

zazu8338
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zazu8338
-
No to ja mam tak samo;/teraz wszystko jest ok tylko na tej nodze co jest spożywcza wszystko mi się już zsunęło:pa wczoraj jak cała byłam owinięta tą streczową to było super, nawet poszłam w niej spać ale koło 3 w nocy było mi już tak gorąco że nie mogłam spać więc musiałam wstać i się rozwinąć bo niestety odkryta spać nie umiem bo się boję że coś mnie złapie albo dotknie:p
-
dobranoc Emmily:***
-
Kamila właśnie dlatego ja zrobiłam sobie rolkę ze zwiniętej tekturowej teczki i nawinęłam trochę także nie było takie ciężkie, szerokie jest to fakt więc jest trochę trudniej ale jak dla mnie to ona lepiej się trzyma, w ogóle się nie zsuwa, pewnie właśnie dlatego że szeroka:) Wariatka proszę mi się tutaj nie załamywać!!!lato tuż tuż nie możesz sobie odpuścić
-
Ewelina, Samante dobranoc:*** idę teraz wysuszyć włoski i niedługo wracam:)
-
Ja już po kąpaniu i owijaniu i oczywiście folia mi się skończyła:(dobrze że miałam jeszcze resztkę śniadaniowej to dowinęłam sobie nogę bo bym wyglądała jak Gunia kiedyś:pa wydawało mi się że tyle tej streczowej sobie nawinęłam;/no nic jutro muszę nawijać jeszcze raz, bo z tą rolką na której ona oryginalnie jest to ja sobie niestety nie poradzę przy owijaniu;/ Ewelina ja kiedyś oglądałam ten horror ale już teraz nie pamietam o co tam chodziło:p
-
Hej:*** widzę że z moich wczorajszych postów wkleił się tylko jeden...no cóż trudno:( Nie mogę dzisiaj spać, nie wiem czemu zasnęłam koło 2 a wstałam już o 6 i wyspana jestem:p niedługo muszę zbierać się do pracki;/ Miłego dnia:*i oby kafe zaczęła działać...
-
idę spać bo nic tu chyba dzisiaj nie zdziałamy:(dobranoc kochane:***
-
Boże zaraz nie wytrzymam z tego co widzę dodał się tylko 1 mój post, a po wcześniejszych nie ma śladu:(!!!!do dupy z tą kafeterią przenieśmy się gdzieś błagam!!!tak się cieszyłam na wieczór z wami a tu lipa;/
-
Hej kochane:*** Ja już po męczącym dniu, dietki się trzymałam z małym jednym wyjątkiem:pnigdzie nie mogłam dzisiaj kupić grahamki więc wzięłam zwykłą białą bułkę;/ale wydaje mi się że bilans dnia mam dobry: śniadanko serek wiejski, 2 kromki wasy, mały pomidor obiad:pieczona kosteczka łososia z połową bułki podwieczorek: jabłko kolacja:pieczony łosoś(został po świętach:P) i druga połowa bułki:) do tego dużo herbatki czerwonej i teraz zrobiłam sobie normosan:) Kupiłam też sobie dzisiaj jeansy bo miałam 1 parę:p
-
prawie godzinkę zajęło mi to czytanie ale już wiem co i jak:p Sandra współczuję z powodu Babci mam nadzieję że szybko się jej polepszy:), współczuję też Kasi i Hani ich strat.U mnie akurat dzisiaj minął rok od śmierci Dziadziusia;/też jakoś tak smutno było i w ogóle;/ Ewunia nie załamuj się ja też się tak teraz czuję, po tym obżarstwie, normalnie czuję jak mi tyją uda, jakby puchły:(zrobiłam już normosan i 2 czerwone ale chyba jeszcze jeden wypiję bo wybuchnę niedługo:(u mnie to już święta zaczęły się w piątek jak moja chrzestna przyjechała, oczywiście nie odmówiłam sobie ciast wieczorem i winka:pwczoraj już był świąteczny obiad u babci, później znajomi i kolejne obżarstwo;/aż spać w nocy nie mogłam;/a dzisiaj śniadanko u mamy, a później obiadek u teściowej.Jutro na szczęscie ostatni dzień obiadek i kolacja u tatusia, a od wtorku biorę się na serio za odchudzanie nie ma to tamto:) dzisiaj mój kazał mi się zważyć rano bo był ciekawy ile przytyłam od piątku wyszło 1,4kg no ale trudno liczyłam się z tym.dlatego dzisiaj nie piję w ogóle alkoholu żeby jakoś zmniejszyć kaloryczność tych świąt:p
-
Zdrowych, wesołych rodzinnych świąt:*** Przepraszam że wcześniej nie zaglądałam ale nie miałam kiedy:pdzisiaj już nigdzie nie idę to mogę posiedzieć z obecnymi:) Pocztam sobie teraz co naskrobałyście jak mnie nie było:)
-
Cześć Dziewczynki:* Ja coś ostatnio spać nie mogę znowu obudziłam się przed 7;/i oczywiście pierwsza myśl------>to jak mam czas od rana to trzeba włączyć kafe:P:dwiedziałam że nie będę mogła zasnąć udało mi się jakoś po 1 dopiero;/ Muszę tą moją wagę gdzieś ukryć, albo dać mojemu żeby to zrobił bo znowu byłam się zważyć:(i co??79,5 aż wchodziłam parę razy bo nie wierzyłam:pale właśnie zauważam że jak piwo wypiję to następnego dnia mam mniej:pz tego wyciągam taki wniosek, że ja muszę zacząć brać coś na odwodnienie albo w ogóle wyeliminować sól. może pójdę do apteki kupić tego bratka i tak muszę się niedługo zebrać żeby chleba dla mnie nie zabrakło w sklepie, bo brakuje praktycznie w każde święta przez tą moją sklerozę:/:p Życzę wam miłego dzionka, nie wiem czy dzisiaj jeszcze zajrzę, bo ciotka przyjeżdża tylko właśnie nie wiem o której:***
-
No ja też lecę obejrzę sobie jakiś flm:***dobranoc:)
-
Ja też się dzisiaj po cichaczu zważyłam i w sobotę na pewno będzie porażka, co najmniej +1 od zeszłej soboty, ale mówi się trudno i żyje się dalej, jak na takie obżarstwo jakie pokazałam w tym tygodniu to i tak nie dużo:p a spodnie mi się luźniejsze zrobiły, ja nie rozumiem o co w tym chodzi:pi dodam że nie rozciągnęły się bo rano je wyprane z kaloryfera ściągnęłam:pmoże żrę za dużo soli??
-
hehe a no właśnie tak to jest:pa teraz tak bym chciała być mała i chodzić do szkoły:pa mama mówiła że jeszcze kiedyś tak powiem:p
-
Samante dzieki:***ale niestety ja mam tak że u mnie nie może być przez chwilę spokoju, nawet jak jakoś uda mi się rozwiązać te problemy to zaraz pojawią się następne i tak w kółko:(i pomyśleć że nie mogłam się doczekać kiedy będę dorosła i będę sama mieszkała:pjutro przyjeżdża chrzestna mam nadzieję że rzuci mi trochę grosza albo chociaż ktoś jakieś rozwiązanie wymyśli Nie wyślę wam dzisiaj moich aktualych zdjęć bo nie mam siły walczyć z tym telefonem i kablem, raz załapie a raz nie;/postaram si,ę zrobić to jutro a jak nie to najpóźniej w sobotę:)
-
hehe Sanka ja też wypiłam niby jedno bo jeszcze od kumpla trochę podpiłam ale niedużo i też już leżę w łóżeczku:pale z zaśnięciem to na pewno będą kłopoty;/
-
No ta folia mi się skończyła i serum prawie też:(a byłam dzisiaj w rossmanie(niepotrzebnie bo i tak nie ufarbuję włosów bo wody nie mam):(
-
Zaglądam jednak do was bo jakoś może raźniej mi się zrobi...Był dzisiaj u mnie facet żeby tą termę naprawić...no i dupa nie da się jej naprawić trzeba kupić nową koszt ok.1000zł plus montaż:(teraz będę bez ciepłej wody pewnie na zawsze:(do tego dowiedziałam się że jest kupiec na działkę na której mieszkałam rok temu i zrobiłam tam sobie takie prowizoryczne szambo z beczki metalowej 2000l.kupiec zastrzegł w umowie że w ziemi ma nic nie być;/więc teraz nie dość że muszę je opróżnić to jeszcze wykopać i coś z nim zrobić:(koparka 500zł a co dalej??co ja mam zrobić z zasraną za przeproszeniem beczką która waży z pół tony??ja już nie mam na to siły,a przede wszystkim pieniędzy:(jak nic zamkną mnie w końcu za długi:( Ewelka ja też dałam się wkręcić z tym żartem idź ty niedobra:p A mój to mi taki żart dzisiaj zrobił że przez parę godzin nie mogłam się uspokoić...co roku mi robi okropne żarty czemu ja się jeszcze do tego nie przyzwyczaiłam(?), ale w tym przesadził naprawdę, siedziałam w pracy i beczałam, przepraszał mnie później wielokrotnie że nie pomyślał jak ja na to zareaguję no ale jednak;/
-
Witam Was w tym pięknym słonecznym u mnie dniu:D:*** Jem sobie teraz na śniadanko muesli z mlekiem mmm dawno nie jadłam i się za tym stęskniłam:p Zrobiłam sobie 2 zdjęcia aktualne mojego odbicia w lustrze bo innej możliwości nie miałam:ptakże jak wrócę z pracy to chętnym mogę wysłać:D Życzę miłego dzionka:**
-
ja właśnie wróciłam ale też lecę spać:***dobranoc
-
No nie Samante naprawdę gdzie ty masz te kilogramy???super wyglądasz:Da córcia śliczna i ma piękną figurę:)kiedy ja taką będę miała...marzenie:p:D
-
hehe no ja niestety tak nie mam:pale my to ogólnie lubimy się nawzajem doprowadzać do szału, strasznie mnie to bawi jak go wkurze, a on znowu mówi że jak ja się denerwuję to robię śmieszną minę:pzresztą wszyscy mi to mówią:p
-
ehhh znowu mi coś cyfra szwankuje cicho przez to w tym domu jak nie wiem...:(jeszcze jutro mi pewnie odłączą neta to w ogóle będę odcięta od świata:(
-
trochę mi się zeszło u mamy bo się kąpałam, później farbowałam jej włosy i raczyłam się czerwoną herbatką:p Samante ja też chcę zdjęcie:) rikka@o2.pl A ty moje wczoraj dostałaś?? Zaraz muszę jechać po tego marudę nie chce mi się;/