zazu8338

Ja też;(jakoś głodna się zrobiłam po tych waflach.jakiś budyń czekoladowy albo Dan Mleko czekoladowe;)pycha

mea pulpa napisz jak zrobiłaś to jedzonko bo wydaje się bardzo smakowite może jutro na obiad bym to zjadła:)

Ja zjadłam 2 wafle ryżowe z serkiem topionym light.a co do wieczora to nie wiem.pewnie jakiś film obejrzę.a i zamówiłam sobie bilety na Avatara na piątek kurde 58zł mam nadzieję że będzie warto:)

właśnie macie przepis na jakieś dobre sałateczki??bo moja ulubiona powoli zaczyna mi rosnąć u ustach;p jutro wezmę sobie do pracy serek biały i jakieś warzywka ale muszę po południu zrobić jakieś zakupy i nie mam pomysłu co kupić;/

On się sam dopytuje ciągle ile mi spadło i mnie tym drażni;p ale takto zwykle z nim o tym nie rozmawiam:)

tylko tam chyba dużo węglowodanów to lepsze by było na śniadanko:)

Nadia bardzo dobry pomysł:)też mam ochotę na taką sałatkę ale nie mam fety a koło mnie pewnie nie będzie;/ale nic przejdę się i zobaczę najwyżej zafunduję sobei tylko spacerek;)a co do jogutrów naturalnych też tak miałam kiedyś że nie mogłam przełknać a teraz się już zestarzałam i nawet mogę go samego zjeść;p

Guuunia bardzo dobry pomysł tylko z tego co pamiętam Alvinek nie przełknie tego jogurtu;p ale można zjeść z mleczkiem:)

hmmm ja też nie mam pomysłu na kolację chyba nic nie będę jadła.w sumie to dopiero obiadek zjadłam rybka pieczona z ziemniaczkami:)

Guuunia właśnie sobie to postanowiłam że będę ważyła się raz na tydzień, muszę schować tą wagę bo mnie kusi jak tak sobie stoi w łazience. Tak się zezłościłam na tą wagę że nie wiem:(aż się zaczełam wyżywać na facecie.w końcu jak się dowiedział czemu jestem taka zła to powiedział ze nic nie szkodzi z tą wagą dla niego zawsze bedę najładniejsza:)nawet nie wiecie jak mi się miło zrobiło jescze nigdy tego od niego nie usłyszałam a tu zaraz nam stuknie 6 lat...:) No i złość już mi przeszła nawet mam dobry humorek no i szafki w domu aż lśnią:)

czesć laski;* ja sie znowu nie wyspałam bo wpadł do nas kumpel na śniadanie;/zła jestem jakaś dzisiaj może to przez to że się rano zważyłam i mam 0,7 wiecej niż wczoraj:(czasami mam ochotę rzucić to wszystko w cholerę:(dobra nie truję wam dłużej może wezmę się za sprzątanie w szafkach to mi zlość przejdzie grrr

Naduśka napewno ci spadnie nie przejmuj się sama mówiłaś że już kiedyś miałaś zastój.może po prostu taka twoja natura:)teraz będzie stało w miejscu a zanim się obejrzysz poleci wszystko to co masz do zrzucenia;*

Czesc;* Już zmieniłam stopkę;)na szczęscie spadło myślałam że po moich piwkach i tostach w nocy przybędzie coś a tu taka miła niespodzianka:)wpadnę później bo wciąż sprzątam narazie zjadłam tylko muesli z mlekiem ale wstałam po 10 bo siedziałam do 7 rano(i nic nie zjadłam przez całą noc!!!:))

Dobranoc dziewczynki;*

o no właśnie szkoda że czegoś takiego nie ma:(już mi trochę przechodzi, zgłodniałam chyba dlatego że odgrzewałam miśkowi moją ulubioną pomidorówkę i się nawąchałam;p ale już zjadł także jest lepiej:)

mnie własnie teraz tak ssie ale już nie będę nic żarła bo wiem że będę żałowała później jak ostatnio.żarłam po 23 i nie było to nic lekkiego a następnego dnia miałam ochotę się zabić;/

hehe no dziwne to jest;p a ja najpierw na swój okres czekałam ponad tydzień a jak już się łaskawie doczekałam to skończył mi się normalnie po 3 dniach później miałam 2 dni przerwy i dostałam następny;p jakaś promocja czy co?

Ja też się staram tak myśleć.I powiem wam że jest mi już łatwiej niz na początku teraz myślę że jak już tyle wytrzymałam to dalej będzie tylko lepiej:)jak jestem sama to się nie daję swoim zachciankom mam jeszcze problemy z tym że jak siedzi u mnie parę osób i piją i jedzą to wtedy się łamię.na szczeście teraz tak często nie przesiaduja u mnie znajomi jak kiedys także tych okazji do kuszenia jest mniej:)a jak mój facet coś je dobrego albo pije piwko to już wogóle mnie to nie rusza a na początku nie mogłam tego znieść;p teraz bez obaw że będę biła i krzyczała może jesc przy mnie chipsy, deserki i pić piwko;)

hmm to może spróbuję w sumie nie zaszkodzi a pomóc może;)

Nadia widzę że strasznie starasz sie mnie do tego przekonac;p hehe nie cierpię biegać może takimi małymi dałabym rade ale napewno nie godzine płuca bym wypluła fajki jednak robią swoje:(

po godzinie biegania to chyba bym ducha wyzionela;p

coś tu cicho dzisiaj może dlatego że zaczyna się weekend;p

Cześc kochane;* Ja nareszcie jestem po pracy a jutro postanowiłam zrobić sobie małe wagary i będę od rana sprzątać w domku:)Już mam dosyć tyram 6 dni w tygodniu przez cały rok zero wolnego chyba że na święta albo w wakacje 3 dni na wyjazd;/łeb mi po prostu pęka od tego wszystkiego.Mój dzisiejszy jadłospis: muesli z jogurtem nat sałatka z rzodkiewki, kukurydzy, tuńczyka i zielonego ogórka jabłko zupa pomidorowa z makaronem i 8 kubków czerwonej herbaty (powoli zaczyna mi się ona nudzić;p) Nareszcie zaczyna się topić to śnieżysko niedługo będę mogła robić spacerki do pracy;)

Brrr dziewczynki u was też jest tak zimno??zaraz nie wytrzymam a jeszcze czeka mnie wycieczka do Łodzi dwoma autobusami bo moje kochanie zatrzasnelo kluczyki w samochodzie i nie ma jak wrócić z pracy:(jak zwykle on nie myśli co robi a ja pozniej musze cierpieć;(

O matko co to za beznadziejne kody do wpisywania??;/