JRR

>>mejb dzięki za przepis:)

Hejka:) U nas raczej w porządku- pomijam stękanie i prężenie się- to już element obowiązkowy w ciągu doby- najbardziej nad ranem Na spacerku dzisiaj nie bylismy ale za to siedziałam z młodym na balkonie i spał na powietrzu prawie 2 godziny wiec jest ok. Udało mi isę dzisiaj trochę posprzatac, umyc głowę- wow:D- no i upiec chlebek- nie wspominam jak wyglądała kuchnia po tym wydarzeniu- nadmienie że to jest pierwszy wypiek w moim życiu- czegokolwiek nawet placków nie piekłam- a tu proszę wyszedł ładnie i smakuje bardzo dobrze >>ślub Cena kosmiczna- co to znaczy podawanie cen przez ksiedza? Jakaś paranoja- cholera kasa bez podatku i jeszcze czasem nie pasuje- która z nas zarabia tyle na godzinę? >>szczepienia jutro się wybieram i nadal nie wiem czy szczepic na rota heheh >>mejb

>>czarnaiwcia U nas mocz wyszedł ok- lekarka powiedziała że z brzuszkiem nie ma problemów bo własnie mocz jest bez zarzutu. Morfologia dokładnie nie wiem bo nie widziałam wyników- dostalismy żelazo, kwas foliowy, witaminę C. Mój młody pręży się czasami bardzo- chyb aprzez to mu ten pępek wyszedł:( >>mejb Bieganie:) Ja chyba też wrócę do biegania bo brakuje mi tego ale pewnie pierwsze kilka przebieżek będzie cięzka

Hejka:) Jestem na bieżąco ale brak czasu na wpisy niestety >>Nelli Ja rzadko robie mm ale jak już to daję mineralną przegotowaną- Nałeczowiankę- osad i tak jest- wszystkie wody należy gotowac z wyjatkiem chyba Humany W połogu można zajśc w ciążę- nawet jak się karmi piersią bo nie wiesz kiedy zacznie się cykl od nowa. Niektóre babki maja spokój z okresem przez długie miesiące a niektóre po 8 tygodniach juz maja cykle. Nie przejmuj się- może młody nie będzie miał tak od razu rodzeństwa:)

>>mejb Ale przy tej skojarzonej jest jedno wkłucie, dwa wkłucia kosztują u mnie ok 110 zł. Co do rota to tez się zastanawiam- moja panipediatra tez mówiła że jako lekarz poleca a jako matka by nie szczepiła- hmmm Mój Igor obudził się na karmienie i znowu usnął- az nie wierzę że bez większego marudzenia- mma nadzieję że nie odbije sobie tegow nocy brrrr najwyżej go obudzę po 18 i bede zabawiac. Jest ryzyko że dopiero wtedy bedzie marudny no ale wolę wieczorem niż w nocy Dalej słodkie za mna chodzi... >>seks Jeszcze nie- wieczorami jestm taka detka że zasypiam przed tv i ide spac po 21- ale ochota coraz większa jest:)

>>mejb Płaciłam 180 zł, od razu w przychodni- Infanrix Hexa- jakos tak

Młody śpi:) Miał pobudke na jedzonko i dalej lula- co prawda co pewien czas popłakuje przez brzuszek ale zaraz się uspakaja i dalej komarzy. Przed południem był aktywny jakieś 2 godzinki więc teraz faza spania:) Na obiadek- u mnie tez makaron pełnoziarnisty+ pulpeciki z mięsa drobiowego w sosiku. Popijam kompot z jabłek i sttrasznie chodzi za mną coś słodkiego a pod ręką tylko biszkopty:) ale dobre i to >>strzyga połozna do tygodnia czasu jak wróciłam ze szpitala, była u mnie dwa razy i jeszcze jak byłam na pierwszej wizycie u pediatry to rozmawiałysmy i pytała co i jak. Oprócz tego jestem z nią na telefon w razie czego- dwa razy się jej radziłam przez telefon >>ciemieniucha Wczoraj kupiłam Ciemieniuszkę- Skarb Matki. Posmarowalam na noc i dzisiaj po kąpieli mam wyczesac dobrze włoski i brwi. Tylko szamponu nie kupiłam- bo naiwnie wzięłam sobie tylko 30 zł na spacer- pomyślałam że mi wystarczy- mmmhhhh >>Nelli Rzeczywiście duży chłopczyk:) Mój Igor miał 4900gr jak skończył 7 tygodni- waga urodzeniowa 3350gr >>kasiek Dzięki, mam lidla- ale w innej cześci miasta i zupełni mi tam nie po drodze, obok jest lewiatan więc też nie pasuje:) Zobaczymy z przepisem od mejb- jutro jak młody da to skocze po produkty i bedziemy walczyc

>>mejb Dzieki >>szczepienia 3w1 to faktycznie 5w1:D >>kasiek Gdzie kupujesz te mieszanki?

Hej hej:) Pisałam wczoraj ale cały post szlag trafił- chyba z mojej winy tym razem :) Dzisiaj raczej siedzimy w domu- wieje strasznie- wczoraj zaliczylismy spacer więc jeden dzień przerwy nic sie nie stanie >>owoce banany, jabłka, gruszki- surowe, brzoskwinie gotowane, maliny- przecierane. >>szczepienie bralismy 3w1- nic się nie działo. Nogdy nie wiesz czy dziecko zareaguje dobrze czy nie- jak dla mnie to wszystko jedno czy szczepionka jest skojarzona czy nie- zależy od organizmu- i tu się zgadzam. Kurcze piszecie że bierzecie pneumokoki po pół roku- no i ja też się zaczynam zastanawiac czy brac to teraz >>mirasia współczuje- ja też bym się trzesła ze strachu. Mój miewa odruchy wymiotne- widze jak otwiere buzie i go troszku meczy- ale staram się zawsze kłaśc go na boku- czasami ulewa nawet godzine po jedzeniu- nie dużo ale jednak zdarza mu się >>mejb Napisz mi przepis na chleb orkiszowy- bo jak wczoraj zapłaciłam w sklepie 5,50 zł za malutki chlebek to powiedziałam sobie że chyba mnie pogieło tyle dawac. Może ten z przepisu nie wyjdzie taniej ale przynajmniej będę wiedziec co jem no i satysfakcja będzie większa- po warunkiem że się uda i wyrośnie:D >>pępek U nas tez wystaje- lekarka powiedział że jak na razie zostawic, zobaczymy za jakies 2 miesięce. Może sam wkleśnie- jak nie to plastrowanie. U mnie młody to ma od prężenia się i bólów brzucha bankowo. Leżenie na brzuszku nie do końca się sprawdzi bo po kilku chwilach jest płacz- nie lubi tej pozycji.

>>karinka Pneumokoki- u mnie 3 dawki po 280 zł każda:( niestety. Meningokoki chyba po 160 ale nie wiem ile dawek

No i pochwaliłam łobuza że taki ładny rytm dnia ma- i masz babo za swoje- od 10 do 18 spał może 1,5 godziny. Przynajmniej nie płakał tylko rozgladał się i przysypiał na kilka minut przy karmieniu. Teraz juz był okrutnie zmęczony i padł po jedzeniu:) Ufff...do 20 spokój i kąpanko.

>>brzuch Niczym nie smaruje ale u mnie raczej jest już płasko- samo z siebie:) Troszku wisi ale myślę że cwiczenia załatwią sprawę. >>pobudzenie laktacji Sprawdziłam herbatke herbapolu, Karmi i kompot jabłkowy- działają naprawdę:) >>jedzenie Jeszcze nie jem wszystkiego ale pomału wprowadzam różne rzeczy. Jem: ryż dziki, wszystkie kasze, marakon pełnoziarnisty, parówki drobiowe, kurczaka, indyka, cielęcine, ryby- pieczone w folii albo duszone, marchewkę, ziemniaki, buraki, papryke czerwoną, jabłka, gruszki, banany, morele suszone, żurawinę, otreby, płatki owsiane, jogurty, mleko sojowe, ser biały, troche żółtego, biszkopty, deserki dla dzieci z Hippa lub Gerbera:) >>wzdęcia Daję Bobotic ale juz mu troche przechodzi >>Waga W piatek ważył 4900 gr miał 7 tygodni.

Witam Drogie Panie:) Uff w końcu mam chwilę żeby skrobnąc co nie co. Staram się byc na bierząco z waszymi wpisami ale jak przychodzi do pisanie to własnie młody zaczyna się wiercic i dupa:( z pisania. U mnie dni zaczynaja wyglądac podobnie- jakiś tam rytm dnia zaczynamy łapac- Pobudka o ok 6 na cyca- spanie lub nie do nastepnego karmienia- ok 9 cyc i spanie jeżeli wcześniej się nie udało lub czuwanie- 12 jedzonko i spanie do ok 16 potem znowu cyc i do kapania młody już nie usypia. Kapiemy ok 19 ale zdarz się że wcześniej jak zaczyna się marudzenie i płaczki, po kapaniu jedzenie i po 20 spanie. Następna pobudka w granicach 12-1, o 3 i ok 6. >>badania Lekarka jak jej powiedziałam że modego meczy brzuszek i się pręży i ma olbrzymie wzdęcia kazała zrobic morfologię i mocz. Troche bałam się tego pobierania krwi ale pojechalismydo przychodni gdzie jest kobieta która pobiera własnie od noworodków i niemowląt i zrobiła to bardzo profesjonalnie i szybko. Nawet siniaka młody nie miał i co najważniejsze pobrała mu krew z dłoni a nie z głowy. Wyszło że ma anemię:( i musze mu podawc żelazo- zaczne dzisiaj- kwas foliowy i witamine C. Mocz w porządku więc i brzuszekw porządku. Za miesiąc do kolejnego badania i zobaczymy >>szczepienie Bylismy w ubiegły piatek- młody dzielnie to zniósł nawet bardzo nie płakał- potem był trochę marudny ale ogólnie ok. Za 2 tyg idziemy na pneumokoki. Co do rotawirusów to jeszcze nei wiem czy szczepic. >>mejb Nie strajkuje:) Igor tez się wścieka czasem- ale u mnie to chyba jak juz mu nie leci tak ładnie tylko po kroplece a on nadal głodny jest. A jada bardzo dużo- staram się karmic tylko piersią ale nie zawsze wyrabiam- jak dostaje 120 ml butli to wtrabi to i jeszcze cmoka o więcej- masakra. >>karinka Oj ja tez mam mało pokarmu- w dzien jak chce odciagac to przed karmieniem mam tylko z 80 ml a po karmieniu to wole nie mówic. Natomist w nocy jest inaczej- przed karmieniem odciągam nawet 120 i jeszcze młodego nakarmię. Ta butelka z nocy zawsze się przydaje w dzień:) >>kilogramy Waga jak z przed ciązy:) Ale powiem wam że apetyt mam ogromny- tylko bym jadła i jadła >>Joalik Temperatura w pokoju ok 22-23. Młody śpi tylko w pajacu. Przykrywam go kocykiem akrylowym złozonym na pół >>Nelli Fajnie że mąż potrafi zając się dzieckiem. U mnie tez nie narzekam:) Najlepiej wychodzi mu zabawianie synka:)

Oczywiście życzę miłego dnia:)

Hejka:) Nic ostatnio nie pisałam bo byłam sama z młodym i jakoś cały czas cos do zrobirnia było- pranie, sprzątanie i marudzenie młodego. Wczoraj jednak poszliśmy na spacer pomimo 8 stopni- wydaje mi się że mój Ogor zawsze dłużej spi po spacerze- chyb akwestia bycia n apowietrzu. >>mejb Karmienie w nocy: na siedzaco, z lampka nocną, mam nastawiony budzik co 4 godziny gdyby młody sie nie budził ale i tak sam co 3 godziny daje znac wierceniem się i pojekiwaniem, Czasem karmie go na śpiocha, zwykle je krótko ok 15 min, często tylko z jednej piersi, staram się żeby mu się odbiło zawsze ale nie zawsze mu to wychodzi:) w nocy raczej nie ulewa. Kryzys: oj tak czasem mam ale jak jestem sama to nie bardzo mam jak wyjsc z domu bo targanie wózka z dzieckiem z 3 piętra jeszcze nie opanowałam do końca. Musze sobie kilka razy powtarzac że wszystko bedzie ok, pooddychac i policzyc do 20:) >>ubieranie dzieci jak czytam jak ubieracie dzieciaczki na spacer to jak chyba funduję mojemu kriokomorę:) wczoraj: body z krótkim rękawkiem, kaftanik, spodenki zwykłe, kombinezon, czapeczka, kocyk. Spanie tez pod kocykiem bo w sumie w mieszkaniu jest ciepło >>Karinka Fajnie że poród bez komplikacji i w miłej atmosferze:) >>strzyga Nie zazdroszczę, aż 3 nacięcia:( >>karmienie Mój ssak je teraz jednak więcej i ja wieczorem nie mam już mu co dac wiec ratuję się od 2 dni butelką- nic nie wskóram. Młody potrafi zjeśc obie piersi i potem jeszcze butelkę prawie 90 ml. W dzień i w nocy jest ok tylko weczorem przed spaniem mam jakiś kryzys pokarmowy >>karmi Tez kilka razy piłam:)

>>układanie dziecka ja jeszcze kładę na boku, nikt nie mówił że to źle...hmmm...leży sobei na boczku albo na plecach. Głowę i owszem obraca jak mu pasuje, dzisiaj w nocy zmienił pozycję o jakieś 90 stopni. Połozyłam go wzdłuż łóżeczka jak się obudziłam był w poprzek. Normalnie zerwałam się na równe nogi żeby go przestawic a on sobie smacznie spał. Ale to chyba kwestia tego prężenia się i gazów które go męczą >>Nelli Czytałam że jak się zaczyna stabilizowac laktacja to piersi wcale nie są nabrzmiałe i to nie znaczy że nie ma w nich mleka. Do pogotowia laktacyjnego zawsze wart zadzwonic- może cosik poradza albo koś przyjedzie do ciebie na wizyte >>Dokarmianie Jak była w tamtym tygodniu na wizycie u lekarza kobieta powiedziała że jak karmię piersią i czasem dokarmiam butelką- że to nie ma sensu i nie ma co zawracac sobie głowy- dziecko nie zawsze jest głodne jak płacze i się wierci po jedzeniu- chce poprostu poleżec przy piersi. Więc skończyłam na razie z butelka i przywitaliśmy smoczka >>anna Głowa do góry- ja tez teraz sama z młodym- mąż musiał wyjechac do pracy. Jakoś trzeba dac radę- chociaz wiem że płacz dziecka kiedy nic nie można zrobic jest dla mnie też nie do zniesienia. Może ten lek na kolki pomoże. Joalik pisała że tez go będzie podawac >>karinka Trzymam kciuki jak pożegnałaś się już z czopem:)

Hej hej:) >>mirasia Mój Igor tez miewa ponad 37 stopni- zależy od pory dnia. Mierzyłammu ok 12 w nocy i miał 36.8 rano po jedzeniu juz 37.3. Poza tym nic mu nie jest więc chyba nie ma się co przejmowac. Połozna mówiła że faktycznie od 38 należy działac. >>mierzenie temperatury Czytam czytam te mądre książki i co... temp. mierzona pod pacha jest niższa o tyle od faktycznej, w odbycie o tyle wyższa albo prawidłowa...ehhh... a ja mierzę na czole. Czyli czy mam coś odliczac albo dodawac? Może mnie ktoś oświeci? >>rytm dnia U mnie pomału zaczyna sie klarowac- w nocy 3xcyc, rano po jedzeniu młody nie śpi do następnego karmienie, najpierw jest spokój potem się denerwuje i daje mu smoczka- pomaga:), potem znowu sen przerywany na jedzenie i po 17 znowu nie śpi, kapanie i cycek i wtedy łaskawie książę zasypia chociaż czsem jeszcze pomarudzi >>karmienie Staram sie karmic z dwóch stron:) ale młody upodobał sobie prawą stronę- mam tam więcej pokarmu i lepiej wypływa to pewnie dlatego >>she Przetrzymali cię kochana- ale już w domu:) Niektóre pielegniarki sa po prostu śmieszne- najlepiej jakbyś sama się wszystkim zajeła- a to że jesteś po cc to przecież nie ma znaczenia...ehhh...szkoda gadac

Hejka:) Wróciłam ze spacerku- bylismy godzinke- nawet chciałam dłużej ale wizja że młody sie rozwyje gdzieś daleko od domu ograniczyła mnie tylko do godzinki w okolicach domu. Młody grzeczny- jeszcze śpi- nawet obiad zjadłam i forum nadrobiłam:) Teraz za to czuje że mnie karmniki pieką- pora karmienia się zbliża a on śpi- no jasne- jak ja nie mam nic pokarmu to on by chetnie cos zjadł- to Chyba jakies Prawo Murphyego dla matek karmiących :D >>cobr Mi odszedł czop podbarwiony krwią rano, wieczorem zaczeły cieknąc wody i urodziłam na drugi dzien rano. >>zuzko Kurczę- człowiek się nastawia a tu zonk! Szkoda że jak cię zapisywali to nie wiedzieli że zmieniaja procedurę. >>nicety Spokojnie

Hejka, >>igga Gratulacje:) Cieszę się że wszystko się udało i trafiłas na tą położna co chciałaś. >>zuzko/ksymena Powodzenia! >>szczepienia Ja jakos nie jestem fanką tych wszytkich szczepień- tzn wolałabym aby były troche później i może bardziej rozłozone w czasie. Chyba zdecyduje się na skojarzone 6w1 Infanrix Hexa albo w przychodni maja jeszcze Laxo chyba. Po 2 tygodniach jak wszystko bedzie dobrze zaszczepię młodego na pneumokoki i meningokoki. Daruję sobie rotawirusy- wiem że dzieci cieżko przechodza ale fundowanie małemu aż takiej dawki szczepionek nie uważam za dobre. Lekarka też mówiła że rota moge sobie darowac a wziąśc pneumo. Igor chyba w końcu nauczył się że noc jest od spania:) i jak się budzi na jedzenia to szybciutko go przebieram, karmię i on zasypia dosłownie w oka mgnieniu- nawet odbija się mu szybciej niż w dzień- co czasami chodze z nim nawet 10 minut i nic. Za to dzień jest od zabawy, jedzenia i generalnie nie spania- z dwojga złego to i lepiej że dzien a nie noc heheh >>szwy Z tego co czytam to chyba większośc miała zdejmowqane szwy- mi dali rozpuszczalne i zastanawiam się czy juz się rozpuściły ehheh w sumie to w miejscu szycia czuje delikatne zgrubienie więc chba jeszcze nie do końca

>>coberosa Jak okulista nic nie mówił to powinno byc w porządku. Napewno badał dno oka i stan siatkówki- poród nie zalezy tylko od wady ale od stanu siatkówki. Zresztą okulista mówił że nawet jeżeli moja wada pogłębi się po porodzie to powinna po kilku miesiacach wrócic do normy. Głowa do góry, Powinno byc dobrze:)

>>coberosa Moja wada to -6,0 - 6,5 około. Okulista nic nie mówił o skróceniu 2 fazy. Jak rodziłam to moja lekarka przy bólach partych mówiła za każdym razem że mam przec dołem a nie twarzą i powiem ci że chyba to pomogło bo jakoś nie odczuwam istotnej zmiany jeżeli chodzi o mój wzrok. Czy napewno musisz miec vacum?

>>anna To trzecie zdjęcie Olki- najlepiej zrobic fotomontaz i dołożyc mikrofon do rączki- jak nic śpiewaczka operowa:) >>bianka Natalka- ale słodziak, szczególnie na drugiej fotce Wszystkie fotki są świetne:)

Zarejestrowałam się do gienki na wizytę kontrolna na 7 października czyli akurat na 6 tyg po porodzie- mam nadzieje że już wszystko się ładnie zagoi do tego czasu

>>coberosa Rodziłam sn w soczewkach ale okulista zalecił założenie jednodniowych bo może byc jakas infekcja i miesięczne szkoda byłoby wyrzucac. Cały pobyt w szpitalu jechałam na jednodniowych- nawet spoko nie ma problemu jak chcesz sie kimnąc i ich nie ściagasz. No i zero pieprzenia z płynami i pojemniczkami Ja tez własnie zjadłam obiadek- ziemiaczki, marchwka duszona:) i klopsiki gotowane z mięsa mielonego z indyka w sosie koperkowym. Teraz popijam herbatkę dla kobiet karmiącyc i czekam aż mi cyce najdą mleczkiem:D

>>anna Mi znowu mówili że można jeśc gotowaną i surową starta machewkę - zgłupiec można- ja marchewkę wcinam jako jedno z nielicznych warzyw Igor w końcu usnął po prawie 3 godzinach- mam nadzieję że przynajmniej pośpi do 17