Witam forumowiczów. Jestem młodą i jak twierdzi mój partner ponętną kobietą. Jestem ze swoim partnerem 4,5 roku. Kiedyś nasz seks odbywał się codziennie a z roku na rok jest go coraz mniej, obecnie kochamy się może raz-dwa w miesiącu. Mój partner jest dla mnie pociągający, nawet to że jego ciało trochę się zmieniło w ciągu tych 4 lat. Marzę o cudownym seksie i orgazmach, jednak gdy teraz kocham się z moim facetem to nie czuje zbyt przyjemności tylko raczej zdenerwowanie,czasem ból, spięcie i niechęć. Seks z nim mi sie nie podoba, mimo że kocham go i chce z nim być, bo jest świetnym facetem, to jednak nie mam ochoty na seks, moje libido spadło niemal do zera, dodam że nie biorę (ale wcześniej tzn przez jakieś 2-3 lata trwania związku brałam) tabletek antyk.On uwielbia seks i chciałby to robić przynajmniej 3 razy w tygodniu a mi wystarczy raz w miesiącu z tym że mam coraz mniejszą ochotę. Z moim poprzednim facetem było mi świetnie w łóżku ale go nie kochałam. Nie wiem co robić, chciałabym być z moim obecnym partnerem ale jak mam żyć z tak pochrzanionym życiem łóżkowym...