nikam1313

Hejka:) Tak więc kolejny przełom w naszym wspólnym pół rocznym życiu...A mianowicie tyczy sie dzisiejszej noki , tradycyjnie wczoraj po kąpieli zjadał 170 mlaka zagęszczonego kaszką ryżowa i o godzinie 20.15 odpłyneła, o 2.00 wypudzienie z krzykiem - kilka łyków herbaty i pospała dalej , o 4 kolejne przebudzenie z krzykiem i godzina wyjęta z życia ( mysle że to wina tych zębów bo kołderka cała w buzi i tak tarła te biedne dziąsła ze aż ogień szedł), padła i uwaga obudziła sie o 7.30 !! wiec zasugerowałam się waszymi doświadczeniami odczekałam poł godziny i lecę do niej z butlą i tu co - FOCH!!!!!! I już po godzinie czyli około 9.00 gwiazda przyjęla około 140 mleka:( Nie no , z jednej strony radość że dziecko wytrzymało po raz pierwszy tyle godzin bez jedzenia no ale ja głupia myślałam że po takim czasie połknie cała zawartość wraz z butlą :) O i tak sie ranek zaczął A propo jedzenia zupek to ja daję tylko ze słoiczków i od kilku dni mała zjada cały 190 ml na raz tylko musi to być jednolita konsystencja bez żadnych grudek. Karina stary to mój facet ( jest troszkę starszy ode mnie ) i jak mnie denerwuje to tak o nim mówię ( ślubu nie mamy bo on po rozwodzie i tak już 9 lat przebąkujemy od czasu do czasu o cywilnym :)) ot i tyle miłego południa:)

Dobry wieczór :) Oficjalnie nasza gwiazda została w niedziele ochrzczona!!!! I o dziwo nocka była SUPER!!!! mała obudziła się dopiero o 5 .30- na butle. Nie chcę zapeszać ale kolejna nocka też była ok , co prawda wstawałam do niej ale tylko na minutkę , przekręciłam na drugi bok, dałam buziaka i dalej spała do 5.30 - szok ( a już zaczęłam czytać knigę a swojego starego przyzwyczajać do cięzkich nocek :( ) Mam pytanko , a mianowicie dziś zobaczyłam że Zuza ma już dwie górki i białe punkciki na dolnych dziąsłach , czy to oznacza że lada chwila będą zębiska czy ten stan mo e jeszcze potrwać ? Miłej i spokojnej nocki :)

Hejka:) Dziękuje wszystkim za wysłanie książki !!!!!!!! Mam nadzieje że niedługo będę mogła pochwalić sie swoimi osiągnięciami:) Spadam na pierozki z cebulką :)

hello:) Kolejna nocka do bani... Dagusiak jeżeli możesz to prześlij mi prosze tę ksiązke na adres : m-p@jmdi.pl. W niedziele chrzcimy naszą balbinę i juz sie trzęsę na samą myśl o tym bo gwiazda ma jazdę z jedzeniem w ciągu dnia i coś czuje że akurat w kościele bedzie miała parcie na butle:( Miłęgo dnia dla wszystkich :)

Hello:) Kolejna nocka do bani ..... Nie mam pojęcia co się dzieje . Dagusiak może Ty mi wyślesz tę książkę , jeszcze raz podaje adres : m-p@jmdi.pl a i jeszcze w niedziele chrzcimy naszą balbinę już się trzesę na samą myśl o tym bo mała ma problem z jedzeniem i coś czuje że akurat w kościele będzie miała jazde na butle... Miłego dnia dla wszystkich :)

Witam wszystkie majówki !!! Sto lat tu nie byłam , i powiem Wam że było mi strasznie miło jak wlazłam na forum po kilku miesiącach i zobaczyłam że tu życie kwitnie !!!! Troszkę Was podczytałam i bardzo , bardzo proszę wyślijcie mi tą ksiązkę Pana FFFFFF!!!!!!! na adres : m-p@jmdi.pl Urodziałm 5.05.2010 ( fajną datę wybrała sobie moja pyzocha) moją Zuzinę :) Troszkę miałam przejść ale wszystko się dobrze skończyło. Mała je mleko modyfikowane ale ma z tym trochę problem i niestety nadrabia nocką a ja zaczynam przypominać wampirzycę wiec w Was nadzieja na spokojną i przespaną nockę ( od poł roku nie spałam 4 godzin ciurkiem ) Liczę na Was !! Z góry dziękuje :)

Witam brzuchatki :) "Joanna też majówka" - jeżeli chodzi o ten silikonowy kołnierz to wszystko jest ok, jest to bardzo wygodne , komfortowe rozwiązanie , wogóle sie tego nie czuje. Dodatkowo co 6 godzin biorę Cordafen no i oczywiscie żelazo , magnez , nospa - i widze że jest znaczna poprawa. Mam nadzieję ze mała poczeka do tego 37 tygodnia ( wtedy mają mi to wyjąć ) Oczywiscie siedze w domu na zwolnieniu i tak juz zostanie do końca. Jżeli chodzi o wagę to mam 5,5 kg. do przodu i brzuchol imponujących rozmiarów. Cały czas mam parcie na słodkie ..... Poczytuję sobie Wasze debaty odnoście wózków , i na razie odwlekam ten temat o kolejny miesiąc :) Pozdrawiam wszystkie brzuchatki i życzę więcej spokoju bo ta przepychanka nikomu na dobre nie wychodzi :)