Witam,
dzisiaj zaczynam pierwsze opakowanie ale Wasze opinie podniosly mnie na duchu. Wczesniej bralam Yasminelle ale przytylam po nich, zmienilam na plastry Evra ale bylo jeszcze gorzej, caly czas ryczalam i po tym stwierdzialam ze nigdy wiecej zadnej hormonalnej antykoncepcji. Ale jak sie pozniej okazalo rozregulowal mi sie cykl i zaczelam miec cykle po 50-60 dni takze masakra;/ po serii badan hormonalnych okazalo sie ze lekarstwem beda tylko tabletki. Powiedzialam lekarce o moich obawach i ona przepisala mi Sylvie 20. Powiedziala ze to są nowe niedorogie tabletki i mam zobaczyc jak sie bede po nich czula. Mam nadzieje ze dobrze :)