zazu8338

O ja też jestem ostatnio okropnie leniwa:pcałe szczęście on idzie jutro na 8 godzin do pracy i ma sprzątać w całym domu jak wróci:) Gały mu wyjdą jak schudnę a co:pjeszcze będzie chodził zazdrosny:) Dobra kochane ja teraz lecę go zawieźć do tego kolegi, wstąpię do mamy na prysznic i wracam do was pewnie za jakieś 2 godzinki może wcześniej:***

O Boże dziewczyny jak mnie ten człowiek wkurza...poszłam zagrzać sobie jeszcze resztkę tej zupy, która praktycznie jest wodą z warzywami bez żadnej śmietany, mąki czy innych wynalazków bo jak mam jeszcze funkcjonować przez parę godzin za kierownicą to muszę coś jeszcze zjeść bo już teraz jestem okropnie głodna.Juz oczywiście zaczął gadać że co to za dieta jak ja ciągle wpierdalam i że niedługo przytyję i w ogóle i żebym zaczeła się ruszać bo to nie od jedzenia jestem gruba.cholera jasna on nie wie jak to jest tyle czasu być na diecie,odmawiać sobie tego co przez całe życie jadło się praktycznie codziennie:( teraz pojechał do mc'donalda po duży zestaw:(a na mnie się wydziera że warzywa z wodą chcę zjeść.płakać mi się chce naprawdę:(ale nie załamię się i jeszcze mu pokażę

O Boże dziewczyny jak mnie ten człowiek wkurza...poszłam zagrzać sobie jeszcze resztkę tej zupy, która praktycznie jest wodą z warzywami bez żadnej śmietany, mąki czy innych wynalazków bo jak mam jeszcze funkcjonować przez parę godzin za kierownicą to muszę coś jeszcze zjeść bo już teraz jestem okropnie głodna.Juz oczywiście zaczął gadać że co to za dieta jak ja ciągle wpierdalam i że niedługo przytyję i w ogóle i żebym zaczeła się ruszać bo to nie od jedzenia jestem gruba.cholera jasna on nie wie jak to jest tyle czasu być na diecie,odmawiać sobie tego co przez całe życie jadło się praktycznie codziennie:( teraz pojechał do mc'donalda po duży zestaw:(a na mnie się wydziera że warzywa z wodą chcę zjeść.płakać mi się chce naprawdę:(ale nie załamię się i jeszcze mu pokażę

Sanka znam ten ból, cholera dlaczego to jest takie niesprawiedliwe że niektórzy żrą jak świnie i nie tyją;/mój rusza gębą non stop, moja kuzynka to samo, większośc koleżanek zresztą też...a każdy z nich jest chudy jakby przez pół roku w ogóle nic nie jadł:(

Cześć kochane:*** Nie pamiętam już która się pytała o te białe adidasy:pspróbuj kochana pastą do zębów i szoruj szczoteczką,naprawdę pomaga:) Mój dzisiejszy dzień narazie(bo jeszcze się nie skończył) zaliczam do udanych:D zrobiłam spacerek do pracy, na śniadanko tak jak pisałam zjadłam 2 jajeczka na miękko i 2 kromki wasy, później ok.150g truskawek i jabłko, wypiłam mały kubeczek ok.150ml kubusia,na obiadek był serek wiejski z 2 kromkami wasy, a po przyjściu do domu trochę zupy jarzynowej. A ja mam dzisiaj wolną chatę wieczorem:pbo mój jedzie do kolegi oglądać mecz ale upiera się żebym jechała z nim;/nie wiem o co mu chodzi tak to zawsze marudził że wszędzie musi ze mną chodzić a sam z kolegami nie może a teraz mu się coś odmieniło:pmiałam takie wspaniałe plany na wieczór jak on pójdzie, że zrobię sobie długą, gorącą kąpiel przy świecach, później peeling kawowy i owinę się folią i wskoczę do łóżeczka.a tu dupa:(okazało się że terma nam się w łazience zepsuła i nici z kąpania:(dopiero jutro koło 18 ktoś przyjdzie ją naprawić:(więc albo będę chodziła brudna albo odwiozę go do tego kolegi niech sobie ogląda mecz a ja pojadę do mamy się wykąpać i później go odbiorę:p Gunia na szczęscie nie pogoniło mnie w drodze do pracy, ale w pracy raz musiałam zaliczyć kibelek i teraz po powrocie do domu też:p Ewelka ja też nie mam aktualnych zdjęć ale jak coś zdobędę to ci wyślę, bo te stare to możesz sobie na nk obejrzec:p

Kurde za wczesnie wstałam jeszcze nie ma 8 ja już jestem gotowa a idę na 9;/kończę właśnie śniadanko 2 jajka na miękko i 2 kromki wasy.wejdę jeszcze po drodze do biedronki to kupię sobie jakieś owocki, oprócz tego wzięłam do pracy serek wiejski.mam nadzieję że dzisiaj będzie lepiej niż przez parę ostatnich dni:0

Hej słoneczka moje:* Ja już wstałam bo normosan zaczął działać:pod razu wizualnie brzuch mi się trochę zmniejszył:Pzważyłam się z ciekawości było 80,3 myślę że do soboty uda mi się wrócić do wagi z zeszłej soboty:)zaraz podnoszę się z łóżeczka bo dzisiaj na pieszo do pracy to trzeba wcześniej wyjść:) Miłego dnia:***

Dobra kochane ja lecę do jutra:*** obiecuję spacer z rana do pracy:D

mmm ja to ci powiem że tak może po 3-4kg zaczęłam widzieć dość wyraźnie po spodniach i moje fałdy na brzuchu zrobiły się takie jakby mniej zbite nie wiem dokładnie jak to określic:p

Sylwia wcale nie wyglądasz na swoje kilogramy:D Ewa fajnie że nie słyszałaś tego nigdy:p hehe Dobranoc Nadia:*** ja też niedługo mykam ale najpierw muszę wypalić do końca a dopiero zaczęłam:p

No więc skuszę się na eveline skoro tak mówicie no i przyznam że cena też odgrywa tu niemałą rolę:ptakże jutro "na zajączka" kupię go sobie;p wysmarowałam się teraz bez foliowania(bo mój twierdzi że nie zarobi na tą folię:p) i też nawet dobrze grzeje:D

Sylwia doszedł już wysłałam ci zaproszenie:)a teraz obejrzę sobie zdjątka;]

Dobranoc Karolina:*** Nadia ty miałaś żel do biustu z Avonu i też ten z eveline, który według ciebie jest lepszy??bo właśnie oglądam katalog i jest za 30zl z avonu a ten z eveline za 15 chyba dzisiaj widziałam tylko że pewnie jest mniejszy.i teraz nie wiem który wybrac, trochę szkoda mi 30zł:p

Sylwia to wyślij swój link na nk jeżeli oczywiście masz konto:) rikka@o2.pl

Dobranoc Samante:***

Samante wysłałam ci zdjęcie całej sylwetki przed odchudzaniem, jak się dorobię aktualnego to też dam:)

Sylwia więc prawie tak jak ja;/zaczynałam z większej wagi ale teraz mam jak widać w stopce, no i wzrost też podobny:pzaczernij się i zrób sobie stopkę żeby nam się nie myliło:)

pewnie że można:) znalazłam swoje w kostiumie kąpielowym masakra:(ale na tym w sumie widać mnie najwięcej;/poszukam jeszcze dalej bo wstyd mi takie wysyłać:(

kurde powiem wam że mam problem ze znalezieniem całej sylwetki z jakiegoś ostatniego czasu;/chyba wszystkie pokasowałam nie mogąc na siebie patrzeć:pno nic szukam dalej, bo takich z połową mnie to akurat mam dużo

a ja zaraz poszukam na kompie jakieś co mnie całą widać i też mogę ci wysłać.a takiego z teraz to jeszcze nie mam:p

też bym sobie zakupiła to TLII ale ja jestem antytalent w łykaniu jakichkolwiek tabletek i wiem że nie przełknę tego;/mam problemy nawet z ibupromem:p

a o tym moim koledze co wam wczoraj napisałam to mówili dzisiaj w telewizji, w radiu i w internecie też jest artykuł że to najprawdopodobniej od tych dopalaczy;/chociaż pewnie dopiero jutro się wszystko okaże.Może to tez się jakoś przyczyniło do mojego dzisiejszego nastroju i obżarstwa, bo niestety zadaję się z wieloma osobami które lubią sobie stamtąd coś zażywać i jakoś ciągle myślę kto z nich mógł być na jego miejscu albo kto będzie następny.wiem to głupie ale jakoś tak mam;/

Dobranoc Nadia:* a lewatywę próbowałam sobie zrobić raz żeby zobaczyć jak to jest, ale właśnie nie mam tego wlewnika więc tak nie bardzo mi szło.Coś tam poszło ale bez przesady bo ja jakoś nie umiem długo z tym wytrzymać:p ale myślę że zakupię sobie sprzęt i ponowię próbę, nawet jak się do tego nie przekonam to majątku nie stracę:)

Ewa nie przejmuj się tymi słodyczami, każda z nas ma momenty słabości i to nie jest kwestia złego nastawienia do diety po prostu czasem tak mamy że musimy zjeść coś zakazanego:pnie robisz tego codziennie także nic się nie stało:)