zazu8338

Sandra właśnie obejrzałam zdjęcia ślicznie ci spadło:)super wyglądasz kochana gratulacje:***

Cześć kochane:**** U mnie waga prawie nie drgnęła, ale po ciuchach wydaje mi się że trochę zleciało:) w ogóle to dzisiaj mam jeden z najgorszych dni w moim życiu mam już dosyć psychicznie:(ostatnio wam napisałam że weszłam jeszcze raz do tej samej rzeki i narazie nie żałuję...no cóż chyba wykrakałam:(nie nawidze facetów!!!chyba zostanę lesbijką oni wszyscy są tacy sami:(jestem cała spuchnięta bo już od kilku godzin beczę.no już nie truję wam więcej na ten temat. Dzisiaj zjadłam muesli z mlekiem, pół twarożku delikatnego ze szczypiorkiem, 3 wafle ryżowe, troche risotto, pomarańczę i pół puszki tuńczyka.i nadal jestem głodna najlepiej na te wszystkie problemy to zjadłabym taką mega tłusta wielką pizzę serowa:/ Nie zgrzeszyłam wczoraj i jestem z siebie niesamowicie dumna:)tylko koło 21 zjadłam pół puszki tuńczyka bo trochę mi się w głowie kręciło ale poszłam spac kolo 2 to myślę że nic takiego strasznego się nie stało.najważniejsze że nie wzięłam nawet łyka piwa:)

Sandra rikka@o2.pl weszłam tylko na chwilkę zaraz mam mieć gości, obiecuję że nie zgrzeszę:)

Cześć dziewczynki*** Przede wszystkim wszystkiego najlepszego z okazji miesięcznicy:) Nie wpadłam wczoraj bo nie miałam jak a później to mi się tak spać zachciało jak nigdy:p Sandra i Nadia ja też chcę zobaczyć wasze zdjątka,wyślijcie mi na maila:) szkoda ze ja nie mam żadnego ale może jescze nic straconego muszę zapytać się naczelnego fotografa mojej rodziny, czyli siostry ona rejestruje wszystko:p albo robi zdjęcia z ukrycia albo kręci a później wszyscy się wstydzą:/ Dzisiaj zjadłam muesli z mlekiem, 3 wafle ryżowe i pół opakowania serka z biedronki Twaróg Delikatny ze szczypiorkiem, a na obiadek trochę risotto:p Ciekawa jestem ile ten serek mógł mieć kalorii oczywiście nic nie było napisane na opakowaniu tylko tyle że ma 4% tłuszczu:/ pogrzebię trochę na necie może znajdę gdzieś w jakiś tabelach:p Co do wchodzenia drugi raz do tej samej rzeki to ja weszłam.nie wiem czy dobrze zrobiłam narazie nie żałuję ale co przyniesie przyszłość to się okaże. Gratuluję tym co schudły:)jutro wielkie ważenie i mam złe przeczucia:(

Fiolek ogólnie to wiekszość z nas stosuje 1000kcal i przeplata to innymi dietami np.kapuściana, norweska, onz.jakoś staramy się wytrwać:p Tą ONZ mogę Ci na maila wysłać ale podaj adres:)

Fiolek42 oczywiście że zapraszamy zawsze w kupie raźniej:) ONZ to jest odchudzanie na zawołanie i ma za zadanie manipulowanie metabolizmem czy jakoś tak:pnie bardzo jeszcze się orientuję bo dopiero przeczytałam ten opis:)ale wydaje mi się że jest spoko dziewczyny tutaj chwalą ją sobie:)

no tak myślę właśnie o tej ONZ bo w sumie 4 posiłki powinny mi wystarczyć:)w końcu wczoraj minął miesiąc odkąd jestem na diecie także żołądek jest skurczony:)ale żeby nie było to doczytam tą turbo do końca i wtedy zdecyduję:)ale na pewno zaczynam z wami od poniedziałku bo potrzebna mi jest jakaś odmiana w jedzeniu:p nie mam już pomysłów.kutro też chyba sobie kupię jakiś serek i zjem z tymi waflami:)albo nawet ze 2 bo jutro po pracy muszę jechać jeszcze po zaopatrzenie do hurtownii także znowu nici z obiadku:(nie chcę sie potem rzucić na lodówkę:p

Widzę że jak w końcu doczytałam wszystko to sie zmyłyście spac:p Ja byłam u mamci na urodzinach także dopiero niedawno wróciłam. Zjadłam 3 kawałki ciasta:p ale malutkie były:)nawet sama nie chciała mi więcej nałożyć bo powiedziała że się odchudzam:p oczywiście obiadu nie jadłam żeby nie było:p rano zjadłam jak zwykle muesli z mlekiem 0,5% i wkroiłam sobie parę kawałków mango, później w pracy serek wiejski light i 3 wafle ryżowe także myślę że to ciato nie wyjdzie mi tak bardzo bokiem:p Zawsze jak jestem na diecie to wszyscy dookoła mają urodziny, imieniny i inne okazje:( Narazie przeczytałam tą dietkę ONZ i podoba mi się przeczytam jeszcze tą drugą i porównam.wtedy wybiorę za którą się wezmę.Zacznę od poniedziałku bo tak najłatwiej:Pw piątek idę do kina więc pewnie trochę popcornu podchrupię od miśka także nie miałoby to sensu teraz zaczynać bo już drugiego dnia bym grzeszyła;p

dziewczynki kochane ja lece spac bo sie zbowu nie obudze:*******

pomyślałam sobie ile się dzisiaj namęczyłam nad tymi ćwiczeniami i jak mnie bolą mięśnie i jak zobaczyłam te frytki to stwierdziłam że nie warto ich jeść:p Byłam dzisiaj w Biedronce bo chciałam kupić kawę na peeling i czerwona herbate przy okazji ale niestety nie mieli.kupiłam jakaś za niecałe 4zł chyba taką niebiesko-biała z napisem oczyszczanie i mówię wam jest pyyyyycha:)pachnie jak guma do żucia miętowa z jakimś dodatkiem słodkim:)szkoda że ją można tylko 3 razy dziennie pic:/

Sandra ja mojemu w końcu nie ugotowałam obiadu na jutro ale za karę kazał mi smażyć frytki:p wytrwałam ani jednej nie zjadłam!!!:)i nawet nie miałam na nie ochoty:P

Muszę się wam pochwalić, że dzisiaj usłyszałam że mój wielki brzuch się zrobił chudszy:)i od zeszłego tygodnia zmniejszyłam pasek o 3 dziurki:)co prawda na tej obecnie najmniejszej trochę mi się wylewa ale i tak noszę luźne bluzki to tego nie widać:p ale najlepsze jest to że ja nie widzę żeby ten brzuch się zmniejszył jak dla mnie to jest ciągle taki sam:/ jutro jadę do mamy zobaczymy czy ona zauważy

Nadia wyślij mi też to odchudzanie na zawołanie:)plisss:P

ostatnio oglądałam swoje zdjęcia jak nosiłam rozmiar s/m...nie mogę uwierzyć co się ze mną stało, jak 2 różne osoby:(a wtedy mi się wydawało, że powinnam jeszcze coś zrzucić bo za gruba jestem...później miałam straszne problemy więc zaczęłam je zajadać, no a jak już zaczęłam to jakoś tak się wszystko potoczyło:(

chciałabym iść do sklepu i poprosić normalny rozmiar spodni ehhh narazie chodzę tylko do takich gdzie jest samoobsługa bo mi wstyd:p

Ja mam nadzieję, że moja mama nie powyrzucała moich starych jeansów bo miałam ich mnóstwo ale jak się przeprowadzałam to nie brałam ich ze sobą bo miejsca miałam mało.ale żeby się w nie zmieścić znowu to jeszcze pewnie z 15-20 kilo muszę zrzucić:p nie wiem ile wtedy ważyłam także nie mogę policzyć;/

pisałam że bardzo fajnie by było gdyby się tak oglądali jak kiedyś:)i żeby mój to widział:p brakuje mi trochę tej jego zazdrości, bo w tym momencie jest zazdrosny tylko jak coś sobie ubzdura:p

aaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!takiego długiego posta napisałam i Internet mi się rozłączył:(:(:(:(:( wrrrrrrrrrrrrrrrrrr;/

Kamila dobranoc:*

Kariina wcale nie jesteś idiotką po prostu masz uczucia:)trochę się na tym niestety znam;/

Emmily dobranoc:*

ja też czasami jestem taka nażarta a jak policze to nie wychodzi nawet 800, za to innego dnia zjem 1100 i jestem głodna;/

biorę jutro do pracy adidaski i jak nie bede miala klientow to bede uciekac na zaplecze i robic przysiady:pgorzej jak z zadyszka wyjde do kogos pomysli ze moze mam tam faceta jakiegos;p

Emmily to rzeczywiście przerabane z tym basenem:(jakby specjalnie to zrobili:p

Witam nową koleżankę;) A co do Katarzyny to też ją wcześniej na nk widziałam a tu jej nie było;p