Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Karmi_

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Karmi_

  1. Jolka no to dzięki Ci, że pamiętałaś o towarzyszkach niedoli w Częstochowie. A ja jeżdżę trochę tak służbowo powiedzmy, ale oczywiście dobrowolnie:)
  2. A do Częstochowy rzeczywiście masz stosunkowo niedaleko, ja byłam w czerwcu i będę też w czerwcu tego roku.
  3. He he Jolka to odkrycie zrobiłaś z tą Kaśką;) :):):) Wszystkie media od kilku miesięcy o jej ciąży trąbią:):):) A wiek ma tez słuszny urodzona 1972r. Jolka i Justyna Steczkowska też w ciąży jakby co, także 1972r.
  4. Lili na @ chyba zdecydowanie za wcześnie, może będziesz miała tak jak ja bóle @ trz dni po owulce, mnie w 23 dc to brzuch już zawsze porządnie napitala
  5. Denis napisz jak u ciebie ze staraniami, robiłaś badania? Moncheri pewnie teraz odsypiasz wczorajszą imprezę, a jakich gości mieliście? Ja tak jak Ty imprezki przygotowuję na poziomie, ale mój M to docenia chociaż, jak jestesmy w gościach gdzie stoją dwie sałatki na stole to jak wracamy to M zawsze mówi, że super, że u nas są fajne jedzonka na imprezkach a nie tylko sałatki, które teraz wszędzie królują. Moncheri a córka zadowolona? Gerwazy powiadasz, że śnieg pada u Ciebie....a u mnie wręcz przeciwnie tylko leży:):):) nadal mamy syberię, słońce świeci od rana aż po oczach bije, śniegu całe zwały, rano było -13 stopni.O rowerze to ja zapomniałam, że istnieje, nie wiem czy do maja wyjadę. Ale podobno wiosna idzie od wtorku, jak będzie ciepło to i snieg stopnieje szybko. Do naszych garaży niestety nie przyjechał żaden sprzęt i wczoraj wieczorem poszliśmy z M na akcję odkopywania garażu, pracowaliśmy we dwoje prawie 2 godz, może i olałabym te garaże i poczekała na spychacz, ale przeciez w poniedziałek trzeba jechać...a ja nie wiem kiedy ten spychacz w ogóle dojedzie. No to miłego dnia dziewczynki:)
  6. Coconut co to dieta zegarowa? A na karpatkę wpadaj wygląda boska, ale jeszcze nie wiem jak smakuje.A mój pęcherzyk i tak by musiał do poniedziałku poczekać, bo w niedzielę to wątpię czy by mi iui robili, zacznijmy od tego, że nie wiadomo czy on tam w ogóle jest. Teska ja tam wierze w homeopatie u mojej córki sprawdziła się naprawdę, ale pewnie trzeba odpowiednie rodzaje leków brać, napisz co teraz bierzesz. A jesli chodzi o pieczenie to na duże okoliczności jak najbardziej lepiej zamówić gotowy tort, bo to jednak różnie bywa z tymi domowymi wypiekami, ja na komunię też zamawiałam. Ale masz teraz Teska roboty .....
  7. Ivanka no właśnie a jak Twój tata? A jesli chodzi o pieczenie to wiesz jak to jest....ja lubię ciasta i pewnie dlatego piekę... a karpatka wyszła cudna, karpaty porosły jak głupie :) teraz tężeje w lodówce a jak M wróci z pracy to degustacja przy kawce:):):)
  8. Coconut ale szkoda, bo powiem Ci, że myślałam, ze dzisiaj zobaczysz dwie kreski. Zioła możesz pic jak najbardziej od 4 czy 5 dc.Może Tobie pomogą te specyfiki bo przecież niektórym pomagają naprawdę. A jesli chodzi o moją iui to jest szansa, że w poniedziałek sie odbędzie, ale to zależy od USG, może we wtorek....a jesli chodzi o abstynencję seksualną to jak najbardziej trzeba ją zachować jak do badania, a naturalnie to ja już kilka lat się staram także wolę zdecydowanie poczekać na iui, tym bardziej, że M ma obniżone parametry nasienia to raczej większa szansa jest przy iui niż naturalnie. Zostawiam to wszystko w rękach,, Tych na Górze" bo co mogłam to zrobiłam, na nic więcej już nie mam wpływu.
  9. Lili no to szkoda, bo pomyślałam, że może sąsiadki jesteśmy:):):) A labrador.......cudowny pies, marzenie mojej córki, ale w bloku nie da rady.... Gdyby rodzina się powiększyła to można byłoby myślec o swoim domu, wtedy labradora miałabym na 100%. A jakiego masz koloru?
  10. Lili a jakiego masz pieska, mój shiz tzu,tez chce sam przez te zaspy brnąć, ale zapada się, ze go nie widać no i dlatego go trochę niosłam, ale on zdecydowanie sam chciał się męczyć:) U nas na spacery z psem chodze ja i córka M od wielkiego dzwonu. Ale ja lubię bo widoki w tym parku co chodze są piękne o każdej porze roku, ale zimą zdecydowanie jest tam najpiękniej
  11. napiszę jeszcze tylko, że u mnie prawdziwa Syberia. świeci piękne słońce i -10 mrozu, śniegu całe hałdy leżą, wszystko się pięknie skrzy. W parku gdzie chodzę z psem obraz jak w północnej Skandynawii....wydmy śnieżne i zaspy na metr, musiałam trochę psa na rękach nieść bo nie dał rady przebrnąć
  12. Gerwazy niestety ta klinika ma to do siebie, że w weekendy nie pracują, chyba, że zabiegi jakieś są na konkretny czas. O monitoringu u siebie nie mam mowy, bo raczej nie ma tu gina w soboty zresztą nie wiem, bo nigdy tu nie byłam.....wiesz ja mieszkam w niewielkim mieście i nie che się nikomu opowiadać o moich problemach bo sensacja by była jak się patrzy. W ogóle nawet w województwie to nie wiem kto by mnie przyjął bez zapowiedzi i przepisał lek pacjentce której nie zna, myslę, że to nie wypali, pomijając, że garaże nadal zawalone. Dam sobie spokój co będzie to będzie....Zresztą miałam już mnóstwo razy monitoring robiony i pęcherzyki zawsze mi pękają to z tym nie powinno być problemu. Ja będę w poniedziałek miała usg 13dc, zobaczymy czy będzie pęcherzyk i jakiej wielkości od tego wszystko zależy. Gerwazy a Ty w poniedziałek masz badanie? Moncheri ja chętnie pomogłabym Ci przy imprezce, nawet torta upiekła, tylko czemu Ty mieszkasz tak daleko????? Idę piec Karpatkę.
  13. Lili no to rzeczywiście drobna pomyłka z cyklem, ale tak czy inaczej do @ jeszcze trochę. Moncheri to wszystkiego najlepszego dla córy, a i chętnie wpadnę na imprezkę i naczynia potem pozmywać pomogę.Ciekawe za co Cie z 600 strony wywalili;) Denis no właśnie chyba o to w tym chodzi, żeby wszyscy byli zadowoleni, anie pokrzywdzeni. No i w sumie lekarka miała racje kobiety rodzą do 50 tylko najpierw to trzeba w ciąże zajść. Moncheri ja się na sobie koncentruje masz racje, ale nieraz lepiej czułam owulkę niż w tym cyklu po stymulacji. Stresa mam przed poniedziałkiem, a i mój M już widzę, że przeżywa, bo to dla niego bardzo duży stres takie akcje. A tak w ogóle smutno mi:( Dobranoc. Idę spać bo jutro może te garaże ręcznie trzeba będzie odśnieżać, a to akurat moja robota u nas w domu, a zresztą M idzie do pracy to raczej ja będę na szufli jechała jak nie przyjedzie jakiś sprzęt konkretny.
  14. Mila zdecydowanie zacznij od telefonu do kliniki bo często na pierwszą wizytę czeka się dość długo lepiej mieć ustalony konkretny termin. Zresztą to zależy do której kliniki się zapisałaś.
  15. Denis czyli jak rozumiem na razie odpuszczasz, no i nie dziwię Ci się, to chyba zrozumiałe, może jeszcze przyjdzie czas, że spotkasz dziecko którym będziesz się zajmowała. A jak u Ciebie ze staraniami? No i naprawdę lekarka powiedziała Ci, że jesteś młoda? Bo jak tak to super:):):) A ja niestety dobrej myśli nie jestem, bo nie czuje niestety zbliżającej się owulki, zdecydowanie lepiej czułabym się gdybym byłą na tej wizycie, może jeszcze zastrzyk na kopnięcie pęcherzyka dostałabym jeden? Nie wiem... co ma być to będzie. W sumie nie mam się co i tak podniecać, bo wcześniejsze iui przecież nie dały efektu.
  16. Sm nie martw się lekarze to zawsze wszystkie czarne scenariusze wynajdują, rób co do Ciebie należy i nie przejmuj się tym co kto mówi. Biest smutno Ci na pewno, pozdrawiam. Lili kiedy masz termin @? Gerwazy akupunktura jak najbardziej wskazana, przy warszawskiej klinice jest gabinet akupunktury bo podobno naprawdę przynosi efekty. Moncheri ale jesteś zapracowana...miałaś gina tonica podobno zmieniać i co z tym tematem? Coconut no najlepiej jednak test robić rano bo mocz jest skondensowany, ale po terminie @ to i po południu wyjdzie.Może Tobie się uda:) pozdrawiam dziewczynki Basia dawno Cię u nas nie było:)
  17. Dziewczyny jestem. Na monitoringu nie byłam bo u nas stan klęski żywiołowej, mówiłam Wam, że zapowiadają śnieżyce i takie tam...no i od wczoraj popołudnia non stop padał śnieg przy tym porywisty wiatr, normalnie burze śnieżna 24 godziny była. Wszystko jest sparaliżowane, na chodnikach śniegu po kolana leży, ulice nieprzejezdne, wszędzie wypadki i samochody w rowach. Niedawno przestało padać, ale wichura nadal szalej i miecie ten śnieg. Ludzie nie poprzychodzili do pracy kto dojeżdża, wszędzie pustki, pozamykane sklepy. Może i drogą wojewódzką dałoby się jakoś powolutku przebrnąć, choć były wypadki po drodze, ale już z naszego garażu to szans wyjechania nie ma. Na całym placu garażowym jest ponad metr śniegu, tam jest przeciąg i takie hałdy ogromne się porobiły, nikt się nie zabiera za odśnieżanie bo chyba jakaś maszyna musi przyjechać bo łopatami nie da rady. Póki co jeżdżą różne odśnieżarki i miasto odkopują. W biedronce gdzie zawsze są tłumy po południu było 10 osób. No i takim sposobem z mojego monitoringu nici:( Zadzwoniłam do kliniki pani oczywiście nie była zdziwiona, że nie przyjadę, powiedziała mi , żebym się nie martwiła, umówiła mnie na poniedziałek na 15.30 z M, prof zrobi usg i zobaczymy czy kwalifikuje sie do iui, jeśli tak to będę miała w poniedziałek, ale oczywiście nie wiadomo co tam mi urośnie, no i zastrzyku na pęknięcie też już chyba nie dostanę, a szkoda, bo on wzmacnia drugą fazę. No niestety jakoś nie po drodze mi z tym leczeniem, teraz żyję w niepewności do poniedziałku.
  18. U mnie zima na całego, zawieje i zamiecie za oknem, cały czas sypie śnieg. Jutro też ma sypać, a ja mam na monitoring jutro...nie wiem jak dojedziemy bo zapowiadają śnieżyce. Jakoś nic bardzo nie czuje po tych zastrzykach mam obawy czy mi w ogóle jakiś pęcherzyk rośnie.
×