barbarus_62

ja chcę ...ja chcę.... zgasić....:D Beatko po złych dniach nastę pują dobre...wtedy możemy dopiero docenić co mamy ...będzie dobrze więcej optymizmu , ważne ,że jesteś zdrowa ....włącz pozytywne myślenie :D

a Beatka jak zwykle ...pojawia się i znika ...jak w piosence:D

Nosia zdawaj sprawozdanie ze spotkania ......jaki rezultat? ja kontynuje dalej P aż dziw bierze ,ze tak wytrwale :P no no 3 dzień:P

dzieńdoberek Noska to byla prowokacja ,wiedziałam,że nie odpuścisz:D i zgasisz światło :) Sylwestra :D ja mam pomysł na obiad dla męza /dzisiaj swojego tak nakarmie/ zupa - barszcz ukraiński , kasza jęczmienna i gryczana /do wyboru/ polędwiczki nadziewane pieczarkami w sosie i ogórek kiszony.Ja na sniadanie zjadłam 3 jajka z patelni suchej ze szczypiorkiem + kawa , 2-gie śniadanie owsianka a na obiad mam 2 udka i pierś kuraka już uduszone na przegryzkę .....1 galaretkę z drobiu, serki , owoc.jogurt ....3 dzień na P /daje radę ,aż jestem zaskoczona :) jest mniej mnie 1,5 kg jeszcze 1 kg:P

To sobie pogadałam :P a teraz gaszę światelko.....dobrej nocy wszystkim ,jutro na kawke zapraszam bo ciśnienie będzie slabe....

Ja jestem 2-gi dzień na P chociaż dzisiaj to troszke zbłądziłam:P wypilam 2 szkl. wyciśniętego soku pomarańczy/bardzo chcialo mi się pić/ kupiłam wiadro pomarańczy w kauflandzie i dzisiaj dzieciaki przerabialy to na sok....opiliśmy się wszyscy:D zjadlam prawie pół kuraka z rożna /kupilam w sklepie/ a teraz piekę roladę z indyka i ugotuje udka...mam nadzieję na 3 dzień P przetrwać:D

witajcie ....witajcie:D owsianka zaliczona poprawiona galaretką z kuraka i teraz kawka i obchod wokół komina i tak pół dnia będzie zaliczone ....obiad dla czeredzi ugotowany a ja ciągne dalej P narazie ubyło 0,5 kg muszę zgubić reszte bo przecież czekają grzechy w święta i zapewne coś wskoczy na boczki:P dzisiaj ugotuje ze 3 udka bedą do podjadania no i serki mam dorsza upieczonego ale w smietanie i sledzie w oleju :P może opłukać? :D

Limercik :D ja też przy porządkach swiątecznych tzn , mąż umył wszystkie okna a ja upralam firany tj pralka i właśnie mąż je wiesza jeszcze mokrawe , jutro ciąg dalszy porządków :P

ja ma zamiar cały tydzien być na P ale czy sie uda???????????????/// mam do zgubienia 3 kg:P przyrzeklam sobie nie zadbywać się i gubić nadwyżki na bieżąco .....nastąpiła chwila prawdy :P

za pamięć i dobre życzenia bardzo dziękuje ...zawsze jest wtedy miło:D

witajcie ...kawiarenka otwarta , owsianke zapodaje dzisaiaj , bo mam nadzieję ,ze wszystkie na karne P poszły ....ja też:( Noska zaniedbujesz się jako administrator kawiarenki ani gasisz ani zapalasz ....no gdzie Ty:D i co Beatką?

i niech mi sie kurde któras nie zjawi na forum ...to nie wiem co zrobie ....chyba się zachlastam:(:(:)

a ja dziś grzeszyłam....ze szwagrem ...bo tylko my moglismy pić ...reszta to chorzy albo kierowcy:Pale mam alibi:D no nie ?

witam :D dziękuje za dobre życzenia i za pamięc goście odprawieni ,ja trzeźwa jak świnia:P 2 lampki wytrawnego wypiłam ...tylko !. tak że zegar mi nie wycyka ..kacyk....:D stary moj górą:P bo wyszlo na jego ....ze narobie tyle jedzenia ,że goście nie dadzą rady zjeśc ale faktycznie ze 4 dni bedziemy to jedli część już zamrozilam jutro galaretkę w sloiczki zagotuje ,ale ferajne mam na obiady to damy radę :D

Ja dopiero znalazlam chwile ....żeby wejść na forum ...zaczęłam już dziś imprezowanie /jakzwykle/jutro mam gości , wynalazki przygotowane od 5 rano :( juz szykowalam tzn wypieki ...i dlej te reszte..........caluję i pozdrawiam

faktycznie ...nikt nie pisze a wydawało by się , ze wszyscy siedzą w domu w taką pogodę:P

witam :D zamieć i zawieja do nas o 5 rano dotarla :P wiem bo nie moglam spać i układałam w szafie i szafkach/ b.lubie jak wszystko pod linijke jest - takie skrzywienie zawodowe:P Dzisiaj P chociaz sniadanie z czarnym chlebkiem -łosoś wędzony, na póxniej mam udka i żurek ugotuje bo dzieciaki zażyczyly sobie ryż z jabłkam zapiekany i im też zrobię zurek a jutro łazanki z kiszoną kapustą a sobie na piersi bigosik:D

Noska wyrazy wspólczucia:(

a jakie robię rogaliki na kilka sposobów:p

skoro jesteś to w nagrode jeszcze jeden przepis z telewizji / zaznaczam .że niepiekłam / 250 g mąki, 2łyżeczki proszku, 125g masła,50 g brązowego cukru, 1 roztrzepane jajko, 100 g suszonych żurawin, 1 łyżeczka cynamonu,2 łyzki mleka,..............posiekać make z masłem i proszkiem do pieczenia - zagniść palcami "zacierki" - do kruszonki dodać żurawiny , rodzynki i jajko, Jesli ciasto za suche dodaj mleko. Nabieraj ciasto łyżką i układaj kopczyki na blaszce. Piec w 200st. w rozgrzanym piekarniku aż sie zarumienia:P

Limercik ....przepisy proste jak sranie nawet majtek nie trzeba zdejmować:D 5 białek ubić na pianę w trakcie dodać 350g cukru pudru chwile ubijac....dosypać250g wiórek kokosowych + 3 czubate łyżki bułki tartej + mniej jak 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia......wymieszać wszystko razem, jeśli sie klei dodać jeszcze bułki tartej....................nakładać łyżeczką kulki ...piec 20min w w 200st....pychotka:D