hej dziewczynki:)
Może wy mi pomożecie :) bo niestety nie mam z kim pogadac o tym bo juz napewno nie z moim mężem:P Bo co chłopy mogą wiedziec o ciąży itp :P
Przechodze do rzeczy- Staramy sie z mężem juz od 4 miesięcy o dzidziulke :) okres mam regularnie co 38 dni, jednak teraz spóźnia mi sie juz 26 dni. Byłam u lekarza i powiedział, że nie może potwierdzic bo to może byc styczniowa ciąża i mam przyśc 22.02.2010. Zrobiłam jak dotąd juz 7 Testów i (5/7 wyszły pozytywne) z tym że druga kreseczka słabiutka. mam mdłości przez cały dzień a wieczorem najgorzej,powiększone piersi i czasem bolą czasem nie, boli mnie raz jeden jajnik raz drugi, jestem strasznie nerwowa i zmęczona, a rano mam strasznie ciemny kolor moczu no i od kilku dni mam takie jakby mrowienie w podbrzuszu (takie uczucie jak nieraz powieka skacze :) ) czekam na wizyte ale juz sama nie wiem co mam myslec o tym wszystkim. co wy na to Kobitki ?? :)
Pozdrawiam wszystkie :)