Asia ja dzis przypadkowo ogladalam program,wypowiadal sie profesor odnosnie karmienia..Zeby nie przesadzac z kawa, raczej zrezygnowac z surowych produktow (typu metka,sushi) czy tez krotko smazonych (czasem mieso smazy sie np.na rozowo)..i mowil jeszcze,ze mleko krowie nie jest dobrze przetwarzane przez organizm matki i dziecko dostaje je prawie,ze w postaci pierwotnej i to moze czasem wplywac alergicznie czy cus...Tyle wylapalam:)
Hmm..ja dzis tez senna jak nic..