Dorota605

o chodzi? :D Chodzi o to że ja jestem w tej chwili na stażu i staż mi się kończy z dniem 13 września. No a wiadomo, że po stażu to nic mi się nie należy. I chcą mi dać umowę na zastępstwo i wtedy jak w momencie porodu będę ubezpieczona to mam prawo do zasiłku macierzyńskiego. Tylko właśnie muszę tam powrócić teraz. Trochę mi się to nie uśmiecha, bo wiadomo kobieta w 9 miesiącu ciąży, ale chyba warto. Aj ja już sama nie wiem. Normalnie podjęcie każdej decyzji jest dla mnie jakieś takie trudne.

jeszcze chciałam się zapytać czy któraś z was zna się na tych przepisach ZUSu??

kass witam i ja również w naszym gronie :D Ja do dentysty dotarłam. Ale żeby było śmieszniej to poszłam i pytam się czy mnie pan przyjmie a pan mówi że bardzo chętnie ale jak światło oddadzą :D No to ponieważ to 5 domów ode mnie to wróciłam się do domu i musiałam iść jeszcze raz. Znieczulenia nie dostałam bo pan powiedział że można, ale lepiej nie dawać ale obchodził się ze mną jak z dzieckiem. rozwiercił mi tylko troszkę i włożył lekarstwo z którym mogę spokojnie chodzić do porodu a potem zajmiemy się jego leczenie ( tylko czy ja się odważę:D) Ale umówiłam się na leczenie innego więc może jakoś to pójdzie powoli. Wczoraj się dowiedziałam że będę chyba musiała wrócić na jakieś 3 tygodnie do pracy. Tzn. będę musiała może złe słowo. Jak chce mieć macierzyński to muszę wrócić. i....... chyba wrócę bo wiadomo parę groszy się na pewno przyda.

Dziewczyny a ja dalej siedzę z tym bolącym zębem :( Boże jaka ja głupia jestem. Wszyscy na mnie krzyczą, ale przecież ja mądrzejsza jestem. Siostra się ze mnie śmieje jak ja urodzę jak ja dentysty się boję. A ja jej że bólu porodowego nie znam więc się nie boję a ten od dentysty owszem. Z 5 domów ode mnie przyjmuję stomatolog i już nawet zobaczyłam w jakich godzinach 17-19 więc chyba się wybiorę. ale to już za 15 minut. Pomocy :/

A ja głupi łep oczywiście nie poszłam do dentysty b jedna noc nie przespana to dla mnie za mało, ale już czuję że dzisiaj szykuje się kolejna więc może jutro pójdę. Jezu ale tak się panicznie boję. A mąż sam wyprasował sobie koszule- wszystkie uprane :D i spodnie na kancik i udawał że rozumie co do niego mówię, ale i tak wiem że następnym razem będzie to samo bo za miękkie serce ma. Aj... Ale miedzy innymi za to miękkie serduszko go przecież kocham. Lecę spróbuję zasnąć. tylko czy ząb na to pozwoli.

A ja nie kupuję pościeli do wózka . Będę miała uszytą poduszeczkę z mojego beta :) kupiłam tylko ładną poszeweczkę . a zamiast kołderki zamierzam używać kocyk. Mam taki grubaśny i cienki.

Aneta współczuję, ale muszę przyznać że uśmiałąm się z twojej wypowiedzi:P

I wrócił mój męzuś - cały w skowronkach. Chciałąm go zabić, ale on nie widzi problemu. ja moge sobie gadac a on uważa ze ja presadzam i wychodzi. Ale teściowa pieniądze oddała, tylko napewno jest śmiertelnie obrażona bo upomniał się zapewne:/

Ja ze swoim M jestem rok po ślubie. Za 2 tygodnie będzie rok - napewno on zapomni. A tak ogólnie to już 9 lat jesteśmy razem. W rodzinie męża właśnie mamusia jest po rozwodzie jego 23 letnia siostra też nie jest ze swoim mężem, ale jego to nic nie nauczylo. Tekst z oddaniem kasy super:D Mi chyba zabrakło by odwagi :D

A ja strajk. Obiadu nie gotuję. Koszul białych do pracy też mu nie uprasuje. Mamusia niech mu to zrobi.

asiulek właśnie może warto jej zaoszczędzić cierpienia. bo ona cierpi i ty też cierpisz patrząc jak ona cierpi.

A teraz mnie tylko głowa boli od tego płaczu, bo coś nie tak i płaczę :/ łzy są silniejsze ode mnie. Ja i na porodówce to bede napewno płakała zamiast krzyczę :)

Mój M to jeszcze kiedyś coś robił, a teraz widzi że żona na zwolnieniu to już za nic się nie bierze bo po co jak ja sama wszystko zrobię, a on bedzie miał więcej czasu dla mamusi,siostrzyczki i jej córki. A wiecie co jeszcze jest najlepsze że siostra mojego M ma prawo jazdy i samochód, tylko " jej samochód tam nie dojedzie i noga ja boli od gazu jak długo jedzie" Nie no ja go chyba zabiję. A rano dał mi wygład jak to się musi mną opiekować i zaprowadzić do dentysty. Właśnie jak się opiekuje??

Ale wkurwia mnie bo lata na każde zawołanie mamusi i siostrzyczki, ktorej mąż przecież jest nie potrzebny a jak jemu cos trzeba to nie ma komu pomóc. A potem to ja muszę wysłuchiwać że on nie ma czasu odpocząć czy filmu obejrzeć. A do tego jeszcze mamusia pożycza od nas pieniądze a zamiast oddać to do wróżki leci huk wie po co i na co. I weż się tu nie denerwuj jak ja nerwowa jestem jak cholera.

Dziewczyny pożalę się bo już nie mam siły. Mój mąż jakimś debilem jest. Zostawia żonę samą w domu w pawie 9 miesiącu ciąży i jedzie zawieść mamusię 40km bo sobie umyśliła do wróżki że musi pojechać. Paranoja jakaś. A ja siedzę sama w domu i beczę:(

a jeszcze z rana przyjechali koparką pod nasze okno bo robią nam chodnik i pokopali z 15 minut i pojechali w cholerę ale oczywiście to już wystarczyło żeby mnie obudzić.

Aneta a czkawka to takie jakby leciutkie rytmiczne pukanie od środka.

Ja również nie spałam cała noc tylko że z troche innego powodu jak wy :( Całą noc bolał mnie ząb:/ Ale jakiś głupi jest bo jak siedze, chodzę to on mnie nie boli a tylko położe głowę od razu mnie napierdziela. Masakra. A dentysty to ja sie boję jak...........nie wiem jak bio niczego się tak nie boję jak grzebania przy zębach. Najgorzej na świecie się boje:(

Justyna dokłądnie. Ja chciałąm ostatnio kupić kocyk i poszłam do sklepu a pani mówi że mi współczuje bo wszystko jest takie piękne i w tylu wzorach i kolorach że ąz nie wiadomo co wybrać:D

Może tak podejście nr 2 do spania?? Ziewam więc może się uda.

http://allegro.pl/item1168685284_14ele_posciel_hafty_z_moskitiera_90x120_milpol.html serce ciemny beż wybrałam

Mi tez się bardzo podobają - podobały. juz sama nie wiem. Bo 1 raz oglądałam je z pół roku temu i bylam zachwycona nimi. I tak pół roku oglądałam, podniecałąm się i jak przyszlo do kupowania w zeszlym tygodniu to stwierdziłam że chyba mi się tak bardzo nie podaoba i wziełam też ładną, ale inna:D

Nie dA sie nic poradzić na to czkawke?? :D Szkoda:) Natalka ja tez napoczatku chciałam ta posciel w paseczki, ale potem wydala mi sie zabardzo pstrokata i wzielam jednokolorowa i z moskitiera.

A tak jeszcze wracając do tej czkawki to mnie ona jakoś stresuje, wiem niby że to normalne ale denerwuje mnie strasznie, a też od kilku dni ją mamy.

A ja dziewczyny nie mam telewizji od tygodnia bo tuner nam padł :( Narazie jakoś daję radę ale jak się zaczna moje seriale?. mam nadzieje ze do tego czasu cos wykombinujemy:D