marika212
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez marika212
-
to się cieszę.... u mnie też było fajnie ..... mam tylko jedno pytanie - czy na tej naszej imprezce między nami był tylko buziak czy doszło do czegoś więcej???....wiesz ja słabą głowę mam.......... hahahaha...................taki żarcik.......................
-
jestem, jestem....
-
dobra kochani.....ja się wyłamuje.....muszę załatwić parę spraw - chociaż nie wiem czy w takim stanie dam radę...hahahahahaha Będę wieczorem. papapa
-
....nie pijesz sam....jestem tu
-
....Ty mów pierwszy....
-
.....rewelacja........
-
............i już mi się humor poprawił.......
-
.....najlepszego!!!!!!!!!!!!!!
-
....kochana.....po takiej to ja już nie wstaje....po prostu nie mam w co wlać........
-
bobmado.....N I E P O W I E M może jak wypijemy całą flaszkę..........żartowałam!!!!!!!!!
-
...to kto polewa???...............
-
.....NIE POWIEM........NIE MA MOWY ..żeby zmienić temat u mnie śpiewa Alicia Keys....Try sleeping with a broken heart
-
Bobmado .....jestem pewna.....chociaż może......poprawiłoby mi humor.....................hahahaha.......nawet nie pytaj.....hahaha zawsze powtarzam że ze mną jest coś nie tak
-
.......nic nie możesz zrobić!!!!!!!!!!!!........
-
......ładna.....ta piosenka........................
-
....a u mnie słoneczko!!!!!.........
-
bobmado....to odpoczywaj teraz....dobrej nocki!!! Buziaczki!!!!!!!!!!! ....a dlaczego taki smutasek???........
-
.....no cóż......bobmado......dobranoc!
-
.........a gdzie mój kolega?????............... .........chyba bardzo zajęty dzisiaj????.......
-
Nilan.....pisz ile wlezie........pozdrowionka!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Nilan.....ja wiem że życie jest niesprawiedliwe - przynajmniej w naszym ludzkim mniemaniu - ale nie bawmy się w Boga, nie do nas należy osądzać kto na co zasłużył w życiu.
-
Nilan.....ale Tobie przecież nikt nie zabrania się złościć, wyj, krzycz, płacz ale proszę Cię nie pal. Tyle już przeszłaś......dasz radę!!!!!!!!!!
-
Więc rób to wszystko Nilan - tylko nie miej do nikogo pretensji (a już na pewno nie do życia) jak po jakimś czasie nabawisz się problemów z żołądkiem od tego jedzenia albo raka od palenia. Ja wiem że choroba nie wybiera ale po części mamy na to wpływ, tym bardziej my palacze. Ja nie palę dlatego że pękło by mi serce gdyby moja matka miała mnie odwiedzać w klinice onkologicznej. Może i za późno się obudziłam - a może nie! Nilan jeżeli to co napisałam jest mało delikatne to przepraszam! Trzymam kciuki !!!!
-
Nilan.....to co teraz przeżywacie z mężem jest naturalne. I to minie tylko trzeba trochę czasu. Co do sensu życia to powiem szczerze - sama nie mam pojęcia. Chyba powinniśmy po prostu żyć i nie doszukiwać się w tym logiki. Nilan jak chcesz się wygadać to ja tu jestem, ja to nie to samo co mąż(hahahaha) ale się postaram chociaż trochę Ci pomóc. Jeżeli chodzi o fajki to sama wiesz że to nie jest wyjście z sytuacji, wydaje mi się że jak zapalisz poczujesz się jeszcze gorzej. Pozdrawiam i ściskam gorąco!!!!!!!
-
Nilan.......i Ty się pytasz gdzie Twoja siła? Umówmy się - gdybyś nie była silna to byś zapaliła i nikt by Cię przed tym nie powstrzymał. Jestem pełna podziwu !!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam cieplutko!!!!!!!!!