Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Martolina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Martolina

  1. Ewusia...ja też bałam się, ze nie rozpoznam, że to już , ale tych porodowych skurczy nie da sie przegapic bo po prostu cholernie bolą. Bądz cierpliwa, to juz blisko zresztą dzidziuś sam wybierze odpowiedni moment. Może byc tak, ze w srodku nocy bedziecie jechac bo często poród zaczyna sie w nocy.
  2. Tak...też byłam zaskoczona, że od razu skurcze co 3 minuty. Poród był szybki, ale nadal jak sobie to wspomnę to ciarki mnie przechodzą:):):)
  3. Ewusia.... Z moim porodem było tak... Do 2 w nocy nie mogłam spać- mały szalał w brzuchu..miałam straszne boleści tam na dole..w pochwie...wszędzie..tak jakby uderzał głową tam na dole...okropny ból. Zasnęłam o 2 w nocy a o 4 rano obudził mnie przeszywający ból...matko..nigdy czegoś takiego wczesniej nie czułam...sztywna leżałam w łóżku bo nie mogłam się z bólu ruszyc. Jak już bół minął wstałam przerażona z łóżka i poszłam do łązienki...wróciłam po 2 minutach położyłam się a tu nagle znowu okropny ból...mąż się obudził, ja wstałam a tu nagle krew po nogach mi zaczęła spływać. Okazało się, że miałam już skurcze co 3 minuty. Pojechaliśmy do szpitala i o 9:30 wykluł się Alek.
  4. Ewusia...myślę, żę ty już lada moment urodzisz. Ja tak miałam jak Ty.
  5. Mój mąż towarzyszył mi przy porodzie. Jego obecność bardzo mi pomogła...i myslę, że dotarło do niego jaki to wysiłek- poród. Polecam.
  6. Mi dali czopek glicerynowy..zrobiłam kupkę przed położeniem się na łóżku porodowym a i tak sfajdałam się przy porodzie....zdarza się.
  7. Jeśli chodzi o połóg nie jest już tak źle...już mnie krwawię, ale dupa boli bo byłam nacinana i dodatkowo pękłam troszkę. Przez 2 dni krwawiły mi brodawki, ale teraz juz jest OK bo nauczyłam się karmić. Muszę Wam powiedzieć, że nie zdawałam sobię sprawy, żę poród tak wygląda...miałam szybki bezporoblemowy poród...ale mam małą traumę. Na łóżku porodowym popuściłam 3 razy i teraz nie mogę się załawtwić...muszę brać czopki. Wiłam się jak opętana z EGZORCYSTY. Później zszycie. Łóżka na odzdziale były tak strasznie wysokie....nie dawałam rady z nich zchodzić ani na nie wchodzić. Ale w domu jest fantastycznie...trzeba przetrwać te kilka dni w szpitalu. Juz tydzień mój skarb jest na świecie:)
  8. Hey:) Mo synek kończy jutro tydzień:) Na razie tylko je i śpi!!!! DOSŁOWNIE!!! W nocy budzi się...nie płacze tylko cmoka..to go biorę do cyca i zasypia po godzinie jedzenia:) Czy też tak było z waszymi tygodniowymi maluchami????????? Bo nie wiem czy to normalne...
  9. Poród SN. Zaktualizujcie tabelkę bo boję się, że coś przestawię:) Imię Aleksy ( Alek )
  10. :) 4 sierpnia o godzinie 9:30 rano urodziłam mojego synka Aleksego. Poród trwał 4 i pół godziny. Waga 3400kg, wzrost 55cm , 10 pkt.
  11. Ja mam dodatkowo bardzo silne bóle spowodowane przez dziecko....wydaje mi się , że to głowa dziecka naciska na szyjke...jest to bardzo silne kłucie, które mnie paraliżuje...nieznośny ból..cała sztwynieje..tak jakby dziecko wbijało mi igły lub grzebało tam...i mam wrażenie, żę cos mam w pochwie...aż syczę z bólu Czy też tak macie???? Czy to normalne????
  12. Mi też chyba odchodzi czop śluzowy od kilku dni bo codziennie mam na majtach taką galaretę biało żółtą. Jutro wizyta u gina....termin z USG minął 30 lipca...6 sierpnia termin OM. Marzę o tym aby lekarz kazał mi się położyć 6 do szpitala... Mam już rozwarcie i wszystko gotowe...szyjka gotowa...bóle są silne....eh....
  13. Czy Wy też tak macie, że szyjkę "coś" macie w pochwie...czy to szyjka tak nisko taka rozpulchniona????? Dzisiaj wycierałam się papierem i poczułam "coś". To szyjka? możliwe?
  14. Dziewczyny...czy Wy też macie takie silne bóle, że ruszać sie nie możecie???? Cały brzuch twardnieje i okropne kłucie..ciężko sie oddycha. Nie wiem czy to dziecko czy co. Okropnie to boli.
  15. Własnie...a mnie cały czas boli brzuch:(:(:( Naprawdę...całą noc i dzień:( Juz jestem zmęczona okropnie...a tu jeszcze trzeba miec siłę na poród i połóg...
  16. kurcze....zaczynam się bać bólu porodowego:( Niepotrzebnie czytałam na ten temat w necie.
  17. Izunia...dużo tej galaretki było? Zabarwiona krwią??? Bo ja codziennie po trochu mam. taka żółto biała. Raz miałam lekko czerwoną, ale troszkę. Daj znac!
  18. Ja wczoraj przez pół godziny męczyłam sutki..myślałam, że z bólu mrę.
  19. U mnie lekarz był taki pewnien, że urodzę w tamtym tyg i ja sie nastawiłam...nawet nie umawiał siena wizytę bo stwierdził, że sama przyjadę ze skurczami do szpitala:(:(:( Sama poszłam do niego złożyć reklamację :) I chodzę z tym rozwarciem i bólami brzucha i NIC!!!!! Ja to do końca życia w tej ciąży będę chodzić.
  20. Moja mama i tesciowa mają paskudne charaktery i maja w nosie moją ciążę. Tylko tata sie interesuje i dzwoni codziennie.
  21. IVETKa....mi w tamtym tygodniu lekarz powiedział, że do 30 lipca na 100% urodzę. Też miałam rozwarcie na 1 palec..wszystko gotowe do porodu a tu KLOPS. Nadal jestem w dwupaku. Z takim rozwarciem to i kilka tygodni można chodzić. Mnie całą noc bolał brzuch i cały dzień....czy to normalne?????
  22. Ja już mam dość!!!! Okropnie boli brzuch jak na miesiączkę,,,,całą noc i teraz, ale nie są to regularne skurcze. Już nie mam siły:(
×