Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

taka jedna ciężarówka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. I ja witam z rana! Miło jest przeczytać, że z Waszymi maluszkami wszystko ok. Ja na wizytę muszę czekać do poniedziałku, ale szybko mi zleci bo mam dużo spraw do pozałatwiania. Już drugą noc z rzędu przespałam bez wstawania - nawet do wc! Wyspałam się niesamowicie ale z drugiej strony trochę się tym martwię. Zawsze chociaż raz budziłam się w środku nocy a teraz śpię jak dziecko :-) Jak mi przyjdzie w nocy wstawać do mojego maluszka to będę nieprzytomna ;-) Z okazji Tłustego Czwartku życzę Wam samych słodkości!
  2. mamula - no mam nadzieję że to tylko przejściowe bo Wasze rady i sugestie odnośnie opieki nad noworodkiem, wizyt u lekarzy, kompletowania wyprawki i w ogóle, są dla mnie nieocenione. savanna - ja też słyszałam coś na ten temat ale zapomniałam o tym. A chciałabyś urodzić te kilka dni wcześniej? Bo są kobiety które marzą o szybszym porodzie - tzn przed wyznaczonym terminem, a są też takie które wolałyby urodzić trochę później.
  3. Witajcie! Widzę, że wiele z dziewczyn tu piszących bardzo przeżyło sprawę moniki... Ja sama nie wiedziałam jak się zachować. I nadal nie wiem. A osoby anonimowo "życzliwe" pojawiają się zawsze w najmniej potrzebnym momencie, po to, żeby sobie poużywać i narobić sensacji. Najlepszym rozwiązaniem jest je po prostu ignorować. Wiem, że po niektórych wypowiedziach ciśnienie się podnosi i ciężko się powstrzymać od komentarza, ale moim zdaniem musimy zachować spokój i nie dać się sprowokować. Dla mnie to jest najlepszy topik na który trafiłam i szkoda by było to zmarnować.
  4. Wiecie co? Zamurowało mnie..... Wchodzę tu, żeby opisać Wam moje dzisiejsze zakupy a tu taka tragedia... Nie jestem w stanie wyobrazić sobie tej sytuacji i tego jak teraz czuje się Monika. Przecież to niemożliwe... Ogromnie mi przykro Moniko że tak się stało.
  5. Hej dziewczyny! Ja też tak z rańca spać nie mogę jak Krismam :-) Chciałam Wam podziękować za miłe przyjęcie mnie do Waszego grona, mimo, że tak późno się odezwałam. Dziś ważny dla mnie dzień, bo jadę na zakupy!!! Z jednej strony nie mogę się już doczekać(bo i tak zwlekałam z tym długo) a z drugiej strony jestem już tak "ociężała", że mi się po prostu nie chce. Jak tak czytałam w Waszych wcześniejszych wypowiedziach to co niektóre z Was już na 100% są przygotowane. A ja taka sierotka że wszystko na ostatnią chwilę. Zostało mi jeszcze ok.5-6 tygodni(o ile Dzidziuś się nie pospieszy;-) ) a mam tylko ciuszki (jeszcze nie poprane i nie poprasowane :-( ) i łóżeczko. Dziś mam nadzieję kupić materac, pościel, pieluszki, kosmetyki i jakieś akcesoria dla Maluszka a dla siebie koszule i biustonosze do karmienia. Ciekawe ile z mojego ambitnego planu uda mi się zrealizować. A tak z innej beczki: czy którąś z Was bolą może palce u rąk? Bo mi jakiś czas temu popuchły paluchy i jak zginam je w piąstki to odczuwam taki lekki ból. Pozdrawiam Was i miłego dnia życzę. Zaglądnę do Was wieczorkiem i zdam relacje z zakupów.
  6. Hej dziewczyny! Wpadłam tylko na chwilę przywitać się z Wami. Wróciłam właśnie od rodziców, bo zaprosili nas na obiad i idę się trochę położyć. Takie powietrze ciężkie, że muszę się zdrzemnąć :-) Miłej niedzieli!
  7. Jak mi się teraz nie uda to odłożę to na kiedy indziej :-)
×