Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Coni36

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Coni36

  1. Witajcie:) akurat weszlam jak napisalas:)Jesli chodzi o slodycze to podobno e coli bardzo ja lubi i nie wolno wcale jesc tak samo jak lubi zimno.Wiec zero slodycz i grzac tylek trzeba:)ona podobno ginie przy 60 paru stopniach no ale to niemozliwe wsadzic tylek w taki wrzatek:)nie wolno siadac na zadne zimne miejsca itp i nosic cieple majtki:)tak mowil mi moj lekarz i tak czytalam w necie.Jesli chodzi o wymaz to u mnie brala cos podobnie jak na cytologie na taki wacik a pozniej to takiego pojemniczka z zelem ten wacik i moze dlatego u mnie nie okreslaja ilosci bo tego jest za malo.Sama zanosilam to do laboratorium.Podstawowa cena to 22 i wrazie wychodowania bakteri sie doplaca za antybiogram.Ja doplacalam ostatnio 37zl wiec nie calkiem tanie to badanie.
  2. A jesli chodzi o to moje tycie to w duzej mierze spowodowane jest tym moim siedzeniem w domu.ostatnio wychodzilam tylko do sklepu po zakupy i to tez czesto jechalam autem:)zalapalam okropnego lenia.liczylam na wiosne ze zaczne wiecej sie ruszac ale mamy jaka mamy i nic z tego nie wyszlo dlatego zapisalam sie na areobik i mysle ze to sie zmieni.Trzymajcie kciuki zeby mi sie udalo.Jak mi sie cos jeszcze przypomni to napisze:)
  3. zapomnialam sie wypowiedziec co do plodnosci z e coli.Slyszalam ze gdy jest bardzo obfita ta bakteria to nawet nie doposci do zagniezdzenia zarodka.W zasadzie to czytalam na jakims forum ale z kolei na innych forach czytalam ze kobiety normalnie zaszly w ciaze i leczyly w ciazy bo jest ryzyko ze ona spowoduje poronienie.Ja juztro sobie zrobie wymaz i zaniose do laboratorium do badania i zapytam czy robia na ilosc tez.Przy okazji zrobie posiew z moczu chociaz nie odczuwam zadnych dolegliwosci ale warto sprawdzic.
  4. Witajcie Eedit jesli chodzi o wzdecia to u mnie wystepuja w drugiej polowie cyklu a to jest calkiem normalne bo wtedy progesteron sie zwieksza w organizmie i tak sie dzieje.Tak samo jak w ciazy wystepuja zaparcia i to tez przez progesteron.Jesli chodzi o bole w dole krzyza to ja mam czasem ogolnie w dole plecow ale zawsze myslalam ze to przez przeciagi bo jak siedze przy komp to za plecami mam okno otwarte i na wprost tez:)wiec do koca nie wiem tym bardziej ze nie sa one jakies uciazliwe.Nigdy zadnych torbieli nie mialam chociaz nie wiem co teraz mam bo chyba lekarz powiedzial ze robi sie mala torbielka na prawym jajniku bo najpierw pecherzyk rosl ale doszedl tylko do 18mm i tak juz zostal a co z tego wyniknie to nie wiem.Biore teraz luteine ale zeby zobaczyc czy normalny okres mi wroci i nie bedzie tylko takiego slabego jak od kilku miesiecy.Ale cos dziwnego w tym miesiacu mi sie robi bo bardzo czesto czuje jajnik w ktorym pecherzyk pekl.Gdybym nie widziala na usg to bym pomyslala ze wlasnie tam sie robi jakas torbiel.Sama juz nie wiem.Trzeba czekac.W tym miesiacu nie bede juz szla na monitoring.Bede pila ziolka dalej i zobaczymy.Moze w ktoryms miesiacu zgram sie z mezem:)Pozdrawiam Was wszystkie i piszcie czesciej:)
  5. Witajcie Cichutko tu i pusto.Cieplutko sie zrobilo i nikt nie ma czasu.Macie racje.wypoczywajcie i nabierajcie sil na kolejne starania.Ja dzis sie przerazilam jak spojrzalam w lustro i od razu zadzwonilam zeby zapisac sie na areobik:)od przyszlego tygodnia zaczynam 3 razy w tyg.Cos u mnie zle sie dzieje.jem raz dziennie.ponad miesiac nie jem chleba a przytylam prawie 2 kg ale to calkowity brak ruchu i siedzenie przed komp:)Pozdrawiam wszystkich serdecznie
  6. WITAJCIE:) Zagladalam tu kilka razy i jakos nie widzialam ze napisalas Eedit.Jesli chodzi o bakterie coli to na nia dostalam zinati wziwlam ja do konca ale nie robilam ponownego badania.kupilam sobie w laboratorium to do wymazu to sama sobie zrobie i zaniose.Ja nie mam chyba zadnych objawow tej bakterii chociaz czesto bola mnie plecy a slyszalam ze to moze byc objaw.Tez czytalam ze to sie ciezko leczy chociaz 2 lekarzy powiedzialo mi ze nie jest tak zle.Jedna lekarka mowila ze to wyklucza zajscie w ciaze a drugi lekarz ze niekonieczniei juz sama nie wiem.Jesli chodzi o ilosc to u mnie nie bylo nic podane tylko ze wychodowano i jeszcze jakas inna bakterie na ktora mialam czopki ale nie wzielam ich do konca bo najpierw okres a pozniej po hsg tez plamilam kilka dni i szczerze to zapomnialam.Moj lekarz mowil ze najlepiej jak pecherzyk peka kolo 23-25 a kiedys bylam jeszcze u innego i gdy mialam wielkosci 27mm to kazal dopiero za 2 dni wziac pregnyl bo twierdzil ze dopiero po 30mm jest dobry wiec tu tez kazdy uwaza inaczej.lekarz mowl ze jak sam peka to rosnie do takich rozmiarow jak potrzebuje.Gorzej jak trzeba podawac cos na pekniecie to wtedy mozna nie wiedziec kiedy jest dobry.czym wiecej chodze do lekarzy tym miej wiem.Ale powiedzialam temu lekarzowi wczoraj ze pilam ziola i powiedzial ze bardzo dobrze bo pecherzyk byl ladny i rowny i ze to lepsze niz clo.a co z tego wyniknie to zobaczymy.Chociaz coraz czesciej mysle ze dopoki mam te bakterie to nic sie nie uda.bo nie sadze zebym sie juz ich pozbyla. pozdrawiam wszystkich
  7. Jak obiecalam to jestem:)bylam u lekarza i stwierdzil ze owulacja byla.albo w srode albo we wtorek ale bardziej we wtorek.Jestem bardzo zadowolona z ziolek bo pije je drugi miesiac i drugi miesiac mialam owulacje.przy clo pecherzyki same mi nie pekaly tylko po pregnylu i to po 1000j.pilam ziola tylko do owulacji w tym jak i w poprzednim cyklu.Na niektorych forach czytalam ze pije sie tylko do owulacji.na innych ze caly cykl a na jeszcze innych ze tylko podczas okresu wiec wyposrodkowalam:)ciekawa jestem czy cos w tym miesiacu wyjdzie ale raczej nie bo przytulanki byly tylko w poniedzialek i to jeszcze w dzien ale i tak sie ciesze ze owulacja mi wraca bo jest szansa ze w koncu kiedys trafie:) witaj renia:)
  8. To znowu ja:) bylam u kekarza ale jego nie bylo:)zostal dluzej w szpitalu bo w czwartki maja wszystkie operacje.przelozylam wizyte na 20:40 wiec teraz pojde sie szykowac powoli.Mam nadzieje ze duzego opoznienia nie bedzie i planowo mnie przyjmie.Nie wiem o ktorej zaczal przyjmowac ale mam nadzieje ze troche ludzi zrezygnowalo z czekania jak ja i nie bedzie wcale opoznienia.odezwe sie jeszcze dzis.
  9. Eedit bo ja tu mieszkam:)na tym forum:)zagladam kilka razy dziennie i jak mnie najdzie badz ktos cos napisze to ja wtedy tez:).Ja nie wiem czy dobrze czuje owulacje bo czesto mnie jajnik bolal i to bardzo.pozniej zaraz piersi a okazywalo sie ze pecherzyk nie pekl.lekarz mi mowil ze to jest zespol LUF .za szybko wydzielany jest progesteron i wtedy nie ma szans zeby pecherzyk pekl.w tym miesiacu mysle ze nie bylo owulacji bo za slabo mnie bolalo ale dziwi mnie sluz ze jeszcze mam z tym ze nie jest on taki czysty.jeslt rozciagliwy ale mleczny troche.Juz sama nic nie wiem.Ide praktycznie dla sprawdzenia co tam sie dzieje i jak mam interpretowac ten sluz.Napisze po 16 co i jak bo wizyta na 15 ale na 16 mam ortodonte z corka wiec kolo 17 sie odezwe:)
  10. Witam. Eedit myslalam juz na rozne sposoby i wymyslilam ze jednak pojde jeszcze dzis na to usg ale to juz ostatni raz.Jesli potwierdzi sie owulacja to nie bede chodzila.tzn w tym mies to moze potwierdzic sie brak owulacji bo niby sluz byl jak nigdy ale bol byl chwilowy i bardzo slaby.w poprzednim miesiacu czulam wyraznie.Rozumiem Cie ze chcesz w tym miesiacu sprobowac z clo czy femare.Ja to jestem taka raptuska:)wystarczy ze gdzies cos wyczytam ze komus pomoglo.poskladam ukladanke ze u mnie podobne objawy i nie dokoncze jednego a zaczynam drugie:)a to tez nie dobrze bo nie dam szansy czemus co mogloby byc najlepsze.ale juz nie bede eksperymentowala.wprawdzie jedna moja lekarka (bo chodze do 2 w zaleznosci od humoru)chce zebym w nowym cyklu wziela clo ale ja sie nie zgadzam bo nie bede brala jak moge nie zgrac sie z mezem.mysle ze ziola wystarcza.poza tym po clo u mnie bardzo szybko rosna i jest ich duzo.po 3 nq jednym jajniku a wole nie ryzykowac:) apropo lekarzy i wydawania pieniedzy.Ten do ktorego dzis ide jest drogi ale zna sie na rzeczy z z kolei mam ta druga ktora nie dosc ze bierze za wizyte mniej bo 70zl(tamten 120) to jeszcze bierze 1 w mies a pozniej na monitoring chodzi sie za darmo albo do gabinetu albo do szpitala jak ma dyzur ale co z tego jak nie potrafi za dobrze wyczytac z tego monitoringu i nie jest pewna czy byla owulacja.jedynie potrafi zmierzyc pecherzyk:) Witam nowe dziewczyny.piszcie bedzie razniej. napisze po wizycie co z ta owulacja:)
  11. Tolek tu masz link do ziol z allegro.Ja wprawdzie kupilam w zielarskim kazde osobno i zmieszalam ale te z allegro tez sa podobno dobre http://www.allegro.pl/item1053708944_ziolka_sroki_na_owulacje_ciaza_1_cykl_kur.html witaj Marie.super ze Ci sie tak szybko udalo.My tu jestesmy starajace sie i czekajace na cud ale zostan z nami. Pozdrawiam
  12. Witajcie Tolek to ja Ci pomoge zapisac ta strone:)u mnie dzis 12dc.Wczoraj bylam u gin.Jak bylam ostatnio w srode to pecherzyki byly o wym 17mm i drugi 16m.Wystraszylam sie ze tak szybko rosna po tych ziolach i przestalam pic:)za szybko tez nie dobrze.Gin mowil.ze w sobote lub niedziele powinna byc owulacja.Wczoraj poszlam sprawdzic czy byla bo wcale nic nie czulam i czulam dobrze bo nie bylo.Jeden pecherzyk urosl do 23mm a drugi tylko do 18.W zeszlym miesiacu tez tak bylo.dzis czuje bol jajnikow i umowilam sie z gin na czwartek zeby zobaczyc czy dobrze czuje owulacje czy fakycznie przy tym bolu pekaja.Chociaz teraz slabiutko mnie bolaly.Mowie do gin ze zczynam czuc bol jajnika a on ze to dobrze i pyta czy po lewej stronie bo tam jest ten duzy a ja ze po prawej:)ale dzis bolalo po lewej.w czwartek ide z ciekawosci ale juz ostatni raz .za duzo pieniedzy na to idzie.chociaz juz mam mieszane uczucia czy warto teraz isc czy przekonac sie za 2 tyg.bo wczoraj udalo sie postarac troszke. Eedit wczesniej pisalysmy o ziolach i przede wszystkim o sluzie.Zauwazylam ze po ziolach mam sluz.Kiedys bralam wiesiolek i nie bylo poprawy a w tym mies wczoraj i dzis bylo nawet sporo.Moze sobie kup i sprobuj miesiac zamias clo?ziola zawsze bezpieczniejsze a tym bardziej jak pisalas u Ciebie rosna i pekaja same.a ziola napewno je wzmocnia.Poczytaj sobie o tych ziolach.sa rozne zestawy.Ja najpierw kupilam sobie na zrosty i zapalenia klimuszki ale byly tak ochydne ze nie nadawaly sie do picia i zrezygnowalam.teraz kupilam ojca sroki na owulacje i do picia sie nadaja:)ladajcie czesciej bo mi nudno:) pozdrawiam i zag
  13. Hej hej:) Eedit postaram sie odpowiedziec na wszystkie pytania chociaz moge zapomniec:)ale najpierw sprostuje o hsg.Mnie nie bolalo badanie i wpuszczanie kontrastu.to nawet bylo przyjemne:) ale bolalo mnie zakladanie tego sprzetu zeby mozna bylo wpuscic kontrast.Najpierw zakladaja ten sprzet na szyjke macicy i to jest bardzoooo nieprzyjemne i pozniej jedzie sie na rentgen z tym i caly czas jest nieprzyjemne uczucie.Ja jeszcze czekalam kilka minut zanim sie zwolni miejsce wiec troche dluzej mialam to zalozone.Pozniej jak wpuszczaja kontrast to nie czulam zadnego bolu nawet najmniejszego ale musieli mi poprawic ten sprzet bo byl zle zalozony i kontrast nie wplywal wcale.Dopiero jak poprawili to byla chwilka.Sciaganie troche bolalo ale na szczescie moja pani doktor zrobila to zaraz po rentgenie i nie musialam z tym wracac do zabiegowego zeby mi tam zdjela. Jesli chodzi o sluz to ja go nigdy wiele nie mialam i naprawde sporadycznie go widzialam raz na kilka lat.Jesli chodzi o endometrium to u mnie zawsze jest grube kolo 13mm i po clo nie bylo roznicy ale moze dlatego ze ja jem duzo pestek z dyni a one ponoc sa na poprawe.Ja jem bo lubie jak siedze przed komp.ale na necie kiedys znalazlam takie opinie jak czytalam o endometrium.Wpoprzednie cizaze zaszlam nie wiem nawet kiedy.Wcale sie nie staralam dlatego bylam pewna ze tym razem tez sie uda nawet po tylu latach a jak nie wyszlo miesiac i kolejny to dopiero zaczelam czytac o wszystkim.Tez czytalam o femarze i na Twoim miejscu tez bym sie o nia upominala.w lipcu mija rok odkad zdjelam spirale i sie staram a efektu nie widac.We wrzesniu chyba poszlam na monitoring i bardzo sie zdziwilam jak wyszlo ze pecherzyki rosna ale nie pekaja.Robilam wszystkie badania hormonalne i sa super ale mam wyciek z peirsi caly czas i bolala mnie ta piers przed okresem.Namowilam lekarza zeby dal mi cos na ten wyciek i dostalam najpierw dostinex .Po nim prolaktyna wcale nie spadala.wyciek byl nadal ale bole przeszly.jednak namonitoringu bylo widac ze pecherzyki po nim lepiej rosna.sa wieksze .Pozniej nie bylo dostinexu to wzielam norprolak( za te tanie leki sie nie bralam jak czytalam o skutkach ubocznych.)Po norprolaku jak bralam juz kolo 2 tyg zrobilam wyniki.prolaktyna spadla do 2 i owulacja wystapila sama bez pregnylu ale meza nie bylo:)Jednak ja musze miec prolaktyne mniej jak minimum i wtedy nie mam wycieku z piersi i jest owulacja.Moj organizm zawsze reagowal na wszystko inaczej:)Taki przewrotowiec jestem:)Mam nadzieje.ze szybko dojdziesz do ladu u siebie z leczeniem i bedziesz widziala rezultat. Minelysmy sie znowu:)Ja zagladam tu kilka razy dziennie:)
  14. Witajcie Jestem juz po badaniu i musze Wam powiedziec ze wcale mi sie ono nie podobalo:)nic a nic.Moze nie jest bardzo bolesne ale bardzo nieprzyjemne.U mnie robia bez znieczulenia.No ale mam to juz z glowy i wynik oba jajowdy drozne.Zapomnialam zapytac lekarza kiedy mozna wspolzyc po tym badaniu czy nawet tego samego dnia:)badania mialam o 9.krwawilam delikatnie gdzies do 16 ale nic mnie po nim nie bolalo za to teraz zaczyna brzuch bolec. Eedit co do siedzenia w nocy to ja siedze jeszcze dluzej ale czasem wstyd pisac o tej porze:) Poszlam spac chyba o 2 a wstalam juz o 6 bo zimno w domu bylo i musialam wlaczyc ogrzewanie i juz nie oplacalo mi sie klasc spac bo przed 8 mialam byc w szpitalu.po badaniu polezalam 2 godz i poszlam do domu.Jedna lekarka mowila ze trzeba lerzec 4 godz po.druga ze 3 a trzecia ze godzine wiec ja polezalam 2:) Tolek mam nadzieje.ze nie zalalo Was mocno i przede wszystkim nikomu nic sie nie stalo.Trzymam kciuki zeby w koncu woda opadala i zebyscie mogli spac spokojnie. Pozdrawiam wszystkich
  15. Eedit dziekuje:) jutro napisze jak bede po.Jesli chodzi o ziolka to masz racje.Troszke zaszalalam i zamiast pic raz dziennie to pilam dwa razy:) na jakims forum wyczytalam.ze mozna i tak i tak i dla mnie chyba za duzo :)w nastepnym cyklu bede pila tylko raz dziennie. Tolek a co u Ciebie i innych?Nikt poza nami sie nie odzywa.Dziewczyny odezwijcie sie.nie badzcie w ukryciu.Razem weselej.Ciekawe co u anny grose.... pozdrawiam wszystkich
  16. Witajcie. Eedit ide jutro na to hsg i jakos sie nie boje wcale.Nie dziwie Ci sie ze zmieniasz lekarzy bo ja sama bylam juz u 3 i kazdy mowi co innego ale spotkalam sie z czyms takim jak branie clo jak nam sie wydaje bez potrzeby.Jedna z lekarek powiedziala ze to po to zeby pecherzyk byl bardziej wartosciowy bo czasem zanim urosnie do rozmiaru jaki akurat powinien byc u nas to juz sie kurczy badz peka zly.i ze to jest tak ze skoro u jednej 22mm jest super to u drugiej pelnowartosciowy bedzie dopiero 26mm np a sam by do takiego rozmiaru nie urosl ale ile w tym prawdy to nie mam pojecia.Wczoraj bylam u jednego lekarza pytac wlasnie o hsg bo wolalam u niego robic ale ma ternmin dopiero w nastepnym miesiacu wiec jutro pojde tam gdzie sie juz zapisalam a bede robila w szpitaly wojew.powiem Ci jeszcze ze 2 cykl pije te ziola ojca sroki na owulacje bo jakos nie chcialam za bardzo brac clo.wzielam wczesniej 2 mies i od tamtego momentu mam problem z miesiaczkami.Sa bardzo skape i bardzo krotkie a przez wiele lat mialam mocne i dlugie.bralam clo pol roku temu i tak mam do dzis.Natomiast jak pilam zeszly miesiac te ziola to urosly mi dwa pecherzyki po jednym na kazdym jajniku i jak mi wczorajszy lekarz powiedzial pekl napewno bo poprzednia gin nie byla pewna nie widzac plynu w zatoce duglasa.w tym mies tez pije te ziola i wczoraj byl moj 6dc i znowu mam 2 pecherzyki po jednym na kazdym i sa juz duze bo naja po 17mm i lekarz powiedzial ze owulacja bedzie juz w sobote albo w niedziele wiec szybko w tym cyklu chociaz w zeszlym byla w 12dc tez po ziolach.a tak zawsze bez ziol pecherzk w 14dc ma 20mm i pozniej maleje i juz nie rosnie.wiec cos w tych ziolach jest tym bardziej ze 2 lekarzy mowilo ze pecherzyki s bardzo ladne bo czyste i rowne .no jutro sie okaze co z jajowodami.Jedna lekarka mowila ze jak beda niedrozne to juz tylko invitro pozostaje na co sie oczywiscie nie zdobede a ten wczorajszy z kolei mowi.ze sa na to sposoby wlasnie laparo no ale tak daleko nie dbiegam i czekam na jutrzejsze wyniki.
  17. Witam kobietki Wracam do zywych.Strasznie mnie zmoglo ale juz jest lepiej tylko troche oslabiona jestem przez lezenie w lozku.Wpiatek wybieram sie na to badanie hsg.zobaczymy co bedzie.Okres dostalam jak zawsze punktualnie. Pogoda okropna.sama zgnilizna.blee Pozdrawiam wszystkich
  18. Tolek te bakterie ogolnie kazdy ma w jelicie grubym i sa czyms normalnym a do pochwy moga sie nawet przeniesc przez noszenie stringow.Jest wiele sposobow i czasem ciezko sie od tego uchronic.Moga zatakowac partnera pecherz moczowy i mozna sie zarazic itp.dziwne ze Tobie tak szybko zrobili bo u mnie czeka sie na wynik kilka dni poniewaz przez kilka dni choduja bakterie a pozniej sprawdzaja jakie leki na nie dzialaja Eedit to jest antybiotyk ogolnie na drogi oddechowe oskrzela.pluca a mnie wlasnie teraz to zaatakowalo.Mam taki kaszel ze sie dusze.przy nim wymiotuje az.Nie bede bardziej obrazowo opisywala:)ledwo dycham.pije herbate z cytryna i miodem i zajadam czosnek.moze to szybciej mi pomoze.Mam nadzieje ze do piatku przyszlego wszystko sie ulozy.Okres chyba wlasnie nadciaga.juz mam lekko rozowy sluz(znowu opis\0)
  19. Witajcie kobietki. Tolek masz racje.U nas patrza na kobiete po 30 w ciazy jak na zjawe a jak ma juz dzieci to w ogole.Jak komus mowilam.ze staram sie o dziecko to nie slyszalam ani jednej ozytywnej reakcji.wszyscy uwazaja ze zwariowalam.ze po co mi skoro juz mam i to prawie dorosle itp. Biore na te bakterie antybiotyki juz 6 dzien czy 7 a z dnia na dzien jestem coraz bardziej chora.ogolnie nie choruje wcale a do tego zeby zachorowac w trakcie brania antybiotyku?paranoja jakas.Mam taki kaszel i katar ze sie dusze az.szkoda slow.Ciekawe czy przez ta chorobe i antybiotyki okres mi sie nie przesunie.Znajac zycie tak moze byc i z badania nic nie wyjdzie bo nawet jak bakterie znikna to termin nie bedzie pasowal .Zawsze cos ale narazie czekam sobie i kicham na wszystko:) Pozdrawiam wszystkich serdecznie
  20. Witajcie nowe kobietki.Starosc nie radosc:)jak chce uzyc nowego niku tych co dolaczyly to zapomninam jak zaczynam pisac:) Napiszcie cos wiecej o sobie .co jest Waszym problemem.co Was nurtuje
  21. Eedit:)tak sobie przegladam forum czy ktos sie odezwal i taka mila niespodzianka:)
  22. witajcie dziekuje Eedit za odpowiedz.Moja gin twierdzi.ze i tak czyms w srodku dezynfekuja wiec to badanie nie bylo wcale konieczne i ciezko sie z nia dogadac.Dzwonilam do innego gin(dobry ale naciagacz straszny czyli co chwile cos wymysla z badaniami i czestymi wizytami a przy okazji drogi\)i on mowil zeby zrobic powtorny posiew przed badaniem i od razu powiedzial.ze w nowym cyklu sie nie zalapie na to badanie i ze to moze potrwac dlugo.Ja nie mam juz tyle czasu(pod koniec roku 37lat) wiec chyba musze pozegnac sie z marzeniem o malenstwie.cieszyc sie.ze mam juz 2 dzieci i czekac na wnuki:)oby nie za szybko:)
  23. Editt masz racje.w pozniejszym wieku latwiej moze sie cos przyplatac i moze byc problem.Szczesciary te .ktore nie maja zadnych problemow i zachodza w ciaze nawet po 40 najczesciej nieswiadomie... tak coraz czesciej dochodze do wniosku ze chyba zrezygnuje i przestane chodzic do lakarzy.Co ma byc to bedzie oby nie bylo za pozno:)
  24. Witam.napisze w skrocie.gin skierowala mnie na badanie hsg jednak nie zlecila wczesniejszego badania czystosci pochwy.cytologie mialam pol roku temu i byla ok.uparlam sie na ta czystosc i wysly mi bakterie e coli i jeszcze jakies jedne.dostalam antybiotyk i globulki.lekarka kazala brac i na hsg stawic sie bez powtarzania wynikow.jednak czytalam.ze bardzo ciezko sie tego pozbyc i sama nie wiem co robic?czu ktoras z Was miala cos podobnego?
×