawiam pieprzem cytrynowym i przyprawą do ryb obkładam cebulą do środka wkładam gałązki koperku albo pietruszki . Folią zawijam tak że końcówki wkladam do brzuszka.
-
ja po 2-ch kawkach sniadanko też zaliczyłam i poszłam na latwiznę zaliczylam 1 małą kromeczkę z tatarem i kawe teraz poprawiłam serkiem ze szczypiorkiem i kawą z mlekiem na obiad jak pisałam wczoraj ligawa i ogórek konser. i reszta jw:D w poscie wczorajszym + gimnastyka w basenie
-
Nie zawiodlam się Noska i po ciemku trafiła do kawiarenki /ciągnie wilka do lasu:D ale ,że zaspała i nie zapaliła światełka? - chyba mała siostrzeniczka nie dała pospać i teraz odsypia:P
-
jak by co to zgaszę światło niech Noska po ciemku do chaty trafia,papa
-
ja jestem cały czas - podglądam bo gram na farmieramie:D
-
i jest pyszna /sałatka/ :D ja też wygląda na to ,że sie zawzięłam ,może nie tak przepisowo jak na początku ale jakby cel osiągnięty - zmiana stylu ....myślenia i żywienia i to jest ważne i chociaż się po drodze nagrzeszy to wracamy na tą dobrą drogę ....i to jest najważniejsze. Wiosną więcej ruchu będzie , nowalijki niskokaloryczne to będzie nam sprzyjać .....wlączamy pozytywne myślenie