jagodax2

my za parę zapłaciliśmy 1600zł identyczne w kruku 2400.Tez kupowane w mniejszym mieście

zobaczymy jutro wszystko się okaże co i jak.Oby było dobrze jeden problem z głowy.

Tzn to jest jeden dom tylko duży zobaczymy jak to będzie.A no właśnie najgorsze jest to że najbliższych brakuje albo chociaz znajomych

pogoda śliczna.My jutro odbieramy kopertt wydrukowane i też się zaczyna rozwożenie.Jak sobie pomyslę aż mi się odechciewa tego.Jeśli chodzi o mieszkanie z teściami nigdy w życiu zresztą z rodziczmi też nie wychodzę z założenia że każdy jest wychowany i przyzwyczajony do innych rzeczy i ciężko się tak przestawić.A co myślicie o mieszkaniu w jednym domu z dziadkami?Osobna kuchnia pokoje jedyne co wspólne to klatka schodowa?Najbardziej właśnie boje się tego mieszkania...:(

Myślę że obraźliwe to nie jest my też mamy taki wierszyk a tak szczerze mówiąc jak idę gdzieś na wesele to dajemy pieniądze bo przecież oni sami lepiej wiedzą co im będzie potzrebne niż my.

no i widzisz weszłaś na temat na który nie bardzo chcą się wypowiadać...

My już te wszystkie nauki mamy załatwione w wakacje się zabraliśmy za to i to też musiałam się nasłuchać "tak wcześnie" zresztą widzę że nie tylko ja mam takie problemy ale i inne też "mamy dużo czasu,zdąrzę,czemu tak szybko,tak wcześnie" jak mnie to denerwuje ja najchętniej już chciałabym mieć wszystko przygotowane i żeby czekało do tego lipca a nie tak 3 mc przed te papiery jeżdzić,jeszcze 2 tyg przed mamy ostatnie spotkanie z zespołem,kucharką i odbiór sukienki ja nie wiem jak ja ten cały pośpiech wytrzymam chyba trzeba będzie jakieś witaminki przeciwko wypadaniu włosów kupić.A co do tych obrączek w Kruku one kosztują jak dla mnie dużo bo aż tysiąc coś a poszliśmy do takiego okolicznego jubilera i identyczne z tym że z żółtym złotem i za rozmiary 16 i 20 za jedną płacimy ok 700 zł jednak jest różnica.

obrączki ładne ja też na początku wybierałam cuda łączenie kolorów wzorów ale jak wszyscy powiedzieli mi że jeśli będą połączone 3 a nawet 2 kolory złota to później jest ciężko a nawet czasami niemożliwe powiększenie czy pomniejszenie obrączki dlatego też wybraliśmy takie z tym że zamiast tego paseczka z białym złotem jest żólte piaskowane(ale podobno to też się wyciera z czasem) http://wkruk.pl/sklep/bizuteria/show/inputCheck13=true_id=26437_pgszukaj=6_pgkomplet=1_sort=

DZIĘKUJĘ NIE PRZYZWYCZAJONA JESTEM DO TEGO TYPU RZECZY I DLATEGO TROSZKĘ SIĘ OBAWIAM

sporo się nazbierało jeśli już mowa o sukni to moja to ta co myślicie? http://www.suknie-slubne-maximus.pl/suknie-slubne.php?suknia=8 też zawsze myślałam że będzie skromna a tu pierwsza przymiarka i już się zakochałam!

to tylko pogratulować ale zamówione czy już fizycznie wszystko jest czyli np menu(jeśli masz swoją kucharkę) wódka,zaproszenia,nawet świeczki?

co do tych wkładek wierszyków my daliśmy tylko jeden więcej by się nie zmieściło zresztą przesadzić też nie wypada bo jak to będzie wygładało np: zmiast prezętów-pieniądze zamiast kwiatów-wino co za dużo to nie zdrowo dlatego my jedno wybraliśmy. tutaj masz przykładowe a o tym noclegu jeszcze poszukam. http://wesele.plock.pl/slub-8.html http://www.pomorskiewesele.pun.pl/viewtopic.php?id=125 http://www.slubne-forum.pl/viewtopic.php?t=341

to tak samo jak ja też mam z humorem gdzieś to widziałam jak znajdę podeślę ci zerkaj czasem tu

a powiedz co myślisz o tym http://www.youtube.com/watch?v=uiUftIh3Olg http://www.youtube.com/watch?v=QGwAfDOB7dY http://www.youtube.com/watch?v=udOEl8L9zWY mi się chyba najbardziej podoba ta pierwsza bo z resztą nie wiem dokładnie jak zespół zaśpiewa

a co do tego noclegu itp to może w necie znajdziesz jakiś wierszyk rzeby nie było tak drętwo "....proszę się nie martwić państwo młodzi oferują nocleg...."

jeśli za granicą to rzeczywiście dużo roboty!! obrączek,garnituru to i my nie mamy jeszcze ale wydaje mi się że to można załatwić jeszcze.na samym początku bez stresu "przecież półtora roku zdąrzymy"a teraz stres bo nie mam zielonego pojęcia jaką piosenkę na pierwszy taniec wybrać a co będzie potem?dzień przed chyba trzeba będzie napocząć zapasy art "mokrych"

a mi się wydaję że pomagają.Mi też chciało się palić na początku może nawet nie palić ale fajnie było trzymać papierosa w ustach i w ręku czymś można było się zająć ale to minie ja nie stosowałam ani gum do rzucia ani nie podjadałam wiem że bez nich nie poszłoby tak szybko a postanowienie miałam z dnia na dzień bez przygotowań bo tak to chyba jeszcze gorzej.a co do snów nie odbiegały od normy zawsze mam dziwne i zawsze mi się coś śni więc różnicy nie zauważyłam.

a powiedzcie macie coś jeszcze co nie jest załatwione?mi zostało chyba najgorsze czyli zakupy wszystkiego teraz jesteśmy na etapie kupowania wódki a najgorsze dla mnie chyba będzie kupowanie jedzenia.jedyne czego nie wiem to czym pojadę tzn jaki samochód.

ja też na 2010 a dokładnie 10.07 zaproszenia wydaje mi się że osobą bliśkim typu chrzesny tak gdzieś około wielkanocy chyba nie za wcześnie co?

ja za ciebie też dasz radę mi było dużo łatwiej właśnie dzieki tabexowi

a ja już 2 mc i żądnego problemu nie miałam może troszkę nerwów ale to nic rzuciłam palenie bo przepisał mi lekarz tabletki tabex naprawde dobra sprawa jak ktoś nie ma zbyt silnej woli.Wziełam jedno op akurat na mc i już kosztuje mn 45 zł ale wydaje mi się że warto było