jagodax2

Pisałyście o tych zabobonach co do oparzenia się powiem wam że ja akurat w ten wieżę moja teściowa jak była w ciąży z moim mężem jechała na motorze z teściem i jakieś dziecko im wyskoczyło na drogę teściowa na piszczelu poparzyła całą nogę o rurę wydechową mój mąż ma do tej pory na tej nodze(piszczelu) taką czerwoną plamę wielkości ręki od urodzenia więc może coś w tym jest.

Ja już po i całe ciśnienie mi opadło.Otóż tak przezierność karkowa 1,6 czyli norma z czego bardzo się cieszę kość nosowa jest, pięknie widać wszystko widziałam jak kopie nóżkami ale jak wspaniałe uczucie!zdjęcia dostałam wszystko widać ale zapomniałam poprosić o zaświadczenie do pracy.Termin porodu mi się zmienił już poprawiam tabelkę.Okazuje się że dziś był 11 tydz i 4 dzień więc można powiedzieć że już zaczynam powoli II trymestr.Luteinę stopniowo mam odstawiać.Następna wizyta 22.12 może będzie super prezent na wigilię w postaci widocznej płci :) w końcu będzie to już 15 tydz i 5 dzień.Całuski dziewczynki NICK.................WIEK.......MIASTO..........TP....... ... . KD.....Imię plimka...............26........k. Olkusza.......26 maja........1....synuś Kity_84..............27.........Białystok........03.06.. .......1..... jagodax2............24.........Warszawa...... 09.06.......,..1. ....... minimini26..........26........Warszawa........10.06...... .......... Madzia777A.. ......25....BB Mazańcowice....10.06.................. Madziula61.........24.......kuj-pom............10.06..... .....2........ 87Samanta87. .....24 .......PiotrkówT........12.06.........,.1........ Miśka sc.............19 ........Sosnowiec.......12.06.......,..1........ trójeczka...........28........Ciechanów.......13.06.... .. ........... little.d...............25............LDZ............14.06 ... ............. Evey84..............27..........śląskie...........14.06 .. ...,...1......... emisia0111..........21........Bolesławiec.......14.06... ......1........ Pax..................27...........Kraków.........16.06.. ... ........... oczekujaca2012...21......ok.Krakowa.........16.06........ .1 ...... MiLorda.............29........Katowice..........16.06.... .. .......... aneta19861204....25........Gliwice.............17.06..... ... 2........ Miarka...............27.......Ustroń/BB.........18.06... .. .,..1........ Borys07.............38.........Puławy............20.06.. ... ........... Gizula888...........28........Rzeszów...........22.06,.. . ..,,.1..... Surfitka.............31......Kraków/NY..........24.06... .. ........... Ewcik977...........23........Mrągowo...........24.06.... .,,..1.. .... Majoweczka09....29...........Uk................25.06..... ,,...3....... Martaiemilka.......24.....Bielsko_biała.........28.06. ............... wendy_80.........31.........Leszno..............30.06.... ..............

No dobra to czekamy zobaczymy co powie.A co do terminu robienia go to ja dziś jestem w 11 tyg i 1 dzień.Z tym maskowanie to u mnie nie do końca jest tak bo nie mam przed kim się maskować szefa widzę raz na miesiąc i to też nie do końca więc przy następnej wizycie jak przyjedzie to się dowie.Głowa przeszła po kawie.Właśnie doszłam do wniosku że trzeba będzie zrobić porządek w szafie bo teraz już maleć nie będę tylko rosnąc więc niektóre rzeczy trzeba wynieść na strych.

Plimka ja na razie też nikomu w pracy nie mówiłam czekam aż jeden z najmądrzejszych (czytaj szef) przyjedzie w odwiedziny.Fajne te leginsy ocieplane nie wiedziałam że w h&m są takie ocieplane.Mnie tak strasznie dziś głowa boli tu nad nosem,skronie i za oczami nie wiem czy to migrena czy co bo nigdy nie miałam może kawa mi pomoże.Miarka jak ja jeszcze 2 tyg temu miałam zaparcia to nawet ta wspaniała activia mi nie pomagała nic kompletnie.Dziś mam tą wizytę o 16:40 i będzie mierzył tą przezierność karkową dziewczyny powiedzcie mi jakie są normy w tym badaniu?Znając życie to pewnie strasznie do tej godz będzie mi się dłużyło!

no dobrze ale boję się że później zamiast chodzić będę się toczyć!Dziś u mnie 11 tydz całkiem zapomniałam powiem wam że i zaparcia mineły czyli jest już dobrze.

emisia ja mam po boku na brzuchu po obu stronach żyłki a przed chwilą patrzyłam na moje piersi normalnie od tych żyłek są prawie fioletowe!zastanawiam się czy coś nie zjeść ale chyba za późno.

Madzia to super!teraz to już tylko się cieszyć już prawie 12 tydz więc z głowy.Ja jutro jak będę po wizycie to też wam dam znać co i jak.Zobaczymy co z tym krwiakiem oby się wchłonął!

a może herbata z cytryną?Boże jakiego ja mam lenia w pracy myślałam że usnę na siedząco a w domu tyle mam do zrobienia a na razie tylko zrobiłam zupę na jutro i nie mam siły!

Czesc dziewczyny już z samego rana o jedzeniu ale podłapię wasz pomysł o plackach ziemniaczanych dziś na kolację.Ja od wczoraj wieczorem mam z mężem ciche dni tzn prawie w cale nie rozmawiamy tak mnie zdenerwował szkoda gadać!Dziś mnie w nocy jakiś ból brzucha obudził nie wiem co jest.Jutro ja mam wizytę to się zobaczy.

Oczywiście jeśli chodzi o przyjemność o tylko ja miałam raz przez te 3 mc a z mężęm musimy sobie radzić w inne sposoby :)

Miarka ja też tak mam że mnie wszystko przeszło została ta siateczka na piersiach.W środę wizyta okaże się!My też od wizyty u lekarza na której powiedział kategorycznie nie przytulaniom nic nie działaliśmy to w sumie od czasu jak jestem w ciąży brykaliśmy (jak to ładnie nazwałyście) raz!dla nas niewyobrażalne prawie 3 mc i tylko raz! Pax na pewno będzie dobrze najgorsze jest to że brał pieniądze na budowę domu a nie ze swoich ja bym w takim wypadku mojemu zabrała chyba jego zaskurniaki za karę! Właśnie dziewczynki też chciałm poruszyć ten temat świąt i prezętów co kupujecie swoim facetom?ewentualnie rodzicom czy rodzeństwu?Bo nie mam zielonego pojęcia!

okazuje się że lekki zawał i zapalenie płuc.Będzie dobrze teraz jak jest w szpitalu to pomogą!skończy się palenie i inne rzeczy!tylko zastanawiam się czy ja tam moge iść bo jak leży na płuca to trochę nie bardzo żebym tam wchodziła wiadomo kto tam i na co lezy?

a ja się właśnie dowiedziałam że mój teść dziś rano miał zawał więc kolejny problem i stres dziś dzień w szpitalu się zapowiada.

little.d wiem właśnie że z opryszczką jest coś nie tak i dlatego strasznie się denerwuję a obrywa się mojemu mężowi za to jedyne co mnie pociesza to to że ja już wiele razy w życiu miałam ją na ustach i pewnie mam przeciwciała więc może będzie ok wszystko zobaczymy w środę.Z cerą też lipa ja jak nigdy nie miałam żadnych krostek to teraz mnie wysypało na czole i brodzie do tego mam siniaki pod oczami strasznie wyglądam!Tfu tfu tfu włosy mi na razie nie wypadają zęby też nie bolą(ogólnie nigdy mnie nie bolały) ale wiecie co słyszałam że natka z pietruszki ma bardzo dużo żelaza i warto ją jeść na kanapki do zupy ona bardzo pomaga jak ktoś ma anemię w ciąży czy właśnie problem z włosami.Z tego stresu o tej cholernej opryszce aż mnie głowa rozbolała oby do grudnia a później już II trymestr.

anielciaa dziękuję Ci bardzo za informację podniosłaś mnie na duchu teraz tylko czekać na badanie!Dziś jedziemy do rodziców więc pewnie odezwę się albo w niedzielę wieczorem albo w poniedziałek więc pozdrawiam was dziewczynki i wasze brzuszki!

Ktoś pisał o opryszczce na ustach mi wczoraj wyskoczyła niestety teraz nie moge prześledzić forum i doczytać komu.Trochę się naczytałam o tym cholerstwie i powiem wam że jestem nieźle zestresowana!!

A wiesz co w żadnej sieciówce czy znanym sklepie taki jakiś można powiedzieć osiedlowy.Ja też wcześniej miałam fazy: 1 naleśniki 2 jabłka 3 mandarynki 4 zupy (trwa) 5 od czasu do czasu słodycze ja mam teraz wizytę 23.11 to już będzie 11 tydz mam nadzieję że i za mnie będziecie trzymać kciuki jak my teraz za plimkę

Ciekawe co tam u plimki na badaniu?Nareszcie piątek ja dziś po zakupach poczytałam was odnośnie do butów zimowych tzn że lepsze na płaskim niż na obcasie więc pojechałam i kupiłam sobie oficerki warto było!strasznie mnie dziś naszło na słodkie kupiłam sobie nutelle i zgrzeszyłam!!

Mi na mdłości pomagało łyk coli albo tymbark jabłko mięta ewentualnie cukierek ice i przechodziło najczęściej w pracy więc musiałam się odpowiednio zabezpieczyć.Dziś mogę pisać bo niechcący usnęłam na kanapie nawet nie wiem ile spałam a teraz cholera będę miała problem z zaśnięciem!Ja ostatnio zadzwoniłam do swojej babci kobieta ma 81 lat jak usłyszała że będzie miała pierwszego prawnuka/wnuczkę to doszła do wniosku że jeszcze jednak pożyję i że jak będziemy chcieli spokojnie możemy podrzucać do niej ona się zajmie miło słyszeć takie rzeczy :)Jeszcze chciałam zapytać słyszałyście coś na temat wieszania firanek w ciąży czy mycia okien(chodzi o trzymanie długo rąk wyciągniętych w górze) bo ktoś już mi naopowiadał jakiś głupot nie wiem czy to przesądy czy co!Bo niedługo muszę pozmieniać firanki i nie wiem czy męża nie zaprzęgnąć!

Cześć dziewczyny dawno nie pisałam(strasznie dużo pracy a w domu już padam) ale cały czas was podczytuję kiedy mogę.Doszłam do wniosku że te moje pretensje tu to przez chimery moje które ostatnio mam nadzieję że wybaczycie.U mnie dziś już 10tydz i 2 dni w przyszła środę idę na te badania przezierności karkowej już zaczynam się stresować!Mi już całkowicie odeszły mdłości i cycki mniej bolą nic mi już nie dolega z jednej strony to powód do zadowolenia a z drugiej do przemyśleń i strachu!Gdyby nie to że strasznie szybko się męczę (jak jakiś wysiłek fizyczny to brakuje mi powietrza)i wieczorami brzuch się duży robi dobrze że nikt nie widzi.Powiedzcie mi jak się chce poinformować szefa o ciąży to trzeba jakieś specjalne zaświadczenie od lekarza czy wystarczy powiedzieć?Nie mówię o zwolnieniu bo na razie nie chcę iść ale o samym poinformowaniu.

Worki za błąd

Widziałam, że jakaś pomarańczka staneła w obronie (chyba mojej nie wiem) chciałam tylko powiedzieć że to co ja piszę to są moje odczucia i wrażenia stąd.Ktoś napisał że "jak umie to pomaga ale jeśli ktoś raz przychodzi i stwierdza że nie pasuje to nie nasza wina" nie wiem czy to konkretnie do mnie się tyczyło ale ja nigdy nie powiedziałam że tu nie pasuję, nie przychodzę tu raz tylko wtedy kiedy mi praca i inne rzeczy pozwalają i nie moge pisać wtedy kiedy mi się chce.Szkoda tylko że niektóre twierdzą że te które piszą wieczorami albo jeden post na dziń powinny mieć do samej siebie pretesje, że ich zmartwienia, problemy nie są poruszane.Jeszcze ktoś napisał, że forum to luźne myśli mi się wydaje, że jednak nie bo forum powinno polegac na rozmowie a nie na wpisywaniu swoich myśli nie poruszanych bo od tego może być pamiętnik albo blog.Tak jak napisałam wyżej to są tylko moje odczucia i nie mam pretesji do nikogo że niektóre lepiej się między sobą dogadują i dłużej rozmawiają ale można czasami zerknąć na inne posty.Pozdrawiam

I znowu ta sama sytuacja ja piszę o bólu brzucha tłumaczę co i jak myślałam że może ktoś mi odpisze może wytłumaczy bo miał ten sam problem a tu jak zwykle nic poszło bez echa.I jak ja mam się wypowiadać częściej jak można powiedzieć że piszę sama ze sobą?

Cześc dziewczyny dobrze że mi przypomniałyście całkiem zapomniałam że obiecałam mężowi na jutro ogórkową!Mnie dziś po raz pierwszy pożądnie zemdliło już myślałam że będzie ciąg dalszy ale na szczęście się obyło.Wczoraj przez cały dzień miałam taki dziwny ból nawet nie wiem czy moge to tak nazwać takie jakby pulsujące kłucie przez chwilę później przerwa i znowu i tak w odstępach przez cały dzień dobrze że już za 10 dni do lekarza to zobaczę co i jak. My na razie tak liźno myślimy o imieniu i mamy takie typy: Dla dziewczynki Helenka i Milena a dla chłopaczka Patryk ale znając nas to jeszcze milion razy się zmieni.

Mnie chyba dziś w nocy coś bolało bo się obudziłam ale nie wiem czy czasem mi się nie śniło.Dziewczyny a powiedzcie mi co myślicie o tej takiej piłce do ćwiczeń dla kobiet w ciąży?może to i przydatne jest?a w cale nie drogie na allegro.