Hej.
Też wybieram się na zabieg do dr Wójcickiego, potrzebowałam na to by do tego dojrzeć aż 9 lat, bo noszę się z tą myślą od 18 roku życia. Moją największą obawą było to, że będzie on właśnie zadarty, bo tak wygląda tradycyjny, kobiecy nos, ale ja bym wygladała niekorzystnie z racji tego, że mam pociagłą twarz, a nie owalną.
Dziewczyny podoba mi się nos "Frytki", ma pięknie zrobiony przód noska:)Ciekawe kto jej operwał:)
Olcia czy ja też mogłabym Cie prosić o fotki? Może bym się dzieki temu mniej bała.
oliwka_05@interia.pl