superburek

Gucci >skad dol u Ciebie? u mnie jak na razie nie ma kto zajsc w ciaze(bo wszystkie juz maja dzieci)wiec nie mam jak dola lapac ;) lolitka>a nie lepiej byloby jechac na "last minute"a starac sie? nie wiem,moze mamy inne priorytety,ja wolalabym zajsc w ciaze,niz gdziekolwiek sie ruszac...

JABLUSZKO ŁĄCZĘ SIĘ Z TOBĄ W BÓLU...jakbys kiedys czegokolwiek potrzebowala,pomoge-masz mojego maila,wiec pisz!!!

dziewczyny,ale to juz 1,5tygodnia od operacji...rana sie zagoila,a psa jakby nie bylo :(

hej Basienka! Paula Ciebie pewnie juz nie ma...jakby mnie nie bylo wieczorem to pamietaj,ze 3mam kciuki za jutro!!! nie pisze wiele ostatnio,bo martwie sie psem,strasznie zaluje tej kastracji,bo stracilam psa...ciagle tylko spi,nie podchodzi juz jak kiedys po pieszczoty,nie chce wychodzic na spacer,nie merda ogonkiem,jednym slowem porazka! milego dnia Wam zycze

loonah a ktory masz dzien cyklu?bo to moze byc plamienie okoloowulacyjne?!

czesc dziewczyny! ja po nieprzespanej nocy,najpierw o 4 znajomi jechali na lotnisko,potem moj M wybral sie na spacer spac,bo alko w glowie nie dalo mu spac i tak w kolko cos;) milej niedzieli Wam zycze! Paula>3mam kciuki kochana

to Ty i tak lepsza ode mnie jestes,ja wypilam 3/4 piwa wczoraj i juz bylam ululana:)

tylko w okresie plodnym bedziesz go miala duzo,a w innych dniach jakby co korkiem zatkasz ;)zartuje oczywiscie

hej kobitki! ja tez dzis gosci przyjmuje,wrocilam wlasnie z zakupow,ktore mnie wykonczyly,bo ludzi od groma!wrrr a gosci przyjme zupa chmielowa,wiem,ze zawsze najlepiej schodzi ;) Basia na sluz lykaj w pierwszej fazie cyklu wiesiolek,albo przez caly cykl siemie lniane,mozliwe,ze masz sluz w srodku gleboko:) hehe milego dnia!

a ja chcialam dzis psa wykapac,ale jak juz wszystko przygotowalam to przypomnialam sobie,ze ma szew po kastracji i nie powinnam ryzykowac! wiec "pachniemy"nadal :)

hej Paula! skoro nie ma biegunki i czujesz z kilometra te zapachy to moze,moze... strasznie bym sie cieszyla:)

moze masz jakis stan zapalny w organizmie?! ja nie wiem,nie znam sie na temperaturach

dobrzy znajomi Gucci!hehe u nas wczoraj kolejne staranka,ale powiem Wam,ze jak po poludniu wzielam do reki wyniki badan mojego m i zaczelam czytac,analizowac to nie spodziewam sie zbyt wiele...licze tylko na CUD naprawde...

no prosze Paula!mam nadzieje,ze ta kreska w niedziele bedzie wyrazna i juz bedziesz pewna!!!ciesze sie bardzo :) Basia jesli chodzi o Ciebie tez morda mi sie cieszy,ze nie ma torbieli,ze wszystko jest w porzadku :) fajnie Gucci,a Ciebie co tam na jedzenie w nocy wzielo? hehe w stolicy tez cieplo,wiec oby ta wiosna byla juz tuz tuz :)

dobra dziewczeta ja na razie spadam,jade zlozyc podpis w urzedzie pracy wrrrr,a mam czas tylko do 14 :)

Eliza!Ty nie wygladasz na taka,co z drzewa sniezkami rzucala hehehe duzo jest fajnych imion dla dzieci,ja tylko wiem,ze trzeba liczyc sie z dzieckiem,bo potem sie wstydza swoich imion(wiem z doswiadczenia pracujac w szkole)i nie wymyslac za bardzo ;)

Basia!na 20.30? ło Matko!to ja usne zanim Ty wrocisz ;) hehe Eliza,ja tez marze o chlopaku,ogolnie nie lubie dziewczyn(bez obrazy) i od zawsze bylam chlopaczara,sama mialam sie urodzic Bartusiem hehe wiec mam ciagoty do chlopakow :) co do imienia to juz ustalone :Juliusz :) ale to tylko marzenia...

tak,Basia gin Ci powie,czy byla,czy bedzie,zobaczy wszystko na USG :)

powiem Wam,ze wszystko najlepiej zbadac,tak jak u mnie pare miesiecy temu bylo podejrzenie,ze pecherzyki pieknie rosna,ale nie pekaja... i co z tego,ze ma sie bol jajnikow,wszystko jest pieknie cacy,jak pecherzyk nie peka i nie uwalnia komorki jajowej?! moze i temperatura jest wiarygodna,nie wiem,ale na moim przykladzie wiem,ze mimo powiedzmy "ksiazkowej owulacji" zolnierzyki meza nie daja rady :( trzeba tu miec na wzgledzie i mezczyzne...

smutne,ale prawdziwe Gucci! moze zaczne grac w totka,przynajmniej byloby mnie stac na in vitro... wczoraj sie tyle naczytalam o tych testach,ze az mi czacha dymila ;)

Paula! chcąc nie chcąc test musisz zrobić jutro,bo wszystkie czekamy na dobre wieści :)

hej kochane! u mnie jaja na calego,wczoraj dzialalismy,bo jeszcze wieczorem ta druga kreska na tescie owu byla ciemniejsza od kontrolnej,wiec moment chyba byl najlepszy :) no i bylo na wesolo,wiec stresu nie bylo,bo w pewnym momencie pies zaczal lizac mnie po nodze i mielismy trojkacik;) hehe boli mnie lewy jajnik,wiec to pewnie owulacja,dzis powtorka z rozrywki,mam nadzieje,ze bez psa :D

BP to juz mialas wyniki hormonow ze soba skoro lekarka Ci od razu przepisala hormony,tak? dobrze,ze wiesz co i jak ,na pewno sie uspokoilac:) zobaczysz!pomalu daz do celu,a sie uda!!! musi sie udac :)

dzieki Gucci :) wlasnie rozplanowalismy wszystko na papierze;) i sie usmialismy,ze ta kartke zostawimy i pokazemy dzieciakowi kiedy i jak zostalo splodzone ;) z pewnoscia sie ucieszy :D

tak Gucci o testy chodzilo :) u mnie dzis krechy jednakowe mozna by rzec i chyba czas na przytulanki! zastanawiam sie tylko,czy powtorzyc te przytulanki jutro,czy moze pojutrze?juz nie wiem...mamy slabe zolnierzyki,wiec musze wszystko przemyslec!;)