Amarantowy

a jak moje suwaczki ????

witaj Żoluś... dzięki ale ja się bałam tej bety jak zobaczyłam to sie prawie popłakałam ale ja juz jata jestem beksa :P;P nie martw się ja zawsze nosiłam luźniejsze żeczy ze wględu na mój chory żołądek i teraz jak siedzię w pacy muszę mieć odpięte spodnie dobrze że chodzę w tunikach i tego nie widać...:) ale ci powiem że mając nadwagę i chory żołądek to ja dopiero jak dla wieloryba będę nosić ciuchy... u mnie początek samiutki a nogi i ręce mam juz tak spuchnięte że kostek u nóg nie widać... coś czuję że ta ciąża moja to będzie ze mnie niezły ubaw ...:):) ale mam tak dobry humor że chyba nik nie jest w stanie mi go dziś zepsuć!!!!!

wchodzisz na swoje konto u góry ""Moje konto""-logujesz się-i dodajesz w stopce na dole co chcesz..

witam wszystkich dziś mogę powiedzieć że będzie cudny dzień ostatni w pracy i z myślą że będę mamą... :):):)

mój poprzedni suwaczek chyba mi szczęście przyniósł więc zrobiłam nowe:):):)

cześć dziewczyny!!! jestem tak szczęśliwa !!! i wam życzę jak najszybciej tego uczucia kochane!!!! dziękuję bardzo za gratulacje dziewczny!!! Rybcia 2010- ja juz głupiutka testowałam od 20dc. ale niepotrzebnie bo dopiero w 27dc wyszła bardzo słabiutka ledwo widoczna niteczka ale okazało się że jak rano robiłam 28 dc test wogóle nie wyszedł a kupowałam gówniane testy z allegro(nie róbcie tego kupowałam u 3 różnych sprzedawców inne testy i wszystkie tak samo słabe -myślę że były wysuszone bo źle przechowywane)...jak kupiłam po południu tego samego dnia bobo test z apteki i o 17:30 zrobiłam to prawie od razu druga się pokazała... a na tamtych rano nic a dzień prędzej ledwo widoczne.... ja choruję na żoładek i musiałam teraz odstawić leki i też muszę pic sienię lniane...fuj fuj fuj :(:(:( ble a mielone mozna pić po łyżeczce 3 razy dziennie

dziewczynki mi było łatwiej jak mierzyłam tempkę przed owulacją wzrasta i utrzymuję się do @ ja używałam zwkłego termometra owulacyjnego szklanego z apteki za 8 zł...

beta - 263,5 z 29dc ale jestem szczęśliwa!!!!

dzięki dziewczynki a jak ja się cieszę!!!!!!!!!

miałam dzisiaj dużo pracy ale jeszcze tylko jutro i wolne wolne wolne.... za niedługo odbiorę wyniki ale jestem ciekawa, wszyscy dzisiaj chyba ciężko pracują... :P

Maadaa mi by wyszła dziewczynka według tego ale bym się cieszyła!!! chciałabym mieć córeczkę...ale czy to się sprawdzi u męża same chłopaki tylko i wyłacznie!!

i dzięki Kasiula!!!

Fajnie Bratka że tez kociaki lubisz ...widziałaś mojego? ja go dostałam bo chcieli się go pozbyć był zaniedbany i chory a teraz ma jak pan na włościach... to Egiskie MAU chyba ale drugi to tez będzie pewnie dachowiec bo drogie sa takie koty... Radosna ja wiem M obiecał że będzie sprzątał kuwetkę i to robi a wiosną to już załatwia się na dworzu terz ma lenia i nie che się przez snieg mu kopać:):) leniuszek rozpieszczony... ale ja uwielbiam z nim spać mam nadzieję że nie będę musiała mu kazać spac gdzie indziej bo on i tak w nocy włazi do łózka i spi nam miedzy głowami:):):

ja słyszałam że zawsze 100% bez względu na to ile zarabia...

Ciamcia fajnie mojej teściowej piesi kot śpią razem przytuleni... ja na pewno będę chciała wiedzieć płeć jak będzie można boja jestem strasznie niecierpliwa

ja miałam 2 króliki ale oba padły na pomór króliczy bo mi głupi weterynarz mówiła że nie trzeba ich szczepić a guzik prawda trzeba raz do roku... a co do kotów to fakt nie wszyscy je lubią ale ja uwielbiam prawie wszystkie zwierzaki poza tymi obślizgłymi np. wężami, jaszczurkami ...itp. i za fredkami nie przpadam...

witam dziewczynki zawiedziona byłam wczoraj tą betą a raczej jej brakiem znów czekam cały dzień ale nie mogę się doczekać żeby mieć kolejny dowód ...aż się boję że się okaże że jednak nie jestem w ciąży bo te testy wydają mi się teraz jakieś nierzeczywiste... głupiutka jestem ale pewnie każdy ma tam w środku taką obawę w takiej chwili... na 100% uwierzę jak usłyszę serduszko...ale na to muszę zaczekać gdzieś ze 2 tygodnie... a nie napisałyście mi jak wam się mój futrzaczek podoba bo na 28dni jego zdjęcie było .... w komentarzach nie lubicie kotków... mój jest najkochańszy na świecie jak będę już mieszkała w swoim domku to mu obiecałam że dostanie kociego braciszka do zabawy i pieska baseta...i króliczka ....wiem że to duzo zwierzaków ale kocham zwierzątka...

witam was laseczki!!!;) zawiedziona byłam wczoraj tą betą a raczej jej brakiem znów czekam cały dzień:( ale nie mogę się doczekać żeby miec kolejny dowód ...aż się boję że się okaże że jednak nie jestem w ciąży bo te testy wydają mi się teraz jakieś nierzeczywiste... głupiutka jestem ale pewnie każda z was miła jakoś tam w środku taką obawę... na 100% uwierzę jak usłyszę serduszko...ale na to muszę zaczekać gdzieś ze 2 tygodnie... Ja Radosna jak będę miała już wolne od pracy to tez telewizor będzie mój... i kotka mojego ...a nie napisałyście mi jak wam się mój futrzaczek podoba bo na 28dni jego zdjęcie było .... w komentarzach :(:( nie lubicie kotków... mój jest najkochańszy na świecie jak będę już mieszkała w swoim domku to mu obiecałam że dostanie kociego braciszka do zabawy i pieska baseta...i króliczka ....wiem że to duzo zwierzaków ale kocham zwierzątka...

ee....OKŁAMALI MNIE wynik będzie jutro... a tak się napaliłam że dziś zobaczę.... odezwę sie jutro bo muszę odpocząć bo padam na pysk... dzięki Martulka elus myślę że 2 tabletki nie zaszkodzą ja brałam mnóstwo leków a teraz nic prawie nie mogę ...

ee....OKŁAMALI MNIE:P wynik będzie jutro...:(:(:( a tak się napaliłam że dziś zobaczę.... Maadaa śliczny suwaczek !!! fajnie że nie zdychasz jak ja... Radosna fajnie będziesz miła brzuchatkową kumpelkę w realu super też bym chciała ale się spóźniłam bo ona maja już bobaski takie po roczku... i ja ich nie dotykałam wtedy bo właśnie się bała że się zarażę:):):) a teraz zaraziłam się chyba przez internet:):):)

a ciebie Maadaa tez tak brzuch nawalał?

ja pracuję do 14:15 więc mi się nie opłaca... zresztą mówili że po 14...

jak byłam u ogólnej wczoraj to mi mówiła że na żołądek takich co ja biorę nie ma bezpiecznych tabletek:(:( i muszę pić siemię wstrętne ewentualnie reni .... ble ble ble...:(:( ale na razie jakoś przełykam to paskudztwo ....

czekam na tą bete szczerze z niecierpliwością ... bo jakoś jeszcze w to nie wierzę pewnie po usg dopiero będę na 100% pewna... choć jak robię sobie te gównaine testy z allegro to cały czas pokazuje się 2 kreska ale słaba w porównaniu do testu z apteki mam kila jeszcze testów to sobię porobię może za jakiś czas i te z allegro wyjdą lepsze...podajrzewam że były źle przechowywane i wyschły dlatego tak jest...

masakryczne bóle brzucha słaby raczej apetyt bo mi rośnie wszystko ale może od bólu i zmęczenia od tego bólu... i sutki cały czas ma wrażliwe trochę powiększone piersi ... ale poza tym raczej nic specjalnego ... gdyby nie ten brzuch to wszytko było by pewnie normalnie... i pić mi się chce dużo ale ja zawsze baaardzo duzo piłam ...