z czego robicie taką aferę?? jestem przekonana ze każda z nas dostała w dzieciństwie porządne lanie, ja nie raz nie dwa dostałam wpiernicz, ojciec miał kawałek rury od pralki, fakt może to brzmi drastycznie ale zapewniam ze boli nie bardziej jak po pasku, byłam żywiołowym dzieckiem, dobre stopnie ale zachowania odpowiednie i za to zazwyczaj mi się obrywało. Nie wiem dlaczego ale ja nie mam ani nie miałam żadnych z tego powodu problemów psychicznych, mało tego uważam że wyszłam na porządnego człowieka który ma szacunek do starszych. Uważam więc że lanie za kare nie jest złe, nie popieram jednak bicia po twarzy, raz jeden dostałam od ojca w twarz, było to lata temu bo miałam może z 11-12 lat ale pamiętam to do dziś i pamiętam za co, nie mam żalu do taty ale chyba zostanie to w mojej pamięci na zawsze.