Ewa91

Cześć dziewczyny.. ja po zakończeniu roku, koniec edukacji w liceum :( było przefantastycznie żal odchodzić.. a dzisiaj sobie wypiję na spotkaniu klasowym !!:)

Samante , nie bój się wszystko będzie dobrze:d a jak przygotowania Twojej córki do matury?:D

No nie dziewczyny! jak nie mam internetu to piszecie jak szalone, że nie mam jak tego nadrobić, a jak mam neta to wy nic;d

Oj Gunia jaka z Ciebie wredota mała :D no ale trzeba sobie radzić w życiu:P brat będzie miał psikusa:D Dziewczyny może widziałyście, zdjęcia na którym są widoczne ciała ze smoleńska http://yfrog.com/6x05917279783c2bljx

dobra dziewczynki dobranoc:d Jeszcze tylko Emilly, dopiero dzisiaj otworzylam zdjęcia i Twoja metamorfoza jest rewelacyjna! naprawdę taka zmiana od stycznia tego roku do dzisiaj jest fantastyczna :D!

reakcje ludzi są podłe.. znajoma mojego taty, bardzo chora, upadła kiedyś na chodniku, była wykończona, a ludzie przechodzili koło niej obojętnie bo uważali ją za pijaną..

Cześć dziewczynki długo mnie nie było, ale nie nie, top nie kucie:D owszem uczę się, ale też nie potrafię ciągle przy książkach siedzieć:D Skończyłam jeden podr od Wosu, zostało mi jeszcze vademecum z wosu, no a o reszcie zapomniałam, czyli o polskim i ang ;/ Nie ma mnie raczej, bo nie mam internetu, komputera itd :(

Weszłam na naszą wspólną pocztę i zazu tak wyszczuplała że to poezja!! :)

To mój meil verona@onet.eu i bardzo proszę Alvinka o wysłanie mi naszego meila i poproszę Emily o wysłanie i fotek:D Sanda, Ty wyglądasz rewelacyjnie.. wiesz musisz mieć bardzo c iężkie wnętrzności bo ta nadwyżka kilogramów nie może być tylko tłuszczem:) super:) ja też strzele sobie jakieś fotki, wyślę zestawienie w sukience ze studniówki może wtedy i teraz:) wczoraj miałam trochę grzeszków ale w końcu sobota:)

Oj Sanderko mi też musisz wysłać foteczki :D verona@onet.eu Jak imprezka?:D mi się dzisiaj szykowała.. ale nikogo znajomego itd bo nie idę, więc raczej też się nie skuszę :)

Samante, dziewczyny mają rację, zdjęcia fantastyczne!!! Ja wczoraj zachowałam się jak idiotka, najpierw ćwiczyłam na steperze pół godziny a później zjadłam dwa batony i mase innych rzeczy... ehh głupota:))

Samante mój adres verona@onet.eu

i jeszcze sukces u mnie to taki że już trzeci dzień ćwiczę na steperze:D

Dobra koniec użalania się nad sobą!! :D Do pierwszego lipca ma być 75 na wadze! :D :D :D :P (Kit że może się nie udać, najwyżej spadnie mniej:D)

Mnie to lato przeraża.. w tamtym roku o tej porze wchodziłam w skórzana spódniczkę która teraz zatrzymuje mi się na udach.. ;/ ważyłam około 79 kg, fakt, w czerwcu dałam ciała bo na 75 poprzestałam a potem waga szła w górę.. pocieszam się ciągle że został jeszcze maj i czerwiec i gdybym chciała mogłabym sporo schudnąć, ale boję się, że i prze te wakacje będę ryczeć w poduszkę że jestem gruba ;/

i to jest się ciężko w weekend na MŻ powstrzymać.. tyle pokus ;/

Alvinek, a Ty teraz jak dietkujesz? Bo z tego co kojarzę to już nie na proteinkach:) Kurczę, taką przemianę przeszłaś:)

a to że schudłaś widzi na pewno, bo to bardzo duży spadek, może nie chce się przyznać:)

Niada, jeśli jest zły, to znaczy że i zazdosny:) Ah Ci faceci.. może widzi że się ludzie za Tobą oglądają i to go wkurza?:(

Hej dziewczynki :* Melduję posłusznie swoją obecność i to że zrezygnowałam z Dukana:) Po dziewięciu dniach waga pokazała 4,2 kg mniej czyli 84,5 :) Może to głupi zaczynać dietę i odpowiednio jej nie kończyć, no ale niestety.. Nie miałam tyle kaski żeby codzennie latać do sklepu po serki dla mnie, szła na to cała moja kasa, na solarium to w ogóle przestałam chodzić:) No i jeszcze ten posmak w ustach :( Aż mi głupio było.. No nic, przechodzę na dietę racjonalną, dołączam sport i może efekt będzie podbny.. i tak teraz na dukanie leciałby mi kilos tygodniowo, a z rozsądną dietą i sportem myślę że zleci podobnie:) Mam tylko nadzieję że nie wrócą mi te wszystkie kiloski:)

A Ty Samante asz się odwalić i pstryknąć fotkę, no i nam pokazać oczywiście:D córke tak samo:D

20 kg :O gratuluję i zazdroszczę.. a masz może jakieś fotki porównawcze??:D chętnie popodziwiam:D co do rozmiaru stópek to ja mam 40, sporadycznie 39 lub 41, ale jakoś nie mam problemu z kupieniem okazyjnych bucików :) owszem, czasem tylko, jeśli chodzi o wysokość obcasa, ale z rozmiarem ok:) Dzisiaj mój ostatni dzień pierwszej fazy i jutro w końcu będę mogła zmienić stopkę po porannym ważeniu :D A śnił mi się koszmar.. śniło mi się że się złamałam i zaczęłam opychać się słodyczai a później tak bardzo żałowałam!! ale to tylko sen ;D moja tesciowa i moja mama wyciągają ode mnie tę dietę. :D mama to ok, schudnie, bo lubi serki wiejskie itd, ale "teściowa" będzie jadła jajka itd ale z chlebem, normalny obiad itd, także raczej przytyłaby:D

Dobra dziewczynki, uciekam spać.. jutro ciężki dzień jeśli chodzi o dietę, zresztą sobota.. powiem mamie żeby mi zrobiła chudy serek homo domowy... buźka:**

Ja dziewczynki uciekam się myć i dobranoc, miłego jutrzejszego dnia, bez pokus:*

a mi się lepiej działa jak widzę spadki bo nawet mały wzrost mnie DOBIJA!!:)