Karmi_

No tak Biest tylko ja też znam swoją macicę:) Ale kciuki nie zaszkodzą. ja za Ciebie też trzymam. Idę spać u nas leje i zimno, ale to dobrze, bo susza byla. Dobranoc

Ciekawe czy moncheri miała już przytulanko z porcelaną;)

Moncia o dobrze, że trafiłaś na lepszą klinikę, zawsze to bardziej cywilizowane miasto i pewnie specjaliści lepsi. Mi akurat prof P. nawet odpowiada, fakt, ze mało tłumaczy, ale ja po tylu latach starań to raczej w lot wszystko łapię i znam procedury. U mnie też iui na drugi dzień po zastrzyku, ale za dwoma razami pęcherzyka już nie było, za pierwszym był jeszcze, co nie zmienia faktu, że bez efektu.A tak w ogóle to zmienili chyba trochę zasady bo ja miałam robioną iui w niedzielę wieczorem, a rano też była jakaś para zapisana, także przynajmniej z tym poszli do przodu. Ciekawa jestem czy chodziłaś do tego co ja bo on jest prof a nie dr, ale może byłas u innego gina. Biest no jasna sprawa, że na tym topiku nie mam zamiaru Cię nakręcać, a test zrób dla sportu.

Biest to dziwna sprawa...zrób jutro test dla zasady, co bedziesz myślała;)

Moncia mi się nawet w tej klinice podoba, bo w porownaniu do Ovum to i tak jest lepiej. Ale zdaje sobie sprawę, że leczenie tam nie jest na zbyt wysokim poziomie i tak jak mówi mój M jak sie komuś poszczęsci to jest ok.Mi zostala tam jeszcze jedna inseminacja i rozstaje się z szalonym profesorem;) napisz jakie Ty mialaś odczucia jak sie tam leczyłaś i jak dlugo tam byłaś? A teraz w Krakowie jest różnica?

Moncia ja właśnie kwitnę w Abovo, pewnie u tego samego lekarza byłaś;)

Biest a jak się czujesz masz jakieś objawy @ lub ciążowe? LIli my złotokap okręcamy na zimę włókniną no i dobrze się ma..kwitnie cudnie. Rododendronów nie mam, ze względu na niskie temperatura zimą, u nas mało kto hoduje. Gosia to masz z tymi objawami @ identycznie jak ja..ciążą mogę połudzić się jeden dzień po iui potem już wiem, że nic z tego:(

Moncia w jakich klinikach byłaś w Rzeszowie i w Lublinie? X Taida nic mądrego Ci nie napisze, spróbuj jeszcze jeden cykl poczekać, potem zobaczysz co dalej, w każdym razie wyobrażam sobie jak się czujesz...przytulam. X Coco moja koleżanka w zaszłym roku była w Grzybowie, bardzo spokojna miejscowość, jak bedziesz chciała zaszaleć to do Kolobrzegu rzut beretem.x X Rachela współczuje @, a powiedz mi, Ty nie masz objawów przed @, tak pytam z ciekawości, bo często czytam, że dziewczyny dopiero przed samą @ dopadają bóle i PMS. X Ivanka a Ty wszystkie pozdrowiłaś, a nic nie napisałaś co u Ciebie. X Moncheri Ty i spanie...nie wierzę;) A tak w ogóle to jesteś nam winna opisac wszystkie objawy drugiej fazy z kazdego dnia. SM pozdrawiam, my mamy chyba urodziny jednego dnia albo bardzo blisko jak pamiętam

Witam. Najpierw odpowiem co z takimi wynikami, ciekawa jestem gdzie były robione i czy są wg norm WHO, bo jak na mój gust morfologia nie możliwa, nie słyszałam w zyciu, żeby ktoś miał tak dużo prawidłowych plemników to raczej nierealne. No ale a kto to wie? Ruch też prawidłowy bo trzeba mieć 50 % A+B to u Was akurat jest, ale patrzałam na nasze wyniki wg WHo norma jest A+B wynosi 32%. Podejrzewam, że macie te badania wg starych norm.Prawidłowa morfologia wg WHO wynosi od 4%, także ta wasza to mało realna raczej. Ale wyniki są dobre, a nawet bardzo dobre.

Witam koleżanki. A czemu nie ma Moncheri? jesteś koleżanko wywołana do tablicy i pamiętam, że jutro masz wizytę. Coconut wypróbuj ten specyfik, bo ja tez jestem rozkojarzona i nieraz głupoty gadam, aż wstyd. Lili ja tez najczęsciej obcasowa jestem.....a zapach konwalii zawsze kojarzy mi się z czasem jak miałam 13 lat i byłam na pierwszej randce;)Oczywiście tez mam na działce i wącham na okrągło. Gerwazy no to myślcie co robić, pewnie Ci już głowa pęka od tego wszystkiego. Pewnie Kolorado większa szansa, ale odległość i kasa zabójcza.Kiedy musicie podjąc decyzję? Biest robisz test czy czekasz na @? U mnie nic nowego, wiem dziewczyny, że trudno uwierzyć w to, że kilka dni po owulacji mam już objawy @, ale co zrobię jak tak mam :( Wiem, że chcecie mnie pocieszyć, ale ja swoje wiem....

Biest, ale u was romantycznie:) Moncheri miłych snów odpoczywaj niech maluszek szybko rośnie:)

Moncia i to jest właśnie forum dla Ciebie, mam nadzieję, że nie uciekniesz:0 Taida no to trzymam za stymulację, a jakie bierzesz leki i w jakich dawkach? Lili no właśnie to jest paradoks całej sprawy...mój M zawsze w formie, na każde zawołanie o każdej porze....a dziecka nie może zrobić...to jest złośliwość natury:( Jola u mnie ból brzucha to nie żadne zagnieżdżenie po prostu w każdym cyklu tak mam, po owulce 2 dni zaczyna mnie już ćmić @ powo brzuch, na razie bardzo delikatnie, a potem coraz mocniej, az przed samą @ całkiem mocno. Ten ból zawsze rozpoznam, nawet jak się nie starałam to go wyczuwałam, i co miesiąc jest to dla mnie sygnał, że się nie udało:(

A Lili to gdzie się podziewa? Moncia Ciebie tez witam, może bedziesz z nami pisała. Aha i zapomniałam napisać mnie już brzuch zaczął boleć....no to wiadomo....:(

Gerwazy pisz koniecznie co po konsultacjach. Jolka przykro, że @ przylazła, ale ten cykl i tak miałaś krótszy? Moncheri oszczedzaj się w robocie ...no i dobry pomysł z tym szampanem bezalkoholowym;) Wizyta w srodę? Aha i zapomniałam powitac Teidę, szkoda, że w takich smutnych okolicznosciach, ale witam Cie bardzo i mam nadzieję, że zostaniesz z nami. A jakie są tabelki AMH dla kobiet 42 lata? Ivanka teska SM Rachelka i resztę lasek pozdrawiam i już mnie ma.

Teska przyjmij i ode mnie najlepsze życzenia urodzinowe:) Rachela i co wrócił chociaż twój M z tego loda? ;) Moncheri i co powiedziałaś koleżance? Coco super drink w moim stylu. Biest piszesz coraz więcej:) Gerwazy jakie plany? Jola ja trzymam kciuki za test....może jutro? Ja jestem padnięta wczoraj wróciliśmy z grila o 2.30 w nocy, dzisiaj byliśmy na proszonym obiedzie a po południu znowu działka, pogoda letnia chyba ze 30 stopni było. Idę spać dobrej nocki

Jolka ale masz co miesiąc jazdę z tymi cyklami, może teraz Ty:):):) A no mam młodszego męża 3 lata:)

Witam się z kawką. Wczoraj napisalam tak późno bo prosto z kliniki na działkę pojechalismy bo dzisiaj robimy grila w sumie pierwszego i mamy mnóstwo roboty. Dzieki dziewczyny za kciuki wczoraj:) Ja podczas zabiego tez humoru nie miałąm jak i profesor, bo przez to invitro przed nami musieliśmy czekać prawie godzinę na zabieg, a prof był taki spompowany jakby sam z seksu wrócił;)A do tego mało się nie zesikałam bo panie kazały mi być z pełnym pęcherzem, i do tego to czekanie:( W drodze powrotnej już nie wytrzymałam i M musiał do galerii zajechać bo bym już nie wytrzymała na wet 3 minut. Gerwazy miałąm jeszcze prof zapytać czy na te 40 to nie wyglądam na zewnątrz czy od wewnątrz, ale jakoś nie miałam weny na żarty....Co mi z tego jak na program się nie łapię :( Nie mogli tego wymyśleć 2 lata temu? A Ty myslisz o zabiegu w PL czy w kolorado? Mysl kochana szybko. Sm jak się upijesz to gwarantuje Ci, że nie czułabyś luzu a wręcz przeciwnie, można umrzeć prawie;) Może przez chwile jest fajnie, ale po powrocie do domu.....masakra...i nawet na pogotowie nie pójdziesz bo co powiesz, że się nawaliłaś? Lili twój tekst że wracam z seksu z profesorem późno rozwalił mnie totalnie:):):):):) Moncheri ale super Cie potraktowali w pracy, teraz bedziesz się zanudzała na śmierć, koniec z rowerkiem teraz tylko kanapa laptop i tV:) Teraz czekamy na Twoją wizytę w środę, ale będę już same dobre wieści:):):) Moncheri zostań na naszym topiku, tutaj się już dobrze znamy i yu jest Twoje miejsce, oczywiście możesz też rezydować i na ciązy po 40 bo teraz jesteś pełnoprawnym członkiem, ale nie rzucaj nas pliss;) Jola może tym razem bedzie cykl 9 miesięcy. Dziewczyny musze gonić jadę na działkę bo mam jeszcze sporo kwiatów do przesadzenia i coś tam jeszcze poogarniać, grill dopiero na 18 godz ale i tak się pewnie ledwie wyrobie. No i dzisiaj nie piję bo jestem kierowcą, a szkoda bo kilka kieliszków to chętnie bym się napiła. Pozdrawiam i miłego dnia.

Tesa różne są szkoly na ten temat czy lepiej na pękniętym czy nie. Na niepękniętym wiesz, że nie przegapiłaś owulki, a na pekniętym plemniki nie muszą czekać na jajko.Trudno ugadnąc jak to jest. Dla mnie to wszystko raczej mało optymistyczne, bo koniec starań lada chwila:(

Na razie nic nie czytałam napisze tylko w skrócie, inseminacje miałam o 17 godz na usg pęcherzyka już nie było czyli pękł oczywiście nie wiadomo kiedy, byłam po zastrzyku 28 godzin. Nasienie nie za bardzo, podano tylko 90 tyś czyli niecały milion. Prof przede mną robił zabieg invitro to i rozmowny bardzo nie był. zapytałam czy w nastepnym cyklu robimy jeszcze iui stwierdził, że jeszcze raz można bedzie spróbować to bedzie 4 iui. No i zapytał mnie czy myśleliśmy o invitro no to mówię, ze tak, ale względy finansowe itd, a on mi o tej refundacji od lipca no to ja mu mówię, że tylko do 40 rż, a on oczy stawia to pani ma 40 lat? No i słodził mi, ze w życiu by nie powiedział itd. Muszę lecieć potem wpadnę jeszcze i poczytam.

Ja tez już zmykam dobranoc.

A od kiedy to Moncheri chodzi spać o 23???? zawsze koło 1 w nocy jeszcze się szwendała :):):)

Gerwazy a nad czym tu się zastanawiać, nie zauważyłam aby u Ciebie zniknęła chęć posiadania dziecka, możesz jeszcze raz spróbowac invitro, ale ja osobiście zdecydowałbym się na komórkę dawczyni, póki jesteś na tyle młoda, że możesz jeszcze ciążę donosić. Na jednym forum dziewczyna z AMH 0.2 przystąpiła jednak do invitro.

Moncheri no to macie już radochę w domu:):):) U nas w pl tez juz podobno odchodzą od suplementacji progesteronem kazdemu jak leci, jak wyniki są ok to nie dają. Mi prof daje, ale kiedyś chodziłam do gina co po iui tez nie kazał brać bo po stymulacji miałam dobry progesteron. Ech Moncheri chyba zagalopowałaś się z tym topikiem postaraniowym, ja się cieszę, ze przynajmniej Tobie sie udało, zawsze to jednej marudy mniej;) Mam tylko nadzieję, że nie znikniesz na inny topik i zawsze bedziesz tu z nami.

Gerwazy co Ci powiedział ten lekarz z kolorado? Myslicie o komórce dawczyni? Napisz jakieś szczegóły bo wszystko oględnie napisałaś i niewiele zrozumiałam oprócz tego, że zaraz wino będziesz piła. Lili u mnie nie wiem w sumie co, bo nie mam usg w domu:):):) Zrobiłam sobie zastrzyk o 13 godz a jutro inseminacja o 16, ale musimy jechać na 14.30 wiadomo po co;) U mnie zawsze wszystko ładnie wygląda tylko ciąży brak, no i niestety nasienie M tak ładnie nie wygląda, ostatnio do iui podano mi 1 mln plemników to raczej niedużo, oczywiście ten milion to same wyselekcjonowane i najlepszej jakości plus odżywka dla nich.

Moncheri ma nadzieję, że nie uciekniesz od nas na sąsiedni topik. A teraz pisz jakie miałas objawy na samym poczatku.