k_sako
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez k_sako
-
Październik 2010
k_sako odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No ja też kupię enemę, bo może się przydać :-). Wolałabym uniknąć przykrych niespodzianek. -
Październik 2010
k_sako odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No rzeczy na wyjście to przygotuję oddzielnie i mąż przywiezie przed wyjściem. Spakowałam też torbę reklamówkę z koszulami na zmianę, dodatkowymi wkładkami laktacyjnymi, itd. które mogą być potrzebne w międzyczasie. -
Październik 2010
k_sako odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja powiedziałam położnej, że jakby cokolwiek się działo co mogłoby zagrażać maleństwu, to nie chcę ryzykować i wtedy wolę cesarkę. Chociaż jak na razie nastawiam się psychicznie na sn bez znieczulenia. Jestem raczej odporna na ból więc liczę, że dam radę :-). -
Październik 2010
k_sako odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja dla siebie spakowałam małą walizeczkę a dla małej torbę. Pomimo, że szpital może dać swoje ubranka, to chcę jak najszybciej ubrać maleństwo w domowe ubranka, żeby kolonizowały się domowe bakterie (słyszałam o tym na szkole rodzenia i koleżanka tez mi to radziła). -
Październik 2010
k_sako odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Z tymi kopniaczkami to nigdy nic nie wiadomo, bo moja mała jest ułożona główką w dół, ale ma nóżkę tuż przy buzi i dostaję nią kopniaki pod pępkiem, drugą nogą wysoko na brzuchu, a rączkami wali gdzie dosięgnie. Ja też bym chciała urodzić ze 2 tygodnie wcześniej, bo znowu wracają sny o urodzeniu dziecka giganta. -
Październik 2010
k_sako odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja dowiedziałam się od mamy, że oboje z bratem budziliśmy się i w nocy i w dzień co 1,5 godziny. Dla mnie optymalne byłoby wstawanie co 3-4 godzinki. Co 1,5 godziny nie wyrobię :-). Ile może iść paczka z Kanady drogą morską? Wciąż czekam na kołyskę od cioci mojego męża i doczekać się nie mogę. Wypłynęła prawie 4 tygodnie temu i mam nadzieję, że zdąży dotrzeć zanim urodzę :-). -
Październik 2010
k_sako odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
W szkole rodzenia, do której chodziliśmy ostrzegali, że to wcale nie tak dobrze jeśli dziecko przesypia całe noce. Dotyczy to sytuacji, kiedy dziecko jest karmione piersią, bo w nocy jest lepsze mleczko i dziecko lepiej się rozwija i jest mądrzejsze :-). Podobno nawet, jak dziecko się samo nie budzi to lepiej je obudzić i trochę podkarmić. -
Październik 2010
k_sako odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dorotka- jutro będę u siebie w firmie i mamy mega ogarniętą kadrową. Zapytam co ona by zrobiła. Jeżeli dobrze się czujesz i naprawdę nie będzie innego wyjścia, to pewnie gra warta świeczki. Nie dość, że macierzyński dostaniesz, to jeszcze zawsze dłuższy okres składkowy do emerytury się będzie liczył :-). Ja ostatnio spotkałam mojego szefa bezpośredniego i powiedział, że jest na wylocie i spytał jakie mam plany na potem. Sam jeszcze szuka roboty, ale zapytał, czy zechcę być jego podwładną jak już pracę dostanie :-). Bardzo mi się miło zrobiło, ale też zdołowało bo przypomniało mi się, że nie wrócę do firmy w której jestem zatrudniona (no chyba, że zmieni się prezes :-)). -
Październik 2010
k_sako odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A o co chodzi z tym powrotem do pracy? Napisz proszę, bo zaintrygowałaś mnie bardzo. Witam też nową koleżankę. Coraz nas więcej, a termin zbliża się wielkimi krokami :-) -
Październik 2010
k_sako odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
U nas dzisiaj tapetowania ciąg dalszy będzie i obiad z mamą ogarniamy. Będą placki po zbójnicku. Teraz jeszcze leniuchuję, ale pewnie z pół godziny przyjadą rodzice i trzeba będzie się wziąć za robotę :-(. Ja podgrzewacz mam pożyczony, laktator dostałam, sterylizator podobnie(od teściów na rocznicę ślubu dostaliśmy :-)). Zobacze czego bedę używała, sterylizator na pewno się przyda. Buteleczki kupiłam Avent. Nie dokupuję żadnych dodatkowych smoczków do butelek, bo tego jest mnóstwo w sklepach. Jak będzie potrzeba, to się męża wyśle na zakupy. :-) -
Październik 2010
k_sako odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny, znowu trudno nadążyć za poruszonymi tematami. Mi pakowanie torby idzie strasznie ciężko. Mam oddzielnie spakowaną torbę dla siebie a oddzielnie dla małej. Podkłady poporodowe dostałam od babci (niestety została cała paczka z czasów, jak mój dziadek był umierający :-() o rozmiarze ok. 80/80. Sądzę, iż takie wystarczą, bo po co mam leżeć cała na podkładzie. Wkłady belli poporodowe są w najtańszym sklepie dziecięcym w okolicy i w aptece po ok. 4zł. Wiele rzeczy opłaca się kupować na allegro, ale nie wszystko. Pościel Gluck, którą wybrałam z rożkiem na allegro z przesyłką wychodzi drożej niż w sklepie, tak samo kosz na pieluchy (taki, żeby nie przepuszczał przykrych zapachów). Jeśli chodzi o szczoteczkę do włosków- to uważam, że zdecydowanie jest potrzebna z naturalnego włosia. My kupiliśmy Canpol za jakieś 10zł razem z grzebyczkiem (tak ok. 10zł, bo kupowaliśmy hurtowo różne gadżety w selgrosie. Ja na szczęście mam wszystkie ubranka poprane i poprasowane. Prałam i suszyłam rzeczy u rodziców, bo mają duży taras i 2 suszarki do bielizny. Mam już z głowy. Ja niby w nocy śpię, ale co to za spanie, jak się 5 razy do toalety wstaje i mała cały czas kopie a w pokoju duszno. Dzisiaj w nocy niby padał deszcz i burza była, ale temperatura ok. 20 stopni, to się nawet w mieszkaniu nie ochłodziło. Jeszcze ten dzień jakiś taki do bani. -
Październik 2010
k_sako odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No to ja na rekord brzuszkowy idę- 116 cm w obwodzie. I co wy na to, kto mnie przebije? U nas tapetowania ciąg dalszy a końca nie widać. Panowie wytapetowali 2,5 ściany. Burdel w mieszkaniu, gorąco i mam już dość. Dzisiaj byłyśmy z mamą w świecie dziecka i wreszcie wybrałam pościel i rożek. Bo ja bardzo wybredna jestem, a mama moja jeszcze bardziej. na szczęście mamy podobny gust. Niestety ta pościel bardzo droga więc uznałam, że zaczekamy aż przyjdziekołyska i zobaczymy, czy nie lepiej będzie kupić tą pościel w wersji do kołyski, a potem do łóżeczka jakąś tańszą jeszcze wybiorę. -
Październik 2010
k_sako odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agisia29- nasza mała ma ostatnio czkawkę prawie codziennie. To podobno zdrowo :-) -
Październik 2010
k_sako odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja już się trochę uspokoiłam. Rodzice już pojechali, mąż znowu w obi, bo złe listwy ścienne kupiłam i musi kupić inne (bo paragon miał mój tata, ale już zdążył wyrzucić-typowy facet). Ja zaraz zaczynam się szykować, bo idziemy do sąsiadów na kolację (rewizyta :-)) na 20. Wczoraj mój mąż dowiedział się od kolegi, że nasza daleka znajoma, która jutro ma mieć cesarkę, porąbała łóżko bo było niewygodne. TAK, PORĄBAŁA. Pod nieobecność męża wzięła siekierę i porąbała. Do tej pory świetnie znosiła swoją 3 ciążę i była bardzo spokojna, ale coś jej się poprzestawiało na sam koniec. Moja mama powiedziała, że i tak szczęście, że męża nie zaatakowała. Co wy na to? -
Październik 2010
k_sako odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny, ale mi się przykro zrobiło. Zawsze przyjmuję mojego brata i jego rodzinę, nocują, itd. Dzisiaj zaczeliśmy tapetowanie (a raczej nadal zaczynamy). Przyjechali rodzice i z mamą wzięłyśmy się za obiad. Wtedy zadzwonił mój brat, że przyjechaliby na obiad do moich rodziców, bo będą wracać z motorówki mojego wujka i są głodni. Mama powiedziała, że nie będzie ich w domu i mogą przyjechać zjeść u mnie i pojechać do moich rodziców na ogródek posiedzieć. Przyjechali, zjedli, zasiedli na kanapie i nie mieli zamiaru się ruszyć. Mój mąż zły, mi się płakać chciało więc powiedziałam, że nie możemy nic zrobić i bardzo ich przepraszam, ale zależy mi na tym żeby to tapetowanie zrobić. Żeby nie mieli mi za złe, ale ich obecność dezorganizuje nam pracę. Zebrali się oczywiście i pojechali, ale przy okazji śmiertelnie się obrazili (byli oczywiście z córeczkami-3,5 i 5 lat i to ja i mama musiałyśmy przy całym towarzystwie skakać i się zajmować, bo ini w gościach są). Teraz jestem sama z tatą, bo mój mąż pojechał kupić jakieś duperele do obi, mama pojechała do domu (bo mój brat też pojechał) więc uznałam, że się wam wyżalę. Mój brat powiedział mamie, że nie przypuszczał, że zostanie wyproszony od własnej siostry. Kurcze, koniec 8 miesiąca, gotuję im, usługuję a jak nie rozumieją, że ich obecność jest mi nie na rękę w danym momencie, to musiałam im powiedzieć. No i jeszcze ciasteczka z ciasta francuskiego na wynos dostali. -
Październik 2010
k_sako odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Filipki- wszystkiego naj... Kiepsko idzie mi składanie życzeń niestety. Mąż wybył z domu na pogrzeb. Zmarł dziadek jego kuzynki. Potem wielkie tapetowanie. Moi rodzice mają przyjechać i panowie będą tapetować a my bedziemy piekły zapiekankę ziemniaczaną. Jak na razie muszę rozwiesić pranie i sprzatnąć kuchnię a leń totalny mnie ogarnął. Pewnie dzisiaj już się nie pojawię (chyba, że będę robiła wszystko, żeby nic nie robić:-)). Miłego weekendu. -
Październik 2010
k_sako odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja mam wszystko wyprane już więc nie muszę się już martwić pogodą do suszenia tej ogromnej ilości ubranek, kocyków, itd. Wciąż czekam na rodziców. Mieli być godzinę temu, ale tata jak zwykle ma opóźnienie. Muszę kupić wypełnienia do poduszek na kanapę, bo te które do tej pory miałam nadają się do wyrzucenia a chcę mieć nowe poszewki z tego samego materiału co zasłonki, które zmówiłam. -
Październik 2010
k_sako odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No ja prawie wyspana. Już wykąpana, ubrana i tylko make-up na twarz wrzucić i mogę ruszać na zakupy. My jutro mamy tapetowanie w pokoju małej i pewnie w niedzielę albo w przyszłym tygodniu jedziemy po szafę do ikei i będzie trzeba tylko łóżeczko i szafę złożyć. Już się doczekać nie mogę. Ja na obiad mam z wczoraj jeszcze ryż z hinduskim sosikiem (z marks and spencer- pychotka). Nie wytrzymałabym bez męża zbyt długo. Kiedyś, jak chcieliśmy się osiedlić w Manchesterze mój mąż był tam sam przez ok. 2 miesiące-ledwo to wytrzymałam. Wcześniej mieszkaliśmy tam razem, ale musiałam wrócić na kilka miesięcy do Polski żeby licencjat zrobić. No i mój mąż nie wytrzymał rozłąki i wrócił też. -
Październik 2010
k_sako odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agisia29- pół paczki ciastek to jeszcze nie napad. Napad, to jakbyś 2 zjadła :-). Mąż dostał podwyżkę!!! No i ma dostać premię, jak urodzi się nasza córka (planowo będzie jeszcze premia na koniec roku więc ta dodatkowa bardzo nas zaskoczyła- ja dostałam ataku niekontrolowanego śmiechu, jak się dowiedziałam). Dzisiaj upiekłam ciasteczka z ciasta francuskiego z powidełkami, bo za godzinę przychodzą sąsiedzi z wizytą. Chętnie bym się do nich dobrała, ale musze zaczekać :-) -
Październik 2010
k_sako odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Karmazyn to ryba, jeśli się dobrze orientuję :-). Ja wprawdzie ryby lubię, ale zwykle jest łosoś, dorada (jeśli uda się za nieduże pieniądze świeżą zakupić) albo jakaś słodkowodna (hmmm sandacz na przykład). Zszokowana Aneta- mi też ten leviroo bardziej wizualnie się podoba, ale przecież najważniejsze żeby jakość była dobra. Wózek dla dwóch szkrabów to nie przelewki :-). Wiesz, wciąż myślę jakbym się czuła w ciąży gdyby drugi pęcherzyk nie był pusty i też czekałabym na bliźnięta. No i na zakupach nie byłam- jadę jutro. Miała mnie i mamę zawieźć do centrum handlowego tata jadąc na jakąś konferencję, ale została przełożona na jutro. :-) -
Październik 2010
k_sako odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zszokowana- wszystko będzie dobrze. Nie martw się na zapas. Dzień dobry dziewczęta. Ja miałam spędzić dzień w domu, ale chyba zostanę porwana znowu przez mamę. Dzisiaj na zakupy :-). -
Październik 2010
k_sako odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
W moim szpitalu zalecają 2 torby oddzielne. To samo mówili na szkole rodzenia. Wiem jednak, że dużo kobiet bierze jedną torbę. -
Październik 2010
k_sako odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja mam dla siebie małą walizeczkę. Dla małej wezmę torbę sportową, ale jeszcze nie wiem jaki rozmiar- najpierw przygotuję wszystkie rzeczy a potem zobaczę do której mi sie zmieści. -
Październik 2010
k_sako odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No i... Kisza- nawet nie wiesz jak się cieszę, że zaczyna się układać. Trzymam kciuki bardzo mocno. -
Październik 2010
k_sako odpisał kakusia26 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Po pierwsze- Aneta udanego urlopu :-). Daj znać, jeśli będziesz mogła, jak minął ci lot. Nasza mała miała w 33 tygodniu 2200 więc pewnie też mała nie będzie. Tego się boję, ale jakoś dam radę. Balonik nie martw się- może nie edzie tak źle. Ja dzisiaj też byłam porwana przez mamę, niestety nie był to fajny dzień. Cały dzień sprzątałam w moim dawnym pokoju. Pomimo, że nie mieszkam z rodzicami już 3lata, nadal mam tam sporo bambetli i musiałam trochę ogarnąć swój pokój, żeby zrobić miejsce na ubrania, które tam wywiozłam jakiś czas temu i leżały w torbach. Na szczęście już to ogarnięte. Został jeszcze do uporządkowania regał z książkami, płytami, albumami na zdjęcia i przejrzenie rzeczy na strychu, które leżą tam od 10lat i mama chciałaby wreszcie zrobić z nimi porządek (ale to w przyszłym tygodniu). Ja jutro mam zamiar umyć w środku komodę i poukładać w niej ubranka dla małej. W weekend będziemy tapetować (a raczej tatuś z moim mężem) a potem przywieziemy łóżeczko od rodziców i kupimy i złożymy szafę. Pewnie za 1,5-2 tygodnie pokoik będzie gotowy. Na razie mała ma spać u nas w pokoju w kołysce, która jeszcze nie dotarła (została wysłana drogą morską 3 tygodnie temu więc za 1-2 powinna dotrzeć). Jutro pewnie będę więcej w domu, to napiszę trochę na inne poruszone w ciągu dnia tematy :-)