Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

jagodax2

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez jagodax2

  1. Co do gazów moja znajoma ze szpitala która zajmuje się noworodkami poleciła ten espumisan dla dzieci co prawda tam jest chyba od 1 mc ale powiedziała że można dawać po jednej kropelce rano i wieczorem i będzie po problemie ja mam zamiar zastosować.
  2. a ja jestem dziś zła na cały świat!Jutro mam wywoływany poród o 11 mam być w szpitalu i chyba nigdy w życiu jeszcze tak się nie bałam jak teraz miałam te skurcze wczoraj i dziś znowu ale jak zwykle fałszywy alarm i powiem wam że mnie bolało i to ostro bo niestety zaliczam się do tych które mają też bóle z kręgosłupa!To zadaje sobie pytanie jak będzie bolało z oxy?Naczytałam się że wywoływanie bardziej boli i jakieś tam komplikacje mogą zaistnieć.
  3. Powtórzę pytanie bo chyba nikt nie zauważył mojego wczorajszego wpisu... Czy informacja podana przez lekarza że "kanał przepuszcza 2 palce" równa się z tym że rozwarcie jest na 4 cm?
  4. Właśnie wróciłam z ktg jak na złość nad ranem skurcze co 10 min a na badaniu ani jeden!!Tak jak wcześniej mówili jeśli do soboty nic to będę mieć indukcję (obrzydliwa nazwa)o 11 rano mam się stawić do szpitala boję się jak cholera!A szyjka rozszerzona na 2 palce czyli 4 cm tak?moim zdaniem chyba całkiem nieźle?
  5. to samo i u mnie mało co się rusza.Kurcze teraz sobie w brodę pluję a nóż widelec jak bym rano pojechała to może daliby oxy i już byśmy byli bliżej niż dalej?
  6. anetko a powiedz mi jak z ruchami małego?rusza się po tych skurczach normalnie?muszę czymś zająć się do 16 chyba ogarnę chałupkę.
  7. groszek_zielony ja już przerabiałam sex,olejek rycynowy,szczypanie sutków,liście z malin(ale podobno to tylko bujda)praca typu mycie okien i podłóg(ale ja bym chyba nie ryzykowała bo może się odkleić łożysko)Spacery i inne głupoty.Jedyne z tego co mogę potwierdzić że coś się działo rzeczywiście (olejku nie stosowałam) to szczypanie sutków tylko że ja któregoś razu aż sobie sama na własne życzenie poraniłam więc wymyśliłam że najpierw nałoże krem maltan a później szczypie
  8. Anetka przepraszam ale nie pamiętam co ona miała z tymi skurczami?U mnie były już i nagle przeszło.
  9. postanowiliśmy poczekać no i jestem jeszcze w domu skurcze tak jakby troszkę osłabły bo usnęłam tzn jak był skurcz to wstawałam i zapisywałam ale chyba są słabsze niż rano bądź tu mądry!Jeszcze do tego straszna zgaga aż się rzygać chce!
  10. postanowiliśmy poczekać no i jestem jeszcze w domu skurcze tak jakby troszkę osłabły bo usnęłam tzn jak był skurcz to wstawałam i zapisywałam ale chyba są słabsze niż rano bądź tu mądry!Jeszcze do tego straszna zgaga aż się rzygać chce!
  11. Witam wszystkie.Szkoda że nikogo nie ma bo bym mogła się poradzić otóż mam skurcze co 10, 8 min mn tak i zastanawiam się czy to już czas jechać do szpitala nie chcę tam bezczynnie siedzieć i czekać albo żeby mi powiedzieli że mam wracać do domu.Tym bardziej że trwały od 3:30 później na chwilę ustały i znowu co 10 min.
  12. myślałam że już nie zauważyłaś mojego pytania.U mnie nic się nie dzieje jak na razie chyba taki mój urok że będę w ciąży jak słonica chodzić!
  13. Ja nie mam podbarwionych żywą krwią tylko takie beżowe albo różowe ale oprócz tego nic mi nie dolega więc czekam.Jutro i tak miałam jechać na ktg mam nadzieję że do jutra rana uda mi się albo urodzić(marzenia) albo chociaż z konkretną akcją trafić do szpitala. Miarka powiedz mi tobie jak zaczął schodzić ten różowy czop to od tego momentu ile czekałaś do pierwszych skurczy?
  14. aneta19861704 czyli można powiedzieć że jesteśmy na tym samym etapie.Żadnych skurczy nie masz?
  15. Powiedzcie mi jak ten czop wyglądał u was to była zbita kulka (biała,przeźroczysta,krwista) śluzu bo ze mnie przepraszam za dosłowność wylatuje dużo ale takiego śluzu jak był kiedyś płodny ciągnący się koloru beżowego-przeźroczystego na początku był troszkę różowy.
  16. no właśnie czop też tak myślę oby to był znak że w najbliższym czasie urodzę bo słyszałam że różnie to bywa.Jednym odchodzi kilka godz przed innym nawet do 2 tyg
  17. Smyczku gratulację! Dziewczyny na reszcie i u mnie zaczyna się coś dziać!Rano poszłam zrbić siku patrzę a tam stróżka krwi i dużo śluzu cały czas odchodzi mam takie jakieś bóle brzucha i pleców ale sporadycznie i w sumie to żaden ból jak na razie raczej dyskomfort.Jeszcze nikomu nic nie mówię żeby nie siać paniki mąż w pracy.
  18. drażnienie sutków też mam za sobą.Właśnie dlatego was zapytałam ale chyba macie racje odpuszczę sobie ten olejek idę obiad robić.Pozdrawiam wszystkie
  19. Cześć mnie też dopada chandra!w sumie to mało powiedziane strzela mnie cholera!2 dni po terminie chyba wszystkiego próbowałam sprzątanie,sex spacery wszystko i nic ciągle w dwupaku!Dziewczyny słyszałyście coś o olejku rycynowym bo gdzieś przeczytałam że może pomóc ale z drugiej strony się boję trochę.
  20. martaiemilka i wendy dzieki za odpisanie troszkę mnie pocieszyłyście najgorsze z tego wszystkiego to to czekanie cały tydzień!Niby skurcze są w nocy tylko ale co z tego chyba umyję okna w poniedziałek!
  21. Byłam na tym ktg wszystko dobrze z jednej strony bo z drugiej nic się nie dzieje żadnych skurczy czy rozwarcia zdenerwowana jestem strasznie wszyscy rodzą normalnie przed terminem z zaskoczenia a ja muszę znowu na wizytę jechać we wtorek jak wtedy nic nie będzie to w sobotę wywoływanie!Powiedział że będą jakiś wężyk wprowadzać zrobią przy ujściu jakiś pęcherzyk do tego cewnik na noc i rano jak wyjmą ten pęcherzyk będzie ok 4cm rozwarcia do tego oksytocyna i poród!Jak by nie mogło wszystko naturalnie być!Aż się poryczałam!nic nie mogę zrobić muszę tylko czekać!
  22. smyczekk jak będziesz jakoś mogła to dawaj znać co i jak.Trzymam kciuki żeby było ok!
  23. Gratuluję mamuśką to jednak Ola u Miarki a z tego co pamiętam miała być chyba Hania.Dziś jest 9 mój termin i nic cholera jasna jak ja nienawidzę czekania mogłoby już być to za mną!Dziś jedziemy na to ktg ciekawe co powiedzą czy każą czekać!Dam wam znać jak będzie coś wiadomo.
×