BP 2300

jabko sliczna jesteś wysłąłam ci teraz moje .

dziewczyny mój mail : sylwiammm23@wp.pl wyslijcie mi zdjecia ja ja wam odeśle bo podobnie jak jablko tez nie mam zadnej foty na nk. tylko podpiszcie sowije nicki z kafeterii zebym wiedziała .

dziewczyny jestescie super. cos mnie kregosłum na dole boli eh, chyba troche mi przemarzł. ktos mi buchnał kota :( masakra siedze i rozpaczam za nim a moj m sie smieje bo go nie lubił, ze wreszcie sie pozbył konkurenta :( to takie przykre. dziewczyny to moje gg 20575790 piszcie jak cos.

hej dziewczyny! kurcze tak sie rozpisałyscie. ja wróciłam dzis z badań, wyniki za pare dni odbiore heh, i tak jak przeczuwałam znów padłam heh, pobierali mi krew na lezaca a ja juz strzelilam mine heh i odplynelam, krew nie chciala leciec chyba ze stresu, i jak mnie ocucili to musialam jeszcze raz dac krew z palca heh. ja to sie mam . Izulek 2006 hratulacje, to napewno ciaza, bedzie dobrze. Nasze forum faktycznie takie szczesliwe kazdy miesiac niesie ciaze. To ja zycze ciazy teraz wam dziewczynki a sama sie rezerwuje na kwiecien heh zeby co miesiac ciaze były :)

troche mi przeszła ta złość ale sie pokłóciłam z moim. jutro ide zrobic badania co mi ginka zlecila. znajac mnie to pewnie znów padne heh

kurcze nie chodzi mi o kwestie materialne , bo na to nie moge narzekac, tylko kwestia dziecka . jak slysze ze jakas patologiczna rodzina ma dziecko, gdzie nie stac ich na zapewnienie mu godziwych warunków, a robia juz nastepne to normalnie nóz mi sie w kieszeni otwiera ze po co robia dzieci jak i tak nie maja na nie warunków tylko oddaja do domu dziecka, gdzie takie malenstw sie meczą po prostu. Maz robił badanie nasienia przed slubem, i ja wtedy tez robilam podstawowe badanie ginekologiczne usg, cytologia i było wszystko w porzadku, bo chcielismy wiedziec czy poprostu mozemy miec dzieci, zeby nie okazało sie po slubie ze jedno z nas nie moze miec i potem zeby sie nie rozwodzic czy zeby nie było nie przyjemnych niedomówien lub pretensji.

nie wiem czy to hormony. tylko dzis od rana czuje takie ogromne cisnienie na cos zeby sie wszystko zaczeło zmieniac, zeby wreszcie było choc raz tak jak sobie zaplanuje. a tak mam wrazenie ze los bawi sie ze mna w kotka i myszke, ja sie nastawiam na cos a tu wielkie nic, kurcze wchodziłam dzis na nk a tam co ? jak na złość zdjecia małych dzieci i jedno zdj z usg ze znajomi beda mieli dzidzie. kurcze nie to ze im zazdroszcze tylko jak takie cos widze to czuje takie mega cisnienie ze ja juz musze tez miec bo inaczej no sama nie wiem co. Wiem ze to egoistyczne co powiem ale swoije frustracje zwiazane z ciaza najchetniej przelalabym na mojego meża, boze ile razy chciałam mu powiedziec ze moze te jego plemniki sa jakies slepe ze nie moga trafic do celu. Dziewczyny ja dzis nie wyrabiam sama nie moge nad soba zapanowac, tyle mam w sobie złej energii ze najchetniej bym cos rozwalila i sie popłakała.

Hej dziewczyny! kurcze mój optymizm się chyba wyczerpał bo dzis jestem od rana mega zła, wszystko mnie denerwuje :(, mąż mnie wkurza że hoooooohoooooo. nie wiem skąd mi sie to bierze, wczoraj były urocze walentynki , a dzis od rana jestem w złym humorze, nie wyspana i wogóle z wszystkim na nie! chyba mam jekies frustracje dzikie teraz.

kotka gratulacje! Dziewczyny naprawde istne szaleństwo, a to dopiero połowa lutego :) to co to bedzie w marcu heh? coraz mniej nas w tej górnej tabelce, liczba zapylonych rośnie heh. Oby to był owocny czas dla nas staraczek. Jestem pełna optymizmu i ciesze się z wami :)

Oj dziewuszki nie wyrabiam z wami . chwile mnie nie ma a wy tyle napiszecie ze nie mam kiedy wszystkiego przeczytać . Kurcze ja jestem teraz pełna nadzieji bo tak sobie myslalam i myslalam i doszlam do wniosku ze moze to ta zła cytologia odpowiada ze nie mogłam zajsc tyle czasu. Moze teraz wszystko szybko wylecze i zajde szybciutko heh? Mój mąż sie smieje juz bo co chwila mam inne teorie spiskowe jak on to mówi heh. kurcze dzis wrzucilismy na duuuuuzy spontan, nie wiem czy powinnam biorac te globułki ale sie kochalismy chwile przed przyjsciem gosci a dzis z moich obliczen mam dni plodne, no ale i tak nie licze na ciaze w tym mcu. Jabłko, aniamaja, marika jak wam fajnie, juz macie pod serduszkiem swoje malenstwa, i zalapiecie sie jeszcze na poród w tym roku. Mam nadzieje ze co miesiac kolejne staraczki stana sie zapylone heh no i ja tez. widze ze dziewczyny ustawiaja sie w kolejce, która nastepna to ja w takim razie moge rezerwowac kwiecien heh bo na marca juz sie porezerwowały heh :)

wyszła mi ascus z pojedyńczymi komórkami atopowymi , których nie mozna okreslic.

Witam dziewczyny! ostatnio mnie troche nie było a wy juz tyle napisałyście. No wiec byłam w srode u gina, usg wyszło ok, zadnych zmian patologicznych, to był 7 dc, cytologii nie robiłam bo stwierdziłam z pania doktor ze nie warto teraz bo moze tamte wczesniejsze globułki nie zadziałąły tak na maksa, teraz dostałam 2 rodzaje globułek jedne biore o 19 drugie o 22 bo musi byc min. 2 godz różnicy, pozatym dostałam l4 10 dni zebym sobie troche odpoczeła,w spokoju brała globułki ( jedne sa takie brazowe heh to jak sie rozpuszczaja to tak jakbym znow miała @ wyglada). no i dostalam skierowanie na morfologie, mocz, progesteron,estradiol. no i w tym mcu znów globulki i nici ze starań pewnie :( no ale w marcu robie cytologie moze bedzie juz dobra .

jabko clo jest na wywołanie owulacji . Pisałam wczesniej ze zmieniłam gina. to zaczne od poczatku. Najpierw chodziłam do jednaj pani takiej starszej prywatnie na poczatku jak mi nic nie dolegało to była ok ale potem jak zaczełam jej wspominac o tym ze współzyjemy bez zabezpieczenia a ciazy brak i czy moze jakies badania robic to ona twierdzila ze nie bo wszystko jest ok ze czekac trzeba do roku albo 2 i wtedy mozna pomyslec o badaniach ewentualnie. jak chciałam u niej usg bo mowiłam ze jajnik mnie boli bardzo podczas @ to stwierdziła ze to normalne i nie potrzeba. I co kolejna wizyte chciała mi przypisywac tabletki na uregulowanie cyklu diane 35 co mnie dziwiło bo mialam regularne cykle.wkurzyło mnie jej ignorowanie. i zaczłam chodzic do innego co poleciła mi znajoma. musze przyznac ze poczatkowo byl naprawde ok. przy kazdej wizycie usg, gruntowny wywiad, skierowanie podstawowe badania plus prolaktyne i testosteron, ale potem jak chciałam sie do niego umowic to nigdy nie miał czasu termin wizyty wyznaczał na za miesiac lub 2 i to prywatnie bo tyle pacjetek miał no i poszlam zrobic usg do tej pierwszej lekarki tak rutynowo to ta odrazu cytologie tez na usg bylo wszytsko ok tylko cytologia wyszla zła. a za miesiac wyladowalam w szpitalu bo pekla mi mala torbiel na prawym jajniku tak powiedzieli mi w szpitalu. No chcialam sie potym zapisac do tego lekarza o ktorym wspomnialam ze tak dlugo ale on termin wizyty wyznaczym za miesiac bo a to wyjazd na jakies szkolenie mial a to na cos tam jeszcze itp. wiec poszlam do pani ginekolog ktora polecila mi znajoma i ona pracowala tam w szpitalu. Wizyta byla ok tzn zaczela od bardzo szczegolowego wywiadu, potem badanie plus usg to mi dosc dlugo robila stwierdzila ze mialam wtedy jajeczkowanie heh, dala skierowanie na hormony tarczycy (dziwila sie ze do tej pory nikt nie chcial tego sprawdzac). Teraz tez do niej ide i zobaczymy co powie.

jabłko ja tez jestem bardzo ciekawa. zobaczymy czy mi zrobi cytologie. myśle ze jeszcze jakies globułki mi wypisze i dopiero bo cos tak czuje ze te chyba nie byly skuteczne, chcociaz zadnych objawow stanów zapalnych nie mam i nie miałam. juz sie nie moge doczekac tej wizyty bo pokładam w niej wielkie nadzieje heh, najwyzej dostane jakies kolejne globułki sie szybko cos tam przeleczy i w marcu czy kwietniu do dzieła . oj dziewczyny trzymajci kciuki :)

Hej dziewuszki. jutro bede dzwonic do gina zby zapisac sie na srode na wizyte. myslicie ze jak wszystko bedzie dobrze to powinnam wziąść pare dni zwolnienia na nowe staranka, lub gdy jeszcze cos bedzie nie tak to na badania?

agaton myśle że dobrze zbadać - prolaktyne - zbyt wysoka powoduje ze nie można zajść w ciążę - testosteron, - progesteron, - estrogeny - warto zbadac tarczyce - zwykła morfologia i mocz też ja miałam badana prolaktyne w normie, testosteron minimalnie poswyzszony, tarczyca w normie , teraz zrobie reszte bo morfologia tez dobra w moim przypadku

Witam nowe staraczki. Ja dzis jakos przez pół dnia nie gadałam i nie myślałam o ciąży heh, najpierw byłam na uczelni chwile, a potem na małych zakupach, na których podobało mi sie wiele rzeczy ale jakos nie mogłam się na nic zdecydować bo najchetniej to bym kupiła spioszki , kaftaniki itp no i tak sie zaczęła druga czesc dnia z nawijaniem miskowi o ciazy o tym jakie ładnie spioszki widziałam, albo jakie fajne wózki sa itp ach i och normalnie. Dziewuszki moje kochane znalazłam fajny sklep otworzyli nowy jest to second hand ale rzeczy tam są jak nowe, świetne tuniki, bluzki, dodatki w postaci apaszek, pasków, bizuterii, kurcze niczym sie nie rozni niz z wystawy w markowych sklepach. No poza cena bo za tunike ktora kosztuje w sklepie 50-60 zł tam cena była 22 zł a naprawde ładna heh ale jakos nie mogłam sie odwazyc zeby kupic. Kurcze jakos nie moge sie przemóc bo nigdy nie kupywałam ciuchów w takich sklepach? a co wy o tym myslicie?

hejka dziewczyny! jabłko ja mam 2 dzień @ najgorszy :( jutro już lepiej będzie. na środe musze sie zapisac do gina. siedze sama w domciu bo mój pojechał pomóc dziadkom przy remoncie a ja zostałam w domu. Dzwoniła do mnie moja dobra znajoma gadałyśmy z godzine i powiedziała mi że jej 18 letni brat zostanie ojcem bo jego dziewczyna rodzi w maju . Kurcze sie tak zdołowałam , tak mi smutno się zrobiło :( poczułam się taka stara i bezużyteczna że szkoda gadac

Marika serdecznie gratuluje! kurcze ten styczeń bardzo owocny miesiąc . Prądu nie było, śnieg zasypał to i się ciąż narobiło :) gratulacje dziewczyny oby tak dalej :) dbać o siebie i swoje maleństwa :)

jabłko bo tylko to mi zostaje heh. optymizm i nadzieja. dzis pokłóciłam się z moim miśkiem. się na mnie wkurza bo cały dzień gadam tylko o ciąży ciąży i jeszcze raz ciąży . że co drugie moje słowo to ciąża. wiem że dziś przesadziłam z tym gadaniem ale to @ tak na mnie jakoś wpłynął.

Animaja Gratulacje! Miałam dziś zrobić test ale nie zdążyłam bo @ przyszła w nocy :(. wiedzialam ze ten cykl jest stracony ale tlił się mały promyk nadzieji. Ale niech się szybko kończy ta okropna @ zaraz gin i nowy cykl starań nowa nadzieja.

to ja sie też zaczerniłam :)