Ferba
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ferba
-
jest 6 ;at po stażu, łącznie 8 lat pracy w zawodzie ;) farmacja to opłacany kierunek dla kogoś kto się tym interesuje
-
przecież staż można odrobić w obojętnie jakiej miejscowości, możesz nawet na koniec PL wyjechać :) ze studiami to nie wiem, bo nie chodzę, zależy jakie jak wieczorowe to można sobie dorabiać, zaoczne wiadomo a z dziennymi to różnie
-
pewna osoba którą znam w W-wie jest technikiem zarabia około 3 tys. To nie żarty. Na stażu 2 letnim wiadomo nie zarobi się cudów ale potem wraz ze stażem pracy pieniążki rosną. Ja mieszkam na śląsku - tu technicy farm w większych miastach zarabiają nieźle. Wiesz ja bym powiedziała, że farmacja i fryzjerstwo z policealnych opłacają się najbardziej :)
-
a dlaczego nie farmacja? ja jestem na 2 letniej farmacji i jestem zadowolona mimo nauki wiem, że będę miała zawód z przyszłością
-
ja pamiętam jedną sytuację : jak po zerwaniu z jednym imbecylem (teraz stwierdzam, że ta osoba ma po prostu problemy psychiczne i trwanie dłużej w tym wykończyłoby mnie psychicznie) byłam więc samym ciałem na ziemi przez X czasu. Siedziałam na dworcu autobusowym, czekałam na busa. W pewnej chwili jakiś starszy mężczyzna powiedział do mnie coś w stylu : "dziewczyna a taka smutna, ma pani bardzo smutne oczy". Zrozumiałam wtedy, że chyba faktycznie wyglądałam jak duch jakiś ... wzięłam się za siebie. Dziś jestem w bardzo szczęśliwym normalnym związku. Dziewczyny 3mam kciuki da się wyjść z tego :)
-
21:15 ..majutek24 autorko nie będę oryginalna i napiszę, że współczuję bardzo. Popatrz na to z kilku stron. Powiedział, że nie jest dojrzały do stałego związku - zawsze lepiej, że powiedział to przed ślubem po X letnim stażu na dodatek z dziećmi, wtedy byłoby zapewne dużo ciężej. Może to pospolite ale po burzy zawsze wychodzi słońce - z reguły. Burza u ciebie potrwa długo, nie wychodź od razu do ludzi jak nie czujesz się odpowiednio dobrze, nie zmuszaj się do niczego tylko daj wszystkiemu ochłonąć. Może koniec tego związku oznacza początek czegoś nowego lepszego ?:) głowa do góry