Witajcie,
mam takie pytanie, ponieważ ciągle drętwieją mi kończyny. Najgorzej jest gdy śpię, wtedy z bólu się budzę, nie mogę ruszyć ani ręką, ani nogą. Bardzo mi to przeszkadza, rano jestem niewyspana, nie mogę długo siedzieć w jednym miejscu (a pracuje w biurze), ponieważ drętwieje mi nawet pupa... Słyszałam, że to może być problem z kręgosłupem, ucisk czy coś takiego. Ruchu mam tyle co zawsze, więc to raczej nie jest zmiana stylu życia. Męczę się tak już 2-3 miesiące i jest coraz gorzej. Może to problem z krążeniem?? Nie wiem czy muszę iść do lekarza czy sama zaaplikować sobie dawkę witamin tylko jakich?? Dodam jeszcze, że mam 21 lat, także chyba za młoda jestem na takie problemy, aczkolwiek... Ma ktoś może jakieś rady w tym kierunku?? Plis, może dzisiaj się wyśpię..?