witam. ostatnio wykryto u mnie niedoczynnosc tarczycy. zupelnie nie pomyslalabym ze kiedykolwiek zostanie u mnie to wykryte.poszlam do endokrynologa z powodu nadmiernego przybrania na wadze (w ciagu niecalego roku przytylam z 53 kg na 82kg) poniewaz myslalam ze biorąc wczesniej tabletki antykoncepcyjne ze to one spowodowaly nadmierny przyrost masy ciala z powodu zle dobranych tabletek. przed wizyta u endo zrobilam badanie na TSH i wyszlo mi 4,3 a norma byla lekko ponad 4. pani doktor powiedziala mi ze to tarczyca. wole mam strasznie duze. przepisala mi euthyrox i powiedziala ze spokojnie schudne i dojde do tych 50 kg ktore wazylam przed choroba. tylko ja nie rozumiem jakim cudem jedzac jakies glupie tabletki moge zrzucic az 30 kg ;|? prosze o jaka kolwiek odpowiedz