aksa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aksa
-
W misce do ciasta 3l zrobimy ciasto z 70-80 dkg mąki a w megamaksymilianie 7,5l zdecydowanie dużo, dużo więcej. W jednej i drugiej można przechowywać sałatki, bigos itp ale należy pamiętać, że im miska bardziej pełna tym lepiej dla przechowywanej żywności.
-
Natiic, w Bydgoszczy te naczynia będą w ofercie wyprzedażowej od przyszłgo tygodnia (przynajmniej wieksza część). Szykuje się zmiana katalogu, więc pewnie część produktów "zniknie" z oferty.
-
Myślę, że nie ma przeszkód w zmianie dystrybicji. Z naszej dystrybucji w Bydgoszczy wiele dziewczyn przeszło do Piły. Uważam, że w naszym kraju jest zbyt mało dystrybucji i zbyt mała konkurencja.
-
W Bydgoszczy, spotkanie z gospodyniami, które zdobyły Złoty Bon odbyło się 3 lutego. Te dodatkowe wymagania to jedna wielka ściema nieuczciwych dystrybucji. Sugeruję aby gospodynie zadzwoniły do Poznania tel. 61/8649585 i wyjaśniły sprawę.
-
Do Liliany, cudu kuchennego, ultra plusa, szefa kuchni są małe książeczki (od 3,9 do 5,9) z instukcją użytkowania i kilkoma przykładowymi przepisami, Jest też duża książka kucharska (29,90) do wszystkich naczyń. Warto się zaopatrzyć wtedy nie będzie niespodzianek.
-
W miskach do ciasta świetnie przechowują produkty tzw. tłuste, przetworzone czyli zupy, bigos, mięso, sałatki także te z majonezem. Dzieje się tak ponieważ dobrze zamykając wieczko (dokładnie po krawędzi na naciskając na końcu środek miski aby odpowietrzyć) zapewniamy, że nie dostaje się do pożywienia świeże powietrze, które jest sprawcą jełczenia tłuszczów zawartych w jedzeniu zwłaszcza tłustym. Trzeba dodać, że ilość pożywienia dostosowujemy do wielości miski aby tego powietrza było jak najmniej. Do sera, chleba i warzyw najlepiej się nadają pojemniki nieszczelne (typu cheesmart) bo te produkty lubią "oddychać". Należy dodać, że przed włożeniem wędlin, serów czy parówek do pojemników należy zdjąć folię spożywczą. Uszkodzone pojemniki Tupperware nalezy oddać do dystybucji gdyż są one odsyłane do fabryki (w przypadku produktów przesyłanych do Polski fabryka mieści się w Belgii) i przetwarzane ponownie, poza tym oddając uszkodzony produkt mamy szansę skorzystać z 30-letniej gwarancji (nie obejmuje naczyń uszkodzonych mechanicznie ale zawsze warto spróbować, ). Porównywanie kawy z Shakera do kawy z ekspessu (może jeszcze ciśnieniowego?) jest nieporozumieniem. Mam Tupper od kilku lat ale kawę uwilebiam świeżo mieloną z ekspesu ciśnieniowego. Znam jednak Panie, które taką kawę zachwalają,ja polecam zrobić ajerkoniak, malibu, ubić białko czy w 30 sekund śmietanę śnieżkę. Torby w który pakowany jest towar są nie tylko plastikowe ale też papierowe. Szkło potłuczone również wyląduje na śmietniku ogólnym bo w naszym kraju trudno o pojemniki do segregacji śmieci. UŻYWAM TUPPERWARE I RÓWNIEŻ ŻYJĘ EKOLOGICZNIE. a wszystkim niezorientowanym polecam: www.tupperware.pl. Trochę historii i teorii.
-
Żeby być zadowolonym z naczyń tupper to trzeba wiedzieć jak je używać (np. że ultra plus wkładamy tylko do nagrzanego piekarnika bez termoobiegu i funkcji grillowania i że nie dodajemy tłuszczu i smaki się nie przechodzą i że można skrócić czas pieczenia używając metody tandemowej czyli wstępna obróbka w mikrofalowce- można zresztą w ultra plusie upiec tylko w mikrofalówce bigos na przykład w pół godziny), że chlebaka nie stawiamy na lodówce, że w szklarnece jabłka przechowujemy bez innych owoców, że noży nie myjemy w zmywarce itp.itd. Ceny są takie jak na całym świecie- niestety nasze zarobki nie zawsze są światowe:(. Ważna też jest jakość i gwarancja 30 letnia, która jest respektowana przy posiadaniu druku zamówienia wypełnianego na pokazie (chyba, że ma się bezpośredni kontakt ze sprzedawcą).Należy kupować taniej korzystając z promocji i prezentów. Dzięki Tupper. pierwszy raz w życiu, 4 lata temu piekłam drożdżówkę i zrobiłam pizzę. Może są inne metody wyrabiania drożdżówki (jakieś warstwowe które mi nigdy nie wyszły, nawet pod okiem doświadczonej babci). Posiadanie miski do ciasta gwarantuje sukces kulinarny i człowiek się nie zniechęca, bo nie musi się martwić, że coś mu znów nie wyjdzie. Należy pytać doświadczone koleżanki albo pojawić się na takim pokazie zobaczyć wszystko na własne oczy .