Dorota605

bysumum nie bardzo mam gdzie uciec bo musielibysmy startować od 0 a tu mamy pięterko dla siebie przy rodzicach, moich rodzicach :) więc kosztuje nas to tylko opłaty i bieżące wydatki

mój tez niby wie jaka ona jest i codziennie mi powtarza jak dobrze ze z nia nie mieszkamy a lata jak tylko zadzwoni to nie umie powiedzieć dzisiaj nie mam czasu, może jutro tylko leci. czasem daje że mnie pyta czy może:) udaje A ostatnio teściowa do mnie :jakby cię mąż wkurzał w domu to go przyślij do mnie żeby mi zrobil...... dobrze ze ciemno bylo to nie widziala mojej miny.

aneta czarna ale my rozmawiamy tylko on uważa że nie ma problemy. a ja uważam że jest. ja mu tłumaczę tłumaczę on twierdzi że ma rację i problem jest w tym że nie umie odmówić. asiulek dawid je w nocy jeżeli o to pytasz. Ja tez się boję nocy zwłaszcza że sama jestem. Narazie mi mały usnął. Przeniosłam go do łóżeczka przed chwilą i zobaczymy co się będzie działo.

busymum masz racje. aby dzieci były zdrowe. huk z M i teściową.

dobra mam nerwa. upiłabym się najchętniej ale kto mi do dziecka w nocy wstanie.

no siostre ma młodszą tylko. braci starszych ale najblizej mamy mieszkamy. U nas napięta sytuacja wygląda tak że ja chodzę i krzyczę, czepiam się i gadam a on uważa że przesadzam i ma to w dupie. A teściowa jest w miarę. Idzie się z nią dogadać. tylko wkurwia mnie że ciągle coś od nas chce.

pysiolka ty sie ciesz ze chociaż mieszkanie macie swoje. Niektórzy i tego nie maja.

Aj szkoda słów. Jasne że mu mówiłam,ale on uważa że ja jestem wredna i nieużyta. Bo kto inny miałby im to zrobić jak nie on ( ma jeszcze 2 braci i siostra mieszkająca z mamą ma jeszcze chłopa którego chyba tylko do łóżka używa) A ja jak się rozwiodę to napewno przez nią.

teściowa bo z teściem nie mamy kontaktu wcale.

pysiolka jeszcze tego by brakowało. Oddzielnie. JAkieś 7 km mamy do siebie ale bez przerwy jakiś problem ma i dzwoni to mojego M a ten lata bo to jej trzeba a bo tamto.

rzuca głową we wszystkie strony. normalnie nigdy mi tak nie płakał jak dzisiaj. Tylko jak go rozebrałam do kąpania to szczęśliwy z pół godziny leżał uchachany.

Ja tez się wyprowadzę za granicę chyba - bo dalej od teściowej. juz nie wytrzymam normalnie.

wysłałam mamę żeby kupiła i taki jej facet dał w aptece. zobaczymy jak nie pomoże to kupimy coś innego o ile to wogóle o zęby chodzi , oby. Gryzak super ale mój mały nie toleruje żadnych smoczków, niestety.

A ja kupiłam bobodent zobaczymy czy pomoże to coś.

aneta nie jesteś wyrodną matką. Na pewno jak bys mogła to tez zostałabyś w domu z Olkiem. A jak masz dobrze płatna pracę to pewnie pilnuj jej bo o też ważne. Ja niestety musiałabym szukać pracy, więc poczekam z tym trochę. A wiecie co moja teściowa jeszcze jak nie byłam w ciąży to gadała nie raz że każdemu dziecku z 1 wnukiem będzie siedziała bo ona nie pracuje. 2 córkom siedziała z dziećmi no i teraz Dawid jest i ona milczy ani słowa o siedzeniu z nim.

tak aneta żłobek przedszkole te same zarazki tylko dzieci starsze i nawet jak zachoruje to inaczej jak już starsze. A weź zadzwoń i naprawdę może zapisz do tego przedszkola jak takie problemy. Ciekawe czy u nas też problemy.

No Anetka to masz problem. Ja zostaję z małym w domu. Nie bardzo mam wybór. Do złobka takiego malucha nie oddam - według mnie szkoda dziecka, wiadomo zarazki, dzieci z chorobami. Ale z jednej wypłaty też nie wiem jak to będzie. Pożyjemy zobaczymy. Najwyżej tynk ze ścian. A jeszcze chcieliśmy budowę garażu ruszyć na wiosnę. Aj ..... życie jest okrutne. Al tynku sporo na ścianach jest :D Asiulek mój tak samo leży gada i w ryk nagle wpada i uspokoić się go dnie da. Nawet ręce nie pomagają. Ja nie wiem o co mu może chodzić. A dzisiaj dowiedziałam się że moja siostra "karierowiczka" cioteczna w ciąży jest :D

Mój mały gada sobie z łazienką :) Kazałam mamie kupić coś do smarowania od zębów, może pomoże o ile to w ogóle o zęby chodzi, aby tylko o zęby. A.. i kupiłam sobie garnek do gotowania na parze.

nie wiem bo ja daje taki twist off ale właśnie chyba kupie w kroplach. Tylko nie wiem jaki kupić.

aneta rozmowy dobre :) A powiedzcie mi czym sie rózni ten devikap od juvit d np.

a mój mały cały czas płacze, a ja nie wiem o co mu chodzi :( ręce mi opadają normalnie już.

Mój też się w ogóle nie chce przewracać :(

dokladnie asiulek. moja kolezanka 11 miesieczne dziecko jeszcze woziła. ale moze jak wiosna przyjdzie to amelce troche luźniej bedzie.

a ja asiulek wierze bo mi lepiej na serduszku jak myślę że wiosna idzie:D

Podobno jak ma zapalenie uszka dzidzi to jak naciśniesz koło uszka to bedzie płakało.