Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Dorota605

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Dorota605

  1. Moja pierwsza wizyta tez trwala ok 15 minut i tez mimo tego że byłam jestem w 6 tygodniu to nie widzialam bijacego serduszka. Więc spokojnie. Każda ciąża jest inna. Ja na poczatku tez sie stresowalam bo wszystkie dziewczyny juz słyszały bicie serca a ja nie. I postanowiłąm troszke wyluzować bo jak tak dalej pojdzie to zgłupieje z tego zamartwiania sie, a wiadomo że stres ani mnie ani dzidzi napewno nie pomoże. a na jakiejś stronie wyczytałąm że do 8 tygoidnia serduszko powinno bić. Ja wierzę że wszystko będzie dobrze, bo co innego mi pozostaje. Najchętniej latałabym na usg ze 2 razy w tygodniu :D ale ponieważ moje wizyty są prywatne to nie mogę sobie na to pozwolic :D
  2. hej Kaiunia. Ja też mam termin na 5.10.2010. :D Też widziałam już swoją dzidzie. Tylko martwi mnie jedna rzecz- moja pani ginekolog nic mi nie mówiła o bijącym serduszku. Możliwe żeby jeszcze nie biło? A może po prostu nic nie wspomniala. Stresuje mnie to, nawet bardzo.
  3. a ja wczoraj byłam u ginekologa i juz wiem troche wiecej . Termin mam na 5.10.2010 . następna wizyta za miesiąc dopiero. Coś długo chyba. Czy wy też tyle czekacie??
  4. Więc jak ci smakuje to jedz. Bo mi ostatnio to mało co smakuje niestety. Zresztą wogóle boje sie jesc zwlaszcza w pracy żeby za chwile nie wyladowac w łazience.
  5. tak naprawde to co w dzisiejszych czasach jest zdrowe?? Wszystko jest naszprycowane chemia.
  6. A boję się jak cholera. Boję się że coś bedzie nie tak. Nie wiem może się nakręcam, ale jakoś tak łatwo udało mi się zajść w tą ciąże, że to wydaje mi się zbyt piękne żeby było prawdziwe.
  7. Hej dziewczynki:) Ja lece dzisiaj na swoją pierwszą właściwie wizytę więc może troszkę się uspokoję i rozjaśni mi się w głowie, ale to dopiero wieczorkiem. A póki co to ja mam jakieś takie dziwne te mdłości. Dopóki nic nie zjem rano to wszystko jest ok. Ale jak juz zjem śniadanko to oczywiście wymiotuję i tak się zastanawiam czy to normalne?? I jeszcze to,że cały czas śpać bym mogła. Kiedyś to nigdy w dzień nie zasnęłam a teraz kładę się i śpię. Aj dla mnie to wszystko jakieś takie nowe, dziwne i niewyjaśnione.
  8. Hej dziewczyny. Mogę się dołączyć?? Prawdopodobnie też będę pażdziernikową mamą :D Dowiedziałąm się 29 styczni, że jestem w ciąży ale nie wiem dokładnie w którym tygodniu ani nic . I strasznie się boję, czy wszystko będzie ok. A póki co postaram się przeczytać wasze wpisy od początku tego forum,że by być navieżąco.
×