"mam kreski na powiekach oraz permamentne brwi. kiedys mialam też zrobiony kontur ust.
brwi wytrzymasz, usta też. oko to dramat! boli jak cholera! ale efekt jest. jeśli chodzi o opuchliznę - najgorzej wyglądaja brwi - trzy dni siedziałam w domu, a jak wyszłam na moment do apteki
po alantan (trzeba smarować jak tatuaż) to ludzie wzroku nie umieli ode mnie oderwać - bynajmniej nie z zachwytu.
oko jest lekko podpuchnięte i ma drobne zasiniaczenie, ale z tym można chodzić.
nie oczekuj jednak cudów co do wygladu - po prostu będziesz wyrazistsza, ale nic poza tym. zmiana makijażem permanentnym jest prawie niezauważalna dla otoczenia"
Droga Surya,
Tak absolutnie nie powinno być , bynajmniej są już firmy , które w swoim makijażu permanentnym wykluczyły te nieprzyjemne skutki jak zasiniaczenie obszaru pigmentowanego i co za tym idzie wykluczenie na kilka dni z życia społecznego. Ja wykonywałam makijaż permanentny w firmie Szwed Group i jestem bardzo zadowolona !!! Posiadają własną metodę makijażu perm. brwi metodą ręczną.
Nie ma nieprzyjemnego odgłosu brzęczącej maszynki, absolutny brak opuchlizny i co ważne , brwi wyglądają bardzo naturalnie, a nie jak wyrysowana plama ! Zdecydowanie polecam wszystkim. Firma SzwedoGroup wykonuje także kreski na powiece oraz usta. Z tego co wiem to prowadzą również szkolenia dla kosmetyczek z tego makijżu ,więc są zdecydowanie profesjonalną firmą.
W razie pytań o odczucia czy spostrzeżenia , piszcie na maila : magda323@onet.eu