superburek

Iwi> przyjmij ode mnie najszczersze wyrazy wspolczucia....

Iwi>jestem z Wami!!!i mocno trzymam kciuki za udana operacje!

hej dziewczyny!!! 08.08 o godzinie 19.20 w ten pamiętny, najgorętszy dzień lata przyszedł na swiat nasz drugi synek, Gabrielek :))) wazacy 3700g i mierzacy 57cm, porod niesamowity i niezapomniany, choć już kolejnego nie planuje! ciężko w domu, bo Tymonek jest wobec maluszka agresywny! ja placze z bezsilności, bo nie wiem co robic, jak tlumaczyc, jak reagować??? może cos podpowiecie? pozdrawiam goraco

od razu przepraszam za niepisanie, ale wierzcie mi, ze bedac w ciąży, często sama z dwulatkiem, który nie spi już w ciągu dnia trudno jest znaleźć czas choćby na jedzenie... Lonia, agula>gratuluje!!!nawet nie wiecie jak się ciesze z Waszego macierzyństwa! agula, gość>dziekuje za pamięć!!! u nas skończony 38tc, na 08.08 mam termin i na chwile obecna nic nie wskazuje, ze drugi synek zechce przyjść na swiat wcześniej!brzuch wysoko, szyjka zamknieta!skurcze mam już co prawda od 30tc i lekarz przepowiadal mi wcześniejszy porod, ale jak widać nadal dycham w te upaly co nie jest lekkie ani przyjemne! Tymonek rozwija się super!bryka jak byczek i już nie ma kawalka gornej jedynki od tego brykania, ale i tak jest kochanym lobuzem mimo, ze trudnym do ulozenia;) trzymam za Was wszystkie kciuki, pamiętam i pozdrawiam

Kushion>bardzo mi przykro z powodu maluszkow!

na wstepie bardzo Was przepraszam za nieobecnosc, staram sie Was podczytywac, ale nie jest latwo:( chyba od tygodnia nie wlaczalam komputera, bo zwyczajnie nie mam czasu...maz moj wyjezdza na 3 tygodnie, potem co prawda siedzi 2 tygodnie z nami w domu, ale wiadomo i tak ja musze wszystko ogarnac! Emmi>gratuluje dzidzi!!!wiem, ze jestes w szoku, ja do dzis nie moge uwierzyc w ta wpadke i nie wiem jak dam sobie rade, bo ostatnio obca babka widzac Tymonka jezdzacego na rowerku na placu zabaw okreslila go mianem szaleniec,szatan...czyli mozesz sie domyslic, ze mam zywe srebro w domu, nudzic sie nie moge i doskonale wiem, o czym piszesz (u nas pilot raz wyladowal w kibelku:() powiem Ci, ze ja nosze Tymonka, chodze tak samo jak Ty niewyspana i przemeczona, nie mam nawet czasu polozyc sie w ciagu dnia i odpoczac... Lonia>dziekuje za wywolanie:) co do tych skurczy to mialam ok 12tc podobnie, pojechalam na pogotowie, zbadali i wszystko bylo ok, ale mam brac magnez plus no spe i duzzzoooo odpoczywac, tylko pytanie jak?przy 1,5 rocznym dziecku wrecz niemozliwe;) odpoczywaj i sie oszczedzaj!!! agula>ucalowania dla Twojego maluszka! my chyba na jesien wyjezdzamy z kraju, ja mam i tak umowe do konca sierpnia, maz ciagle w delegacji i chyba wyjedziemy za nim by byc razem, bo ta samotnosc nie wplywa korzystnie na naszze relacje plus niedlugo drugie dziecko na swiecie, wiec ciezko mi bedzie samej z dwojka dzieci... poza tym Tymonek jest super, puka w brzuch, a ja pytam kto tam mieszka? polowkowe za jakies 2 tygodnie, ale ja i tak czuje kolejnego siusiaka:))) sciskam Was wszystkie mocno i przepraszam za chaos w poscie, nieobecnosc... mysle o Was wszystkich:)

czesc dziewczyny! Basia> u mnie ok, pierwszy trymest za mna i mdlosci tez, mam juz brzuch, mecze sie jak biore Tymonka ne rece, potem musze usiasc i odpoczac, bo mi tlenu brakuje!:( poza tym tez dom, praca, a maz wiecznie na wyjezdzie, ciezko mi cholernie mimo, ze mam cudownych rodzicow, ktorzy pomagaja mi i pewnie bez nich nie dalabym juz rady psychicznie i fizycznie, ale musze zacisnac zeby i isc do przodu!!! Tymonek jest super chlopakiem, uwielbia sanki i snieg, zrobil sie lobuziak i moze podpowiecie co robic jak podchodzi i mnie gryzie, szarpie za wlosy?tlumaczenie nic nie daje, oddawanie mu, powoduje u niego smiech?! trzymajcie sie, zbieram sie do roboty!!!

dziewczyny! dziekuje za cieple slowa i gratulacje:-)

hej dziewczyny! nie mam czasu pisac, ale mam dla Was swiateczny news jestem w ciazy i Tymonek zostanie starszym bratem! poza tym ok, zaczynam sie cieszyc ta wpadka, bo swiat mi sie zawalil jak sie dowiedzialam, mimo iz planowalismy rodzenstwo dla Tymonka to jednak troche za wczesnie (14miesiecy) plus znow umowa na zastepstwo i brak macierzynskiego!!! no ale za pozno na lzy!!! przepraszam za nieobecnosc, ale mam duzo na glowie, maz czesto wyjezdza, zostaje sama z Tymonkiem plus praca, a jak wiadomo w domu tez zawsze pelno roboty:( pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie!!!

hej dziewczyny! nie mam czasu pisac, ale mam dla Was swiateczny news :))) jestem w ciazy i Tymonek zostanie starszym bratem! poza tym ok, zaczynam sie cieszyc ta wpadka, bo jak sie dowiedzialam to swiat mi sie zawalil mimo iz planowalismy rodzenstwo dla Tymonka to troche za wczesnie (14miesiecy) plus znow umowa na zastepstwo i brak macierzynskiego!!! no ale za pozno na lzy!!! pozdrawiam Was goraco w ten zimny ponury dzien:)))

lullaby-li>moze Adas ma kolki?u nas byly nietypowe, bo nie tylko wieczorami...Tymonek tez nie chcial spac i plakal:( pij duzoooo wody niegazowanej i odciagaj pokarm co 2h wiem, ze nie jest Ci latwo, bo sama przez to przechodzilam, ale zobaczysz jak czas szybko mija, niedlugo zapomniesz;) pozdrawiam wszystkie dziewczyny i gratuluje kolejnym mamusiom:) Paula> witaj:)

Kasiu> ogromniaste gratulacje!!!

dziekuje Basia, ze pamietasz! Viktoria, Tobie kochana najpierw skladam gratulacje i rowniez dziekuje za zyczenia! to prawda, Tymonek przyszedl na swiat dokladnie rok temu 20 wrzesnia o 22.00 :) 11 dni po terminie, wiec jak widzisz Viktoria tez od rana lazilam na oksytocynie! u nas ok, mam wolne poniedzialki, wtorek i srode z malym siedzi mama, a w czwartek i piatek chodzimy do zlobka i jest super! Tymonek zaczyna stawiac pierwsze kroki, ma 7 zebow i jest slodki, choc na maxa rozpieszczony! teraz probuje nastawic sie psychicznie na wyjazd mojego meza, bo zostawia nas na 6 tygodni...na sama mysl mnie mdli :( goraco Was wszystkie pozdrawiam

oczwiscie Zawitkowski nie Zawistowski :) sorki

Emmi> ja od jakiegos czasu daje Tymonkowi buleczke do jedzenia, siedzi sobie i gryzie spokojnie tymi swoimi dwoma zabkami, wiec jak Twoja corcia ma juz zabki to tez jestem zdania, ze mozesz dac chlebek badz bulke :) Wesola> co do fotelikow, to kiedys slyszalam wypowiedz pana Zawistowskiego odnosnie skoczkow, nosidelek i takich tam, ze jesli dziecko siedzi juz samo stabilnie to mozna kupic :) wiec mysle, ze skoro mamy zamiar jezdzic z malym po sciezkach rowerowych, a nie po wyrtepach to chyba moge juz kupic, tym bardziej, ze dzieci mojej siostry zaczely tak jezdzic od 9 miesiaca(tak tez jest na instrukcjach tych lepszych fotelikow) i nie maja ani wad postawy, ani problemow z kregoslupem! pozdrawiam

to i ja zmobilizuje sie by cos skrobnac! niestety nie nadrobie wszystkich wpisow, ale goraco pozdrawiam Was wszystkie i myslami jestem z Wami:) u mnie ciezko ostatnio, dokladnie tydzien temu uspilam mojego ukochanego psa, mial dopiero 8lat, ale z rakiem pluc nie dalo sie nic zrobic... do dzis mi z tym ciezko, a najgorsze, ze na moje lzy patrzyl Tymonek, niestety nie dalo sie inaczej... moj syncio juz staje na nozki, sam siedzi, mamy nadal tylko dwa przednie zabki, zajada poziomki i truskawki z wlasnego ogrodka :) dzis nawet sok z czeresni pil i otwieral buzke by dac mu wiecej i wiecej hehe koncowka roku jak to w szkole nerwowa i meczace, ale ostatni weekend spedzilismy nad morzem i juz odliczam dni do 1 lipca kiedy to znow pojedziemy tam na cale 2 tygodnie:)))) ps. czy ktoras z Was moze polecic jakis fotelik na rower dla dziecka? my sie wlasnie rozgladamy za jakims, ale nie wiemy co kupic? z gory dziekuje :)

Kulfonik> chyba w kazdym szpitalu kaza zmyc paznokcie, ja na paznokciach u stop podczas przyjecia do szpitala mialam akryl i musialam to napisac w papierach, bo od razu kazano mi zmywac, ale przeciez akrylu nie zerwe?! powodzenia!

miholichol>na Zelaznej tez zakazywali przemywac kikut spirytem, ale u nas i tak sie to tak skonczylo!jak smierdzi to jest stan zapalny, my przez to wylądowalismy u chirurga, ktory pomogl chyba odpasc kikutowi chyba 6 dni po porodzie! pozdrawiam Was wszystkie i obiecuje napisac w najblizszym czasie!

jabluszko> ogromniaste gtratulacje!!! wiedzialam, ze wszystko bedzie dobrze!!! pozdrawiam

maja> sto lat, sto lat!!!caluski ode mnie i Tymonka:) Kasia>jakbys pisala po niemiecku to pewnie bym Cie poprawila;) po polsku sama nie umiem pisac:D ale_ola> nie masz mozliwosci kupienia warzyw od jakiegos rolnika ze wsi? ja Tymonkowi zalatwilam krolika i na Wielkanoc bede miec kure:))) drugaszanso>ciesze sie, ze wszystko w porzadku z Twoja fasolka:) sabiba>trzymam kciuki za jutro!!! dziewczyny wybaczcie, ale nie napisze do kazdej w Was, bo dopiero po 20 wrocilam do domu, mielismy w szkole dzien otwarty dla kandydatow i patrzac na mieszkanie i ten otaczajacy mnie syf nawet mi sie nie chce palcem kiwac;) a cos zrobic trzeba!maz siedzi z Tymonkiem w tym tygodniu, ale przyjmuje zasade "opiekuje sie dzieckiem, nic innego nie robie" :( Tymonek zdrowy byczek, rosnie i wcina wszystko co mu sie podstawi pod nos, ale nie jest typem pulpecika:) pozdrawiamy:)))