Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Karmi_

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Karmi_

  1. Denis ja jestem jak najbardziej za adopcją, ale wiem, że w moim wieku nic z tego, ja mogłabym bez problemu pokochać dziecko, którego nie urodziłam, geny nie są dla mnie sprawą priorytetową. Denis trzymam bardzo kciuki za was i pisz nam na bieżąco jak sytuacja, kiedy jakieś decyzje. Ja tylko na chwilę chciałam się pochwalić, że zastrzyk wykonany prawidłowo z całym rozpuszczalnikiem:) Miłego dnia:)
  2. No i trzymajcie kciuki za jutrzejszy zastrzyk, nie sądzę żebym znowu dała połowę rozpuszczalnika........ ale może inna przygoda;)
  3. U nas takie zwyczaje, że rodzice biologiczni ponad wszystko, a ja bym im pozabierała prawa do dzieci, bo znam procedury i zanim zabiorą dzieci do placówki to rodzice dzieci mają sto szans na poprawę i to powinno wystarczyć......, nie ma poprawy to dzieci prosto do adopcji, a tak tułają sie po placówkach, a rodzice mają luzik dalej chleją a jak im ochota najdzie to do dziecka przychodzą no i Sąd uważa, że się starają, głupie to wszystko. A na dodatek Ci biologiczni rodzice gdyby dzieci poszły do adopcji mieliby luzik całkowity i tak im dzieci w życiu przeszkadzają, a placówki nie musiałyby utrzymywać tylu dzieci, a Denis dostałaby do adopcji dzieciaczka:)
  4. Denis no trzymam kciuki tylko nie końca wiem za co.....macie szanse wziąć dzieci do domu? napisz mi prosto i wyraźnie o co biega dokładnie. Rachela a ja nie wiem co masz na myśli???? Ciekawe gdzie nasza Monchera zniknęła? Ivanka Teska? Lili ale Ci dobrze, że nie masz zmarszczek ja mam pod oczami trochę, ale najprawdopodobniej to skutki mojego kilkuletniego opalania się, od 3 lat używam kremów z filtrem 25, szkoda, że wcześniej taka mądra nie byłam.
  5. Mila ja też słyszałam, że najlepsza klinika w Polsce to Novum warszawa, podobno dr Wojewódzki najlepszy z najlepszych chociaż niezbyt wylewny. Tak to Mila jest, że priorytety nasze się zmieniają, wiele osób nie chce słyszec o invitro a jak się dowiaduje, ze to jedyna szansa to szybko zmienia myślenie, nie jesteś sama.Nawet wiele z nas opowiadało jak to na początku starań wydziwiało w jakim miesiącu najlepiej urodzić, jaka płeć itd....a z czasem jedyne marzenie zajść w ciążę obojętnie kiedy jak i gdzie.Jesli nie macie oporów moralnych to nie ma na co czekać. I badania zróbcie już w klinice , w której ewentualnie mielibyście się leczyć, wiadomo każda klinika preferuje swoje wyniki. Zuzanka no to jak z tą @? Gerwazy ja zastrzyk następny jutro rano biorę. Mam wziąć tylko dwa razy w 7 i 9 dc, nie wiem czemu tak mało......boję się, że nic mi nie urośnie, chociaż czytałam na forum, że to dość częsta procedura z tym lekiem. W piątek 10 dc jadę na monitoring to zobaczymy co tam urosło, na razie czuje, że jajnik pracuje, ale co tam wypracuje to nie wiadomo.No nic muszę zaufać temu profesorowi, bo podobno jest dobry i pierwszy w naszym województwie otworzył klinike leczenia niepłodności. Moncheri czemu Cie nie ma, pisałaś, że masz zmieniać gina i co? Biest a Ty kiedy zaczynasz działać? Rachelka tez rzadko ostatnio...
  6. No przeżyłam chyba Lili, mam nadzieję, że jutro już nie będę się bała:( A pojutrze następny zastrzyk;)
  7. No Emi, ale sie opisałaś ale jest co poczytać przynajmniej:) Emi szkoda, że mnie nie widziałaś przy pobieraniu krwi na badania kontrolne w pracy, pielęgniarki nie wierzyły, że można tak się bać igły... zaciskałam zęby i oczy i mówiłam, że właśnie mdleje;) jak widze w filmie krew to mi się słabo robi, nie moge być w szpitalu bo mi tam niedobrze po prostu medofobia....ale jesli chodzi o starania to ja po prostu weszłam na inny poziom egzystencji, nie zależy mi już na bólu, ani na innych niedogodnościach, po prostu to się dzieje gdzieś obok mnie jakby mnie nie dotyczyło, nie potrafię tego realnie wytłumaczyć, bo sama w to nie wierzę, że to wszystko robię.........nie wiem może to już kwalifikuje sie do leczenia psychiatrycznego?
  8. Ej Gerwazy nie rób sobie ze mnie jaj...:) na szczęście zajęłam się robieniem obiadu i zapomniałam o mojej zapaści, ale może nic nie będzie bo niedługo 12 godz od podania zastrzyku, jak myślicie? Gerwazy kiedy będziesz miała wyniki tych badań genetycznych, a niedługo juz 18 marzec i Twój zabieg...Ciekawe czy u mnie iui bedzie w tym cyklu może tez w poniedziałek 18 marca.Aha no i szkoda, że koleżance nie wyszło ;( No to ja tyle będę w nocy jakby co. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny. Mila jak dzisiaj samopoczucie dalej jesteś wściekła.
  9. Coconut 5% prawidłowych to wystarcza do naturalnego poczęcia a nie tylko do iui. Mila ja tez obawiam się, że prawnicy nic nie wskurają jesli chodzi o kasę bo medycyna to nie matematyka i tak jak pisze Gerwazy ile lekarzy tyle interpretacji, wiesz zawsze mogą naściemniać, że wg nich jest szansa naturalnie.Lepiej leć do Pl i zróbcie sobie tam konkretne badania. Dziewczyny mam tylko chwilkę i opisze Wam jak jestem głupia. No więc dzisiaj rano miał być dzień zastrzyku, raniutko zabrałam się za to....wymieszałam płyn rozpuszczalnik z proszkiem( jakoś malutko tego wyszło ) do strzykawki i szybciutko zrobiłam sobie zastrzyk domięśniowy, poszło szybciutko i sprawnie już miałam być zadowolona gdy nagle zobaczyłam, że w tej fiolce z rozpuszczalnikiem w górnej części został płyn, mało nie zeszłam na zawał ze strachu, po prostu rozpuściłam ten manopur w połowe dawce rozpuszczalnika. Oczywiście zaraz miałam schiz, że na pewno umrę od tego, albo przynajmniej jakąś zapaść będę miała. cały dzień umieram ze strachu i wmawiam sobie objawy.Ale tak sobie myślę, ze gdyby miało mi się coś stać to od 6.30 rano już by się stało co nie?......Na szczęście cztałam o objawach po menoparze i jakoś nie ma specjalnych to chyba strach mnie paraliżuje czytałam też, że dziewczyny dwie dawki leku rozpuszczają w jednym rozpuszczalniku. no to tyle na razie pocieszcie mnie że nie umrę. A dawkę tego leku mam minimalną 75.
  10. Mila o antyciałach plemnikowych nic nie wiem, natomiast jesli morfologia wyszła Wam 10 % prawidłowych plemników, to wg norm WHO to jest bardzo dobrze bo norma jest powyżej 4 %. Do iui przystępuje się nawet z 1% bo i tak wybiera się te najlepsze, a 1 % z np 45 milionów to i tak jest dużo plemników. Może wcale nie jest tak źle i rzeczywiście wystarczy iui.
  11. Mila ale w jakim celu ten lekarz okłamywałby Was? Ale numer Wam odstawili, ale może rzeczywiście te badania nie są takie złe, obniżona morfologia to nie jest tragedia, tym bardziej, że badanie komputerowe jest bardzo, ale to bardzo przesadzone i wykrywa wady u plemnika, których praktycznie nie ma, a jest ich podejrzenie. Zależy ile procent ma nieprawidłowych, ale to też nie jest wyrok. A tą drugą dolegliwośc może da się leczyć. Ale masz racje więcej do tej kliniki nie idź. W ogóle dziwna ta wasza służba zdrowia, prawidłowe amh oceniają jako złe, a obniżone parametry jako dobre....Mila przybywaj do Polski i tu się zbadajcie np w czasie urlopu
  12. Gerwazy Twój M mówi, że w następnym roku z kruszynką przyjdziesz a moj to takie jaja sobie ze mnie robi, że nie wyrabiam, dzisiaj mówił do psa,, ciekawe co Ty zrobisz biedaku jak dzidziuś bedzie w domu", potem mówi, że łóżeczko to się niestety nie zmieści w sypialni i będzie stało w garderobie;), aha i jeszcze tekst,, ciekawe jak ty swojej matce powiesz, że będzie znowu musiała dziecko Ci bawić" Ale on wariat chciałbym bym być taką optymistką.....
  13. Mila gdybyś miała wynik AMH 1.9 to bardzo dobry jak na Twój wiek, podjedz trochę i w ciążę szybko zajdziesz, mówię Ci. X Lili ;) X Gerwazy no ten Twój facet jest super, a tak poza tym to wyobrażałam sobie Ciebie z dłuższymi włosami, a Lili z krótkimi:) Jutro poniedziałek:(
  14. Gerwazy a byłaś tutaj na nowy czy na stary dzień:) Poszalałaś wczoraj, fajnie, że było miło. Biest współczuje . Mila no pewnie, ze działaj bo nie ma nic gorszego niż czekanie na cud, którego potem nie ma. Zuzanka niezłe objawy, napisz coś o sobie, ja tez miałam hsg w tamtym cyklu, ale takich objawów jak Ty nie miałam. Lili sama jesteś? Ivanka a czemu Cie nie? Teska? SM? Denis? No to ja zycze miłego dnie i spadam, musimy przed obiadem skoczyć po parę pierdułek, bo remontujemy stancję lokatorom, a po obiedzie do mamy na pączki:):):)
  15. Gerwazy ja na żadne imprezy na razie nie dam sie naciągnąć, mam ich już dość. na razie mamy troche prac remontowych i w ogóle chce mi sie w domu siedzieć. W przyszły piątek jestem zapisana na monitoring zobaczymy czy coś urośnie.
  16. Kawka:) Mila umknęło mi to, że miałaś HSG, a jak badanie M w porządku no to dobrze. No to jak masz rozpęd do Pl lecieć to czemu nie. Może poczekaj do wizyty czy tam telefonu od gina może przetłumaczy Ci ich jednostki na nasze. A sama iui no to wiesz, że zbyt skuteczna nie jest. Ja się zdecydowałam, bo chce jeszcze coś robić a na invitro mnie nie stać, zresztą u nas obniżone parametry nasienia to i tak jest wskazanie. Oj coś tu u nas pusto ostatnio....szkoda.... Aha Zuzanka ja też Cię witam oczywiście i zapraszam do nas. Stefi nie wybaczę Ci, że już z nami nie piszesz;)
  17. Aha no i przed iui zwykle wymagają aby zrobić badanie na drożność jajowodów czyli HSG, czasem robia 2 iui w ciemno bez tego, ale potem to juz raczej trzeba zrobić. No i nie wiadomo przede wszystkim jakie wyniki ma Twoj M po to podstawa.
  18. No to ja tez składam życzenia kobitki, tylko troche późno. Mój M mówi.... kiedyś to były czasy w dzień kobiet prawie wszyscy panowie napici chodzili....no i przyznaje mu racje, kiedyś to było święto, my osobiście nie świętujemy, M kupił nam po tulipanie, a mojej mamie hiacynta w doniczce i poszedł malować stancję. X Emi witaj po przerwie, ja bym cię chyba załamała gdybym zaczęła palić, też po rzuceniu palenia trudno mi utrzymać wagę i chyba za 3 kg zostało na + na zawsze, ale i tak wolę to niż fajki, miejmy nadzieję, że niedługo rzucisz palenie bo będziesz w ciąży. X Mila no faktycznie jak chcesz wiedzieć po naszemu jakie masz AMH to musisz u nas zrobić, ale może przy okazji bo specjalnie to nie bardzo opłaca Ci się lecieć do Pl. A jesli chodzi o nasze iui to możesz dogadać się z lekarzem w klinice, że on da Ci leki do stymulacji, na monitoring pójdziesz do siebie a na samą iui przyjedziesz na 1 dzień z M do PL...tylko czy warto? Mogę Co dokładnie opisać jak wygląda u nas procedura iui. 1. najpierw robią Ci badania hormonalne ( powiedzmy, ze są ok) 2. robi się badanie nasienia M 3. po @ rozpoczynasz stymulację najczęściej gonadotropinami lub Clo. 4. idziesz na monitoring około 10-11 dc 5. jesli pęcherzyk osiąga około 19 mm dostajesz zastrzyk na pęknięcie typu pregnyl, choragon, otrivelle 6. na drugi dzień idziesz na iui, 2 godz. przed zabiegiem M oddaje nasienie, które podlega preparatyce czyli odwirowaniu, zostają najlepsze plemniki, które jeszcze preparatem zostają pobudzone do akcji. Po 2 godz idziesz do gabinetu kładziesz się jak do badania a lekarz wstrzykuje plemniki wprost do macicy.Leżysz sobie 15 minut i zmykasz do domu, u nas dają potem leki w zależności od kliniki czasem acard czasem encorton, czasem duphaston. No i tyle po 14 dniach testujesz.......no i nie wspomnę jakie schizy masz w oczekiwaniu na te 14 dni;)
  19. Rachela mi się wydaje, że u Mili muszą być inne jednostki, bo u nas powyżej 5 to już jest złe.Zaraz poczytam coś na necie.
  20. Gerwazy ja myślałam, że endo scratching to delikatne nacinanie endometrium aby zarodek lepiej się wgryzł. A jeśli chodzi o zastrzyki w wydanie mojego M to nie ma takiej opcji po prostu......nie wiem jaki w ogóle sposobem dał się namówić na to oddawanie nasienia w klinice, a dzisiaj w nocy nie spal 3 godz bo sie obudził i przypomniało mu się, że będzie jeszcze iui i znowu to oddawanie nasienia. Z zastrzykami dam radę:)
  21. Mila poczytaj sobie w necie na stronach waszego kraju jakie są normy AMH u was, bo chyba tam sa inne jednostki, u nas nie ma żadnego 22, a obniżona rezerwa jest poniżej 1.ng/ml. Najlepiej poczekaj na wiztę u lekarza, nic więcej Ci nie powiem, bo tak naprawdę nie wiadomo jakie masz to AMH.
  22. Lili no ja sie przyznam, że testów nigdy nie używałam, jakoś samo mi sie wiedziało kiedy owulka, ale myślę, że to nie jest głupi pomysł przyzwyczaić się do nich.
  23. U mnie tez juz pada a jutro podobno śniegiem ma sypnąć. Dnia kobiet tez nie lubię, jutro kolezanki mnie zapraszały na baski wieczór, ale nie chce mi się, po pierwsze ma bolesną @, a po drugie nie bawią mnie imprezy w damskim towarzystwie, a zresztą one są młodsze ode mnie i mają problemy typu jak się zabezpieczyć żeby nie wpaść, no nie po drodze mi z nimi raczej, a zresztą wcale nie chce mi się i nie idę. Ciekawe jak u Mili wynik AMH? Może internetu znowu nie ma Mila. Lili no bo te objawy owulki to niby są, ale różnie bywa z ich interpretacją, a czemu nie kupisz testów owulacyjnych, wtedy będziesz wiedziała kiedy masz owulkę. Gerwazy moje zastrzyki są na 100% domięśniowe bo pisze na skierowaniu i pytałam go zresztą czy na pewno i czy mogę sama je wykonać.No nie pamiętasz, że 20 lat temu skończyłam studium pielęgniarskie ???:):):) a na widok igły mam odlot;) Ale dla tej idei zrobię naprawdę wszystko.......Mój M nawet igły na oczy nie widział i odpada całkowicie w przedbiegach, o pielęgniarce nie mam mowy, bo mieszkam w małym mieście i każdy mnie zna, a nie chcę aby ktoś wiedział o moich staraniach, mogłabym na zastrzyk jechać do kliniki ponad 30 km, ale taka głupia jeszcze nie jestem;) Dlatego też zrobię je sama tym bardziej, że podawałam sobie już pregnyl i choragon domięśniowo, boję się okrutnie, bo naprawdę panika mnie zżera, ale muszę i koniec..nie ma dyskusji nawet.... Gerwazy a kiedy masz to nacinanie macicy co się tak ładnie nazywa?
×