Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Feld aa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Feld aa

  1. dojerzdzanie tak - wytracanie predkosci do zatrzymania robimy na luzie ale rozpedzanie branie na luz i potem znowu rozpedzanie nie jest dobre dla auta. Mi jako mi to ogolnie chodzi o to zeby uczyc mlodych kierowcow PRAWIDLOWEGO ruszania a nie trzymania nogi na sprzegle albo tak zwanym polsprzegle co doprowadza do spalenia sprzegla.
  2. trudno bywa a o czym ja od dluzszego czasu pisze i udowadniam roznice luzu i trzymania nogi na sprzegle.
  3. Mi na dzis juz starczy, dajcie cynk kiedy kolejny termin autorki , bede trzymal kciuki.
  4. nawet jak masz 1ke to i tak to sprzeglo ciezej pracuje gdy trzymasz na sprzegle, inne polozenie wysprzeglika zamiast w stanie jalowym.
  5. na przykladzie pusc sprzeglo z biegu 1 a z 3 to sa 2 inne zeczy. zebysmy mieli janosc a sprzeglo trzymasz sobie przeciez czy tak czy siak.. Warto jest urzywac biegu jalowego. Pozatym latwiej jest odpalic samochod w zimie gdy jest na luzie ale co ja wam bede tlumczyl.
  6. Ewelino to ze trzymasz sprzeglo a nie tzw luz to sa inne zeczy. jak masz wpieta 3ke w samocodzie i wcisniete sprzeglo to tez nie to samo co luz zebysmy sie zrozumieli co ty teraz twierdzisz. Bo mechanicznie to sa inne zeczy. Wysprzeglik lub kolo oporowee sa w innym polozeniu tarcza sprzegla i docisk zreszta tez.
  7. tekst z 1.20 mnie jakos tak tak. dobra nie bylo. :D
  8. masz dwie opcje albo hamujesz silnikem czyli gdy spadaja ci obroty - nozka z gazu i lecisz sobie- wciskasz sprzeglo zmieniasz bieg na nizszy ja zmieniam jak mam 1.500 (auto w benzynie) na obrotomiezu i gdy zmienie mam 2000 okolo i nie wciskam hamulca, albo wzucam na luz zeby tak ciagle nie zmieniac biegow i dohamywoje pedalem hamulca tzw. noznym.
  9. trudno bywa nikt sie nie kluci cos ci gdzies umknelo plus Ewelina i ja ( Darek) tez nie pasuje do tego co napisales.
  10. moj cytat z 00.53 Jak myslicie czy normalnym jest uczyc podczas jazdy trzymania nogi na sprzegle gdy samochod stoi? Zaden instruktor nie uczy zeby brac biegi na jalowy bo by elki za wolno ruszaly, czy taki kursant poddawany egzaminowi gdy przed nim jezdzil jeszcze bedzie mogl
  11. uwierz mi ze wcale nie i dzieki takim zabiegom jest latwiej zdac egzamin bo nie kazdy z poczatkujacych pamieta o tej jedynce. a w zyciu to szczeze nie wyobrazam sobie jezdzenia z ciagla noga na sprzegle, Ewelina chyba jestes z malego miasta i w korkach nie stoisz co? Mow prawde.
  12. jak jest gorka to mozna i na recznym jak jej nie ma to mozna i bez ;)
  13. trudno bywa.... do komenta z 1.13 odnosi sie wszystko jakas zla nadimpretacja Eweliny spowodowala zament.
  14. dojezdzasz na sprzegle (nozka) na 3cim biegu np. i hamujesz, czekasz na zielone z ta nozka wcisnieta na sprzegle zielone ruszasz - dupcia bo jest 3 dojezdasz z nozka na sprzegle hamujesz dajesz na bieg jalowy (luz) zdejmujesdz nozke chcesz jechac nie ruszysz wzocasz bieg lecisz - samochod nie gasnie bo zapomnialas biegu zmienic nozka odpoczywa a dzieci w afryce nie gloduja.
  15. czyli jakas nic porozumienia nastala i moge spokojnie isc w kime bez obawy ze ktos na mnie vudu szykuje. Jest masa takich przykladow gdzie to rozum powinien byc gora a nie zle nawyki i emocje.
  16. I sama wiem jak mi wygodnie doskonale cie rozumiem aczkolwiek jak w kazdej dziedzinie mozna jeszcze cos zmienic zeby bylo jeszcze lepiej
  17. po to wymyslono ten bieg zeby nozki tam tak ciagle nie trzymac :)
  18. uwiez mi ze poczatkujacy kierowca ruszy o wiele plynniej wlasnie z tzw luzu, ile razy slyszano ze ruszal z 2ki albo innego biegu. Spotkalas sie z czyms takim :)
  19. no wlasnie tego nauczysz sie dopiero jezdzac w manualu po miescie sama zobaczysz czy ci sie tak noga meczy. :)
  20. trudno bywa... i znowu widze inteligentna wypowiedz mimo tak puznej pory. Jak myslicie czy normalnym jest uczyc podczas jazdy trzymania nogi na sprzegle gdy samochod stoi? Zaden instruktor nie uczy zeby brac biegi na jalowy bo by elki za wolno ruszaly, czy taki kursant poddawany egzaminowi gdy przed nim jezdzil jeszcze bedzie mogl w 100 procentach przygotowany podejsc do egzaminu? wg mnie nie, stad te gasniecia wordow, za szybkie puszczanie sprzegla itp. Ze o doborze auta nie wspomne losujac samochod nikt nie pyta na jakiej pojemnosci pan jezdzil.
  21. Ja sie boje wizyty u dentysty albo zajrzec na kato w banku po wekendzie. Tak ze wiesz :) kazdy ma swojego kota in head.
  22. troche wyobrazni. Ewelino ja bym ci proponowal bo widze po twoim zachowaniu ze nie wiesz jak mozna sie luku bac. Naciagnac cieciwe trzymajac strzale i podejdz do kogos, obserwoj jego reakcje. a serio to wystarczy postac w trakcie egzaminu i obserwowac zdajacych na placu, kazdy ten luk zrobi inaczej. Da sie bac tego manewru do puki sie nie przekona na wlasnej skurze ze nie ma sie czego bac tak jak ty o tym mowisz.
  23. Myslmy pozytywnie o Autorce i nie ma co sie sprzeczac. Dziewczyno zrob wszytko oby zdac i nie martw sie, przemysl nasze rady a nerwy trzeba green tea zalagodzic. Nie kazdy moze miec prawojazdy ale kazdy moze miec samochod taki paradoks poprostu.
  24. i teraz bez sciemy dla osoby zdajacej najwaniejsze jest instruktor i jego podejscie wlasne nastawienie (sumiennosc, checi i stres) mozliwosci czasowe do nauki jazdy niech ci cos z tych 3odpadnie to juz tego luku tak latwo nie zrobisz, wisadz do samochodu po 3 tygodniach gdy jestes swiezym kierowca i zrob luk gorke itp i td. Da sie ale instruktor zawsze ci cos wypomni np ze za wolno.
  25. prosze mnie publicznie nie kastrowac :) trudno bywa.. - chyba z kolega mamy te same poglady i spostrzezenia.
×