JRR

Hello:) No powiem wam że mam tego deszczu po wyżej uszu. Prawie cała noc lało i teraz zreszta jest podobnie. Oczywiście niektóre ulice zalane ale to i tak nic jak patrze w Tv co się dzieje w okolicznych wioskach. Porażka:( Ogladałam fotki- bardzo ładne:) >>NowaTu- Fotek z Augustowa nie moge otworzyc niestety >>Nelli24- ślubne z latającym mężem- fajny pomysł:) Brzuszek jak brzuszek ale komplecik bieliźniany grzeszny:P >>anna- morze ehhh super sprawa i jeszcze to słoneczko jak u mnie za oknem szaro i buro >>anna1985 No z taką dietą to rzeczywiście pewnie zgaga gwarantowana, jednak spróbuj przez kilka dni bez smażonych tłustych a tylko gotowane. Może przejdzie >>klaudik No faktycznie bądź tu babo mądra z tym nacinaniem, ja na razie o tym nie myślę >>nicety No to wypoczywaj i korzystaj ze słonka:)

Śledzie były palce lizac ale zjadłam ich dużo i teraz faktycznie mam małą suszę:) Do przeżycia. U mnie zbiera się na konkretna burze więc chyba muszę wyłączyc kompa na jakis czas. Bye i odezwę się później:)

Ja mam ciasne i nie własne heheheeh ale nie ma co narzekac:) Uciekam na śłedzika. Odezwę się później

>>anna No dokładnie, jak jest dom to jakoś te pokoje bardziej ustawne w nowych blokach też. W starych, w płytach wszystko na jedno kopyto. Ja musiałabym przesunąc drzwi do pokoju żeby łóżeczko nie było na linii heheh no cóż ma nie stac przy oknie i przy kaloryferze więc tego będę się trzymac:) Feng Shui to to nie jest ale też będzie ok:)

Znalazłam na necie- że można brac Renni- na forum kafe

Ola- jak dla mnie ok:) Zgaga- nie wiem co ci poradzic , u mni epomagaja migdały ale ja nie mam aż takiej zgagi jak ty ją opisujesz

Wyczytałam w M jak Mama że w pokoju dziecka łóżko nie powinno stac na linii okno- drzwi. Hmmm spoko tylko że w blokach w których ja mieszkam pokoje to takie kiszki że nie ma innej szansy na ustawienie łóżeczka bo zawsze bedzie na tej linii. I tak się własnie zastanawiam jak to wszystko urządzic.

Ja już tez po obiadkach, plackach z truskawkami i dużej porcji smiechu. Tak się śmiałam że aż musiałam się za brzuch trzymac tak się trzęsłam:) Rodzinne opowieści i lekka głupawka zadziałały:) Tez zakupiłam gazetkę Niemowlę- bardzo dobry zakup, krok po kroku, zdjęcia itp. Już prawie przeczytałam, teraz kończe maglowanie M jak Mama. W zanardzu mam jeszcze nową Claudię- żeby tak wszystko nie było tylko o dzieciaczkach:) W lodówce czekają na mnie śledzie- a własciwie to ja na czekam na nie heheh ale to za chwilę. >>anna1985/Nelli24 Brak przyjaciółek napewno doskwiera- bo nikt mi nie wmówi że z mężem można o wszystkim pogadac- tzn poprawka pogadac można o wszystkim ale on nie wszystko zrozumie. Głowa do góry:)

>>igga No ja też nie przepadam za knajpami zadymionymi ale my łazimy głównie do tych dla niepalących i jest ok. Z zostawianiem męża na cudzej głowie to rozumiem- ale ja nie mam tego problemu bo na imprezach jak zostaje to tylko u przyjaciół i zawsze jest w najlepszym stanie z całego towarzystwa i to on najcześciej odwozi taksówkami resztę panów:) Zresztą nie zostawiłabym go z obcymi ludkami czy w klubie, co to to nie:) >>nacinanie Nie myślałam o tym jeszcze, też słyszałam że lepiej jak natną niż żeby popękac samemu bo jest to trudniejsze to gojenia. W przyszłym tygodniu zaczynamy chodzic do szkoły rodzenia to pewnie będą coś o tym mówic na jakichś zajęciach

Hejka. Nostalgia i zniechęcenie- głowy do góry, od dzisiaj się nie smucimy i nabieramy ochoty do życia:) No dalej laski, pozytywne myślenie to podstawa. Jeden dzień takiego stanu dopuszczalny i usprawiedliwiony i tyle:) No nie wiem co ja taka nakręcona ale mam dobry humor. Wczoraj siedziałam poza domem a wieczorkiem wyskoczyliśmy spotkac się z naszymi znajomymi- może przez to jestem w dobrym humorze- uśmiałam się wczoraj bardzo:) Zaliczylismy knajpy, tylko ja ok 23 odpadłam i pojechalismy do domu. Dzisiaj pogoda nawet nawet- jeszcze nie pada:) >>Nescafe To uważaj na siebie, dobrze że z młodym wszystko ok. Napewno się zdenerwowałaś:( Mam nadzieję że na tym jednym przypadku się skończy >>mejb No to miłego weekendu a fotki za chwilkę będę oglądac:) >>Nelli Właśnie też jem teraz jogurt z płatkami- w tym samym celu Faceci Hmmm my chodzimy na imprezy razem, jak on ma ochotę zostac dłużej a ja nie to dla mnie nie ma problemu. ja jadę do domu a on niech sobie radzi:) Jeżeli chodziłyby sam a ja musiałabym siedziec w domu to może faktycznie bym się denerwowała. Ale fakt facetom czasem nie przyjdzie do głowy że można przejąc się niektórymi sprawami albo poprostu pobyc z kobietą zamiast iśc z kumplami na imprezkę. >>igga Jak młody? Lepiej?

Wtam i uciekam:) Miłego dnia:)

>>NowaTu Ja miałam dzisiaj to samo, w sumie nie wiem czemu ale rozryczałam się jak przysłowiowa baba- nigdy mi się to nie zdarza na taka skalę, nie mogłam się uspokoic. Ale nam szybko przeszło. Rozumiem cię. Może masz jakieś schabowe na jutro do zbicia to by ci ulżyło?

Hejka:) Jakoś wcześniej nie było jak napisac. Taka pogoda że nie mogłam rano wstac, ciemno i deszcz ledwo po 8 sie zwlekłam. No nie żebym miała jakieś ważne rzezcy do roboty heheh tak jakoś. >>sylwuska Jak ty jużna nogach to ja jeszcze w pierzynach się przewalałam:) No może jutro ci się uda >>coberossa Robin Hood z Michaelem- pamietam:) Wszystkie dziewczynki z podwórka się w nim kochały, no i ta muzyczka na wstępie każdego odcinka. Mam nadzieję że jestes już wykąpana i hydraulik spełnił swoje zadanie >>anna1985 Oj mnie tez dzisiaj po południu zgaga piekła ale przeszło po migdałach Nic sie nie martw o ruchy dzidzi i nie dobieraj sobie do głowy- najważniejsze że są i je czujesz. Co do brzucha to naprawdę zależy od ułożenia juniora chyba- raz duży raz mniejszy Współczuję kaktusa:( >>strzyga Dobrze że dziadek przyjedzie, zawsze raźniej. A manicure, pedicure itp zawsze działają na mnie kojąco:) >>mejb gratuluje wyników:)

Uciekam do spania albo do telewizji:)

>>strzyga Przykro mi z powodu twojej rodziny, szkoda że dla twojej mamy ważniejsze są inne sprawy niż twój ślub, juz wszystko jedno czy z tym czy tamtym w końcu ty wychodzisz za mąż. Nie martw się może zrobią ci jednak miłą niespodziankę i przyjadą? Trzymaj się:) Napewno bedziesz wyglądac szałowo i młody posłycha mamy i dopasuje się do gorsetu:)

>>edzia łóżko synka- full wypas:) młody jest chyba bardzo zadowolony- patrząc na jego minę i wielki uśmiech:)

>>mejb American Chopper też przerabiałam:) Ale widziałam na aukcjach fajne t-shirty dla maluchów z Miami Ink i chyba sprawię młodemu jeden:)

Wszystkie oglądacie seriale? Ja najczęściej to oglądam Miami Ink na Discovery Travel&Living. Ale do M jak Miłośc czy Brawy szczęścia nic mnie nie zaciągnie hehheh chociaż jak czasem dzwonię do mamy wieczorem to od razu wiem że jakiś serial się jeszcze nie skończył bo odpowiada mi monosylabami- co jest sygnałem aby zadzwonic później. Brodawki- rzeczywiście trochę większe Rozstępy- na razie tylko te stare ale pewnie bedą i nowe. Ja smaruję górę Perfectą do biustu a brzuch Ziajką >>mejb Zupa z groszku brzmi zachęcająco:) Co do prezentu dla mamy to albo zegarek z grawerką bo nie ma albo seria masaży bo ja strasznie stawy nawalają a sama w życiu nie pójdzie. Chyba zegarek bo chce żeby jej cos zostało fizycznie po urodzinach- jakaś pamiątka >>sylwuśka To od jutra słysze że wstałas o 9 albo 10 albo o której chcesz:) >>edzia No taki pas napewno nie powinien zaszkodzic, sprawdz na jakims forum

Obwód- ok 104- czyli chyba jestem w waszym przedziale Truskawki- strasznie za mną chodzą ale u mnie w pobliskich sklepach nie ma niestety a na bazar to mi sie nie chce jechac bo nie ma gdzie zaparkowac:( Przez te powodzie i pogodę to nie wiem kiedy ujrzę u mnie truskawki i za jaką cenę Pranie- ja zostawiam na lipiec, swoją drogą to jeszcze w sumie nie mam co prac, doiero w zeszłym tygodniu kupiłam dwa komplety śpioszków z kaftanikami i dwa dodatkowe kaftaniki. I tyle mam garderoby dla młodego. Aha- no sorki mam jeszce 3 czapeczki i 3 pary skarpetek:) Czy pierzecie wszystkie ciuszki w pralce? Na tych co nabyłam jest pranie ręczne ale max 40 stopni. To może nic się nie stanie jak wrzuce do pralki na 40? >>Nelli Iggga Młode te wasze mamuśki:) U mnie mama ma 60 urodziny na początku lipca i własnie nie wiem co jej sprawic. Pogoda pod psem, zrobiło się zimno i leje i leje i leje...:(

>>sylwuska No to uświadom mamie że wstajesz teraz jak masz ochotę i żeby cię nie budziła tylko po to że wypada wstac. I powiedz że chrzestnych sobie sama wybierzesz a dziękujesz za rade dotyczaca siostry i że weźmiesz to pod uwagę. Im szybciej mamie uświadomisz że decydujesz za siebie i nie dasz sobie narzucic jej woli w każdej sprawie tym lepiej. Nawet jak na poczatku się obrazi. Tak uważam, ja to przechodziłam z moją babcią, która uwielbia zarządzac.

>>NowaTu Wiem wiem- ty sie nie znasz a one wyrocznie delfickie:)

>>sylwuśka No pewnie że się cieszymy:) >>Nowa Dobre rady zaewsze w cenie- byle nie za dużo:)

Odwiedziny- mam podobne zdanie. Bliska mi rodzina-rodzice, brat- ok. Ale znajomym dałabym na wstrzymanie przez kilka tygodni. Ja tez się nie palę do odwiedzania znajomych z noworodkami- dzwonię, pytam co i jak itp i mówię że jak już dojdzie do siebie to niech mi da znac i ją odwiedzę. Kobieta powinna miec spokój i czas aby zaadaptowac się do nowej sytuacji.

Widziałam tego małego palacza kilka dni temu i poprostu szok. Przeciez on sie zachowywał jak stary chłop- jeżeli chodzi o trzymanie fajek, odpalanie itp. Jeszcze jaki duzy jak na 2 lata. Ale rozbawiło mnie tłumaczenie że jak próbuja mu odebrac papierosy to ma ataki wściekłości- no jasne że ma- jak każdy uzależniony.

>>Nowa III trymest od 27 tyg wg mojej książki Kurczę z tą laską to przygnębiające, kobieta się cieszy z ciąży i dziecka a po porodzie dopada cię taka deprecha. Przynajmniej nie jest sama- ma oparcie w rodzinie ale i tak raczej psycholog się przyda