Karmi_
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Karmi_
-
Cześc dziewczyni ja na chwilę bo zaraz na 2 godz do drugiej pracy idę. Witaj Jasmina - fajny masz nic też taki miałam kiedyś byłam Jasmin:):):) No to bierz ten acard i zostawaj z nami. Rachela kciuki za pęcherzyk... Biest ja też już czekam na święta. Ivanka zgadzam się z Gerwazy, trzeba się uśmiechać i udawać, że to Twój wybór, bo inaczej kobiety mają satysfakcje i dowartościowują się naszym nieszczęściem, jak jak widzę tą dawną koleżankę co zaciążyła to zawsze pierś do przodu i uśmiech na gębę od ucha do ucha. Gerwazy to bardzo dobra sprawa kolegować się z ludźmi co nie mają małych dzieci ja już wpadłam na to jakiś czas temu i rzeczywiście mamy znajomych co dzieci nie mają i fajnie jest z nimi zawsze czasowi i wolni chyba w moim przypadku to bardzo skuteczna terapia. Nie ma chyba nic gorszego niż spotkanie gdzie jest mnóstwo dzieci potem mam doła na całego. No to lecę na 16.
-
Ivanko i właśnie w takich chwilach trzeba marudzić i tu właśnie płakać. I już sama nie wiem co jest gorsze czy to, że nie możemy zajść czy te głupie komentarze. naprawdę Ci współczuje sytuacji, ja już przeżyłam ciążę wieloletniej koleżanki no i finał jest taki, że koleżeństwo urwane całkowicie, ale i tak jak ją widzę, to w serduchu zazdrość pika, chociaż jej dziecko już chyba ponad 2 lata ma. No cóż musisz to przejść kochana, wiem, że to kiepskie pocieszenie, ale my Cię tu naprawdę rozumiemy, tzn mam na myśli siebie przede wszystkim, ale sądzę, ze dziewczyny też znają ten ból. Ale powiem Ci coś na pocieszenie, moja teściowa jest za granicą i właśnie zadzwoniła żeby z jej pieniędzy wysłać kasę bratu mojemu M, który jest w Anglii, niezłę co nie? Miałam już coś chlapnąć na ten temat, że ma 2 synów,a jak mi się lodówka zepsuła to sama sobie kupiłam i nie biadoliłam jej tak jak szwagier, ale się w język ugryzłam i dobrze. A potem pomyślałam sobie....że jednak i są dobre strony bycia jedynakiem;) No to idę z pieskiem na spacer.
-
No to jestem i ja też optymistka;) W nocy obudził mnie koszmar, okropny!!! Może ta pełnia rzeczywiście. A ja mam nawet teraz optymistyczny czas, jak to w pierwszej fazie:) Ale powiem Wam, że jakoś mi teraz trochę łatwiej, chyba sie już powoli godzę, że jednak nie uda się..... Pije ziółka, wiesiołęk i wit b6. Po witaminie B6 zdecydowanie lepiej się czuje i cycki tak nie bolą przed @, ale teraz jak piję ziółka to od początku cyklu ich czuje, także raczej na dobre mi te ziółka nie wychodzą. A gdzie to jest Ivanka?
-
Witam o poranku:) Spać nie mogę i przyszłam. Lili ale masz wyrozumiałą ginkę, czyli dała Ci jeszcze rok starań? No to super, ale pewnie zajdziesz szybciej niż Ci się wydaje i tego Ci życzę. Dziewczyny ja też chce już święta, bardzo lubię Boże Narodzenie tylko żeby tak jeszcze śnieżek popadał. Fajny jest ten czas Mikołajkowy, potem święta, sylwester:):):)Eh.... Miłego dnia:)
-
He He Moncheri...20 lat temu mieć mena w Niemczech to było coś:)Ja miałam takiego co tylko raz na parę miesięcy do pracy pojechał a prezenty dostałam mega wypasione............. jak na tamte czasy;) Gerwazy no to witaj po romantycznym wyjeździe, no fajny ten Twój M, ale co się oszukiwać kasa, kasa i jeszcze raz kasa, ale i tak jest fajny, bo mógłby być sknerą i do skarpety wszystko chować:) SM no właśnie szkoda, ze tej całej medycyny musiałaś się na własnym dziecku uczyć, ale rzeczywiście tak jest, ja kilka lat temu jak zaczynałam starania to nawet nie wiedziałam co to jest progesteron, a teraz mogłabym chyba pacjentki z niepłodnością już prowadzić włącznie z przepisywaniem leków, no usg jeszcze nie umiem, ale to chyba Stefania się oferowała jak pamiętam. Lilli a siedzenie samej w domu to kwestia nastawienia, jak musisz to siedzisz i tyle.... A ja już po imprezce, fajnie było, brzuch mnie od śmiechu boli, no i już umówieni jesteśmy na bal sylwestrowy:):):) A jutro poniedziałek:(
-
Oj Rachela wiem, że zdołował Cie ten wynik i nerwy masz szarpnięte, pamiętam jak się zachowywałam jak raz poszłam do gina, miałam dostać pregnyl i jeszcze wtedy wielką nadzieję, a lekarz mówi, że nie ma owulacji endo do dupy, pamiętam jak szłam miastem, była noc, padał śnieg, a mi łzy same leciały.......i chyba ze 2 tygodnie chodziłam struta. Rachelko rób co w Twojej mocy po prostu, a co ma być to będzie. Zresztą na pewno u każdej z nas coś nie gra skoro nam nie wychodzi:( Lilli no to się ponudzisz teraz jak nie ma M, przynajmniej podnieś statystykę pisania :) Moncheri swietny pomysł ze zmianą diety na pewno na dobre Wam wyjdzie:):):) i dupa spadnie trochę przy okazji..... Dziewczyny ja pije ziółka ale wczoraj musiałam rano wypić i dzisiaj tez rano piję, bo od południa na imprezkę idziemy do znajomych, takie powiedzmy Andrzejki, bo koleżanka za tydzień nie może i zaprosili nas na dzisiaj, będzie 6 osób, zaczynamy już od 13 godziny, bo wiadomo jutro obowiązki. SM no Ty to już prawie doktor jesteś:)
-
Witam się z kawką:) Rachelka i widzisz nie jest tak źle jak Ci się na początku wydawało. Bo właśnie po to są leki na stymulację:):):) Do menopauzy jeszcze trochę, jak bierzesz clo to pęcherzyki będą lepszej jakości i naprawdę jest nadzieja:) Myslę, że lekarz wcale Cię nie naciąga, po prostu ocenia realnie sytuacje, przecież nie obiecał Ci, że zajdziesz na pewno w ciążę, tylko powiedział, że jest szansa, a to akurat prawda. Pęcherzyk jest prawidłowy, teraz tylko M potrzebny bedzie:):):) Ivanka no nareszcie! komuś się podobają prefumy z firmy Guerline, ja nawet o nich nie pisałam, bo nie wierzyłam, że ktoś je może znać. Ja kocham te perfumy, mam je zawsze na stanie, jak się nimi popryskam to po prostu rozpływam się i wydaje mi się, że jestem, młoda, piękna, seksowna i pociągająca;););) .....no zagalopowałam się trochę, ale to chyba właśnie o to chodzi jak się perfumy do siebie dobierze. Nie używam ich na co dzień żeby mi się nie znudziły. Moje nazywają się AQUA ALLEGORIA PAMPLELUNE. Pozdrawiam, idę piec szarlotkę.
-
No Rachelka wyniki chyba nie za bardzo:( ale ja tak do końca się na tym nie znam. czyli warto zrobić to badanie, bo samo FSH to za mało widzę. No zobaczymy jeszcze co lekarz powie, ja akurat czytałam jak laski się martwiły mają 0,2...no czekam na opinię lekarza. Moncheri a Tobie co tam się nagmatfało w cyklu, co do teściowej no to chyba norma ....panie mamusie to potrafią docenić człowieka zawsze:( Dziewczyny ja też mam chanelkę 5 a i drugie madmuasele ( nie wiem jak się pisze) ale to prezenty z włoch od teściowej, miała tam znajomości w perfumerii:) Niestety zapach mi nie podchodzi za bardzo, ale i tak ich używam, bo co by nie patrzeć zapach prestiżowy ;) i nieraz ktoś się pozna :):):)
-
Ivanka a od kogo można dostać taki ekspres? :) Gerwazy u nas Mikołaja raczej nie będzie to nic Ci nie podpowiem, my robimy prezent tylko córce, a sami jakoś nigdy nie kupowaliśmy sobie. Ja nawet nie wiem co bym chciała dostać najlepiej lubię sobie sama coś kupić. Stefania co nas tak olewasz ;) Biest szybkiego powrotu do zdrowia. Rachela no widzisz jakbyś przyjechała to miałabyś przyjemne z pożytecznym, u teściowej mieszkanie wolne prawie cały rok, prawie jak na wczasach mielibyście:) Ivanka jakbyś się pytała to ziółka już się parzą. Pozdrawiam dziewczynki.
-
No powiem Ci Ivanka, że atrakcja ten Pekin jak nie wiem co, moja córka z koleżanką latają tam 2 razy na dzień i chyba jeszcze wszystkiego nie obejrzały:) Wzięła 10 zł i przyniosła: Puedełczko gumek do włosów, kolczyki, lakier do paznokci, kapcie w panterkę, kalkulator, zabawkę dla psa. a do tego jest przez tydzień 10% rabatu:)
-
SM bardzo dobra wiadomość, cieszę się, że wyniki ok, a jesli chodzi o twojego Pieska to pamiętam co przechodziłaś:( Rachela te bóle świadczą o rosnącym pęcherzyku no i oczywiście lepiej idź w piątek niż w poniedziałek. No i zwracam honor za demencję starczą;) MOncheri dzięki za potwierdzenie z ziółkami. Ewa wpisz sobie w google mieszanka nr 3 ojca sroki i wszystko pisze, ja pilam chyba 2 cykle, ale fakt, że odczuwałam owulację, mimo, że nie była potwierdzona monitoringiem. Ivanka no wstrzymaj się z ziółkami do @, a może nie przyjdzie;) Biest to fajną masz chatę, ja lubię nowoczesny styl. Ewa pytałaś jaki mam problem, a no taki, że w ciążę nie mogę zajść;) Tak naprawdę nie wiem co u mnie nie tak, bo po 2 latach bezskutecznych starań poszłam do gina a ten powiedział, że nie ma czasu na obserwacje cyklu i bierzemy się za działanie. Hormony nawet nieźle, progesteron tylko 6( ale wtedy dostałam wczesniej@) przepisał mi tamoxifen na pęcherzyki i owulka była jak marzenie co miesiąc, a progesteron 20, ale i tak przez rok nic nie wyszło, potem M zrobił badania, niby w normie, ale bez rewelacji, ale do naturalnego poczęcia powinny wystarczyć.Potem były 3 iui, a potem wymiękłam i więcej do lekarza nie poszłam i w sumie to nie wiem jak to u mnie jest. Wiem, że mam kiepskie endometruim bez wspomagaczy i niski estrogen. Myślę, żeby jeszcze raz podejść do stymulacji i iui, ale jakoś sił mi brak i mój M już kazał dać sobie spokój z tą ciążą i tak bzykamy się bez zabezpieczenia, a ja po cichutku marzę o cudzie. Z pierwszym dzieckiem też nie poszło tak łatwo bo staraliśmy się rok.
-
Ewa powiem Ci szczerze, ze dla mnie płeć dziecka to chyba sprawa na ostatnim miejscu, dopiero teraz doszło do mnie, że ludzie mają jakieś preferencje w tym temacie. I tak szczerze to uważam, że płci dziecka nie da się zaplanować, uważam, że to loteria....wiem, że są badania, że przed owulacją dziewczynka a w czasie chłopiec. Ja nawet nie śmiem myśleć o płci dziecka bo mam większy problem;)
-
Rachela dzięki za odpowiedź z ziołami, mi się wydawało, że tylko do owulacji się pije.....Moncheri potwierdź to co napisała Rachelka z tymi ziółkami, bo jednak po ostatniej akcji z kluczami jakoś jej nie wierzę do końca:):):) Ewa a co tu wymyślasz, my uwielbiamy akcje z testami, toż to nasze życie całe teraz, ja już pisałąm kiedyś, że będę testował dla sportu...co ostatnio zrobiłam zresztą;)Pisz z nami nieraz fajnie sie i ponakręcać. Ivanka no to dawaj z tymi ziólkami, będziesz mi przypominała co wieczór. A jeśli chodzi o aktualny temat zastępczy ,, piesek" to faktycznie super z tymi jego włosami bo sierści nie ma w domu, ale za to do strzyżenia go trzeba wozić co 3 miesiące. Ale jest naprawdę słodki i śliczny, cały czas się nim zachwycam, ale wychowania to on nie ma za grosz, zero tresury i posłuchu :(