Karmi_

Pozdrawiam i ja z poniedziałku. Też nie mam humoru i zraz idę spać. Dobranoc. biest kiedy jedziesz?

Tessa no niezabardzo jak to rośnie razem, b rundap jest zabójczy, cos mi świta, że jest oprysk na rośliny jednoliscienne. Trawa jest okropna, trudno z nią walczyć.ja teraz staram się każdą roślinę sadzić tak, że dookoła robię spore koło, kładę pod spód włókninę i przykrywam ziemią, wtedy chwast nie rosną. Dziewczyny ostatni tydzień pracy i 9 wolnych dni:) Musze odpocząć. Biest fajne masz plany urlopowe. Moncheri jak samopoczucie? U mnie @ powoli się wycofuje.

Tessa moja @ już zaczęła sie rozkręcać w pietek wczoraj to już apogeum było, a wstęp robiła od srody.Teraz już może być tylko lepiej bo niedługo koniec:) A jesli chodzi o te trawy to zależy w jakich krzakach rosną i jak są rozrośnięte bo jęsli nie chodz Ci o wielkie ilości to można delikatnie potraktować je rundapem, spryskać strzykawką lub małym spryskiwaczem ja mam po odżywce do włosów. po 2 tygodniach wszelkie niechciany rośliny padają na amen, nie ma mocnych na rundap.Tylko trzeba bardzo uważać żeby przy okazji nie ciapnąć właściwej rośliny. Ja taki zabieg będę robiła lada chwila w rabatce bo posadziłam tam ozdobne trawy a one rozkrzewiają się jak głupie i całą paradę mi zepsuły, muszę ich wyeliminować i tak właśnie zrobię. Rundapem pryska się trawę o ona zdycha od samego korzenia. Ale jeśli masz tego dużo to pewnie nie bedzie Ci się chciało tego robić.

Ja już po pracy jestem wykończona. Moncheri nie mogę przestać myśleć o Tobie. Najczęściej jestem zazdrosna o ciążę, ale nie o Twoją....jak wiem, że ktoś się nastarał i nacierpiał to jest mi bliski i strasznie cieszyłabym się jak by Ci się udało. Teraz bardzo przeżywam Twoją stratę, nie wyobrażam sobie jak Ty ją przreżywasz. do dzisiaj pamietam jak spoźniała mi się @ na poczatku starań choć wiedziałam, że nie jestem w ciązy, bo miałam małpowe objawy i test negatywny, ale było mi wtedy podwójnie przykro jak przyszła @, a tu taka nadzieja dwie kreski, beta............a potem @ . Dobra spadam bo mnie trafi z nerwów.

Miałam pisać o pieknej pogodzie, ale mi już nie do smiechu :( Moncheri kochana nawet nie chce sobie wyobrażać co przeżywasz, dlaczego?????????................................................................. Nie obwiniaj sie kobieto prawidłowej ciąży schody nie przeszkodzą, jak jak zaszłam z córką też nie wiedziałam i jechałam na rowerze ponad 30 km i szłam z 10 a potem wódke piłam, miałam tak jak ty, że sił nie miałam. Monchero może jakaś bakteria zabiła ciążę przy tej całej clamydii czy jak jej tam tak się robi.A może przyroda po prostu.Boże najpierw taka nadzieja a potem nic........................................................... Tessa u mnie @ rozkręciła się na całego, ale prawie 3 dni podchody robiła. No to ja spadam do pracy, Moncheri ja tak naprawdę nie bardzo mam wybór z tą weekendową pracą, po prostu szefowa mówi, że robimy te zajęcia no i wiesz jak to jest, nie odmówisz przecież tym bardziej, że zapłacone należycie. trzymaj sie moncheri mocna i smutaj się bardzo, teraz jak załapałaś może sie uda. Pa miłego dnia kochane wam życzę i zazdroszczę wolności w taki piekny dzień.

Biest jak będziesz w naszym wieku to będziesz pewnie miała więcej dzieci niż my, życzę Ci tego kochana:)

Gosia wszystkiego najlepszego dla synka. Jola i Maja super, że zostałyście z nami, a jesli chodzi o seks to ja też czasem nie mam ochoty, ale potem zwykle jest fajnie, a czasem wcale nie jest fajnie i też tak może być. W pierwszej fazie mam ochotę a po owulce seks może dla mnie nie istnieć. Tessa ja też w tym cyklu tak miałam, @ rozkręcała się od 25 dc dzisiaj jest 27 dc i dopiero mnie zalało, 2 dni z podpaskami chodziłam bo coś tam się zaczynało, dziś jestem mega szczęśliwa, że nareszcie jest normalnie bo przynajmniej za kilka dni znowu odżyję, bo wiecie jak ja się czuję przed @:( U mnie chyba jednak za niski progesteron bo objawy się zgadzają. Od jutra ziółka zaczynam. A jutro i w niedzielę znowu idę na dodatkową robotę, tą za 600 zł :) jak zwykle mi sie nie chce, ale pazerka silniejsza niż leń ;)

Biest to bardzo mi przykro, jakoś mi umknęło, że tyle razy musiałaś to przechodzić, ale teraz bedzie ok zobaczysz. Maja Papaja jedna laska wieczorem obwiązała się czerwoną szeroką kokardą na gołe ciało i to był prezent dla męża, nawet niechcący zdjęcie widziałam super. A z samochodem trochę sie odwróciło bo okazało się, że to M wczoraj jeździł a nie ja.......huuuurrra.

Witam. U nas nadal deszcz, a miała być pogoda, no cóż może jutro? Biest a jak było ze staraniami z tym Twoim ex staraliście się? Bo jak pamietam miałas poronienie to pewnie z tamtym. A ja dałam ciała po całości, mielismy jechać do sklepu ogrodniczego po ogrodzenia kratkowe na działkę, ale ja blondyna zostawiłam wczoraj chyba samochód na światłach i dzisiaj ani jęknie, teraz M walczy z akumulatorem i chyba raczej lipa z jazdy........ja to zawsze coś spiep.....

Moncheri 23 lata razem? To juz prawie kazirodztwo;) A my tylko 16 w tym roku będzie, a slub wzięlismy pół roku po poznaniu sie i to bez musu, ciąża za rok dopiero była.

No właśnie Rachela jak kolorek? ja farbuje tylko u fryzjera bo taką farbą z drogerii to mi słabo odrost bierze i to muszę w lepszym zakładzie bo jak malowałam u nas to fryzjerka też miała jedną farbę i na głowę kładła a w województwie na odrost co innego a potem na włosy co innego, ja mam ciemne włosy o blond lubię chłodny, teraz mam taki ciemniejszy ale naturalny i chłodny, ale najgorsze jest to, że muszę za to płacić 150 zł w tym oczywiscie strzyżenie i czesanie. mam ochotę zacząć sama farbować. Rachela u mnie @ to w sumie zacznie się jutro bo dzisiaj to tylko delikatny wstęp, ale co by nie patrzeć na jednym wózku jedziemy. Alanija podziwiam cię za to, że możesz nie spać w nocy, mój mąż powinien się z tobą ożenić, on lubi takie klimaty, ja jak nie ma żadnych atrakcji to o 22 godz idę spać. BluLady czyli u Was w piątek święto?

Dzięki za zyczenia dziewczynki:) SM no to mnie zaskoczyłaś tą 6 rocznicą????Biest chce Ci sie okna myć? ja mam lenia giganta ale zaraz idę zasiać cukinie do doniczek i przesadzić wiszące pelargonię które zakupiłam w OBI. Na dworze nadal zimno, może jutro coś się ruszy, mam nadzieję, że w majowy weekend bedzie cudna pogoda bo boirę sobie urlop i będę 9 dni w domu....:):):)

Sm wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy i pewnie napij się winka przecież nic Ci się nie stanie, powodzenia:) Aha a moja córcia ma dzisiaj urodziny, 14 lat kończy, dostała nowy telefon i ma radochę, ale po wczorajszej wywiadówce to raczej nie nalezy jej się ten prezent. Ivanka ale numer z tą rybą, super teraz trzymamy kciuki za efekty, ja byłam kiedyś w Licheniu i tam poszłam do spowiedzi i spowiednik dał mi obrazek z jakimś świętm, wsadziłam go do portfela i nosiłam ze 3 lata, potem czytałam coś o niepłodności i problemach w ciąży i pisało, żeby się modlić do ojca Papczyńskiego i dopiero wtedy mnie olśniło, że ja go noszę w portfelu. No ale chyba za słabo się modliłam do niego :( Aha @ przylazła przed terminem 2 dni i wiem, że to głupio brzmi ale ciesze się, że już przyszła bo strasznie się czułam do soboty chyba bym nie wyrobiła. No i w tym cyklu też pije ziółka bo w zeszłym nie piłam i też miałam mego PMSa.

dziewczyny z tym seksem i staraniach różnie bywa, faktycznie przez te starania zadowolenia z seksu nie ma, ale ja już odpuściłam seks na zamówienie bo szkoda życia. oczywiście jak mam płodne dni to jak najbardziej nie odpuszczam, ale nie mówię o tym mojemu M tylko go zachęcam. Ale w drugiej fazie cyklu to na seks w ogóle nie mam ochoty .

Dziewczynki to ja zaginiona w akcji. Daw dni miałam dodatkową pracę, nie miałam jak zajrzeć, zaraz postaram się was nadrobić. Pozdrawiam.

Jola witaj. A tak naprawdę to chodzi o seks czy o dziecko? napisz coś więcej o sobie i zostań z nami, my Ci tu receptę na udany seks zagwarantujemy, ciąży niestety nie, ale może może jedno z drugim się uda. Biest bohaterka jesteś, a twój mężuś gdzie dzisiaj. ja robie pizze.

Biest to do łóżeczka jeszcze śmigaj.

dziewczyny jak czytałam o testowaniu w 20 dc to sama mi się gęba śmiała, w sumie wiem, że to małe nieporozumienie zaszło, ale poczułam się przez chwilę jak byśmy były na jakimś topiku dla małolatek:):):) szkoda, że tak nie jest...........

na kawkę zapraszam:) Biest i Alanija, ale nocne marki jesteście, teraz pewnie śpicie jak susły. Moncheri czyli decyzja już podjęta w sprawie inv? Faktycznie jeden raz to jednak może się nie udać, ale jednak różnie bywa, zależy jakie są przyczyny. Blulady chyba dziwnie tak jak niedziela jest dniem pracy, a kiedy macie dzień świąteczny? ja niestety wczoraj w ogródku się nie zrelaksowałam, okropnie się czułam, brzuch boli, napięcie, niepokój, żyć mi się wczoraj nie chciało, wykapałam się i poszłam spać o 21.30, spałam do 7 rano. A do @ jeszcze kilka dni, nie wiem jak to wytrzymam:( Sm a jak u Ciebie zdrówko, mam nadzieję, że idzie ku lepszemu, ale pewnie ze 2 kg na minusie będzie? A w sumie to ile już Cię trzyma? Ciekawe czy nie zarazisz pozostałej rodziny. Stefi no rozwaliłaś mnie tą @ i powrotem męża, to się chłopina musiał smakiem obejść, a tu jeszcze kilka dni. Rachela u Ciebie widzę dobry humorek i tak trzymaj:) Pozdrawiam pozostałe dziewczynki, te co nie piszą również.

Biest z okazji urodzin życzę ci aby spełniło się Twoje Największe marzenie. U nas też kijowa pogoda, z działki zjechałam bo zimno i w ogóle kiepsko się czuje. Teraz odpoczywam :)

Witam. na reszcie wolne. Stęskniłam się za wami, ale nadrabiam wszystko co napisałyście. Wiecie, że ja wiosną jestem rezydentką na wsi, od razu po pracy szybki obiad i na działkę. bardzo sie tam relaksuje, uwielbiam prace ogrodowe, gdyby nie ta działka to chyba zanudziłabym się. Póki co chate ogarnę, zrobię napoleonkę, zakupy i znowu zmykam. O ciąży nawet nie marzę w tym miesiącu, comiesięczny pms stawia mnie do pionu, małpiszon za tydzień, a ja już cierpię, dla mnie tydzień przed @ zawsze wyjęty z życiorysu. Moncheri czy wiesz coś w sprawie inv? Pozdrawiam nową koleżanke, też miałam takie objawy po iui, niestety u mnie to nie była ciąża, ale u ciebie może akurat, życzę Ci tego. No to na razie lecę.pa. Miłego dzionka.

Oj widzę niewesoło coś u nas dzisiaj. Blulady nie wiem jak cie pocieszyć, ale wiem co czujesz bo przeżywam to co miesiąc, ja już trochę odpuściłam i nabrałam dystansu, ale ciagle nie daje mi spokoju mysl jak by było cudownie gdyby się udało no i ten żal dlaczego ????? Dziewczyny same widzicie, że trzeba sie postarać trochę, ale może akurat uda się, my o pierwsze dziecko staraliśmy się prawie rok, a teraz głupia myślałam, że zajdę w pierwszym cyklu po odstawieniu tabsów, szkoda, że nie widziałyście wtedy mojej miny jak przyszła @ :) Byłam pewna że jestem w ciązy, raz nawet mdłości miałam................. No i tak jak Blu lady nauczyłam się pokory.............................. A tak w ogóle to u nas pada i jest smutno. Moncheri co u Ciebie napisz choć słówko.

Witam dziewczynki kochane. A gdzie się Moncheri zaprzepaściła po świętach? heloo...... Blulady super praca, wybrałaś chyba najlepszą opcję, ja też bym ją wybrała, a z moimi bólami brzucha to dziewczyny już wiedzą, że ja kilka dni po owulce mam już to małpowe ćmienie brzucha, potem boli mocniej aż przychodzi@, niestety nie łudzę się bo to standardowy objaw @, nie mówiąc o pryszczach na gębie i innych bajerach. Sm to na pewno choróbsko Cię rozkłada, ja też podziębiona delikatnie i od razu w głowie mi się kręci.Zdrówka życzę. Pozdrawiam resztę koleżanek. I zmykam do łóżeczka. pa

Dziewczyny jestem tak wcześnie , bo jakoś mi się wstało już, wczoraj miałam okropny dzień i nie miałam siły zajrzeć do Was, ale pojechaliśmy na działkę. PO świętach nie mogłam dojść do siebie, w pracy nie mogłam wysiedzieć, dłużyło mi się okropnie. Mam nadzieję, że dzisiaj będzie lepiej, przynajmniej wyspana jestem. Po świętach załamka bo przytyłam 2 kg co od razu widać, a poza tym mimo, że dopiero 18dc już delikatnie ćmi mnie brzuch, ja to nawet połudzić nadzieją się nie mogę:( Przy życiu trzymam mnie tylko perspektywa weekendu majowego, bo planuje urlop wtedy:) Miłego dnia.

Maja mi też już dawno ochota na starania minęła, dlatego nie chodzę już po żadnych lekarzach, ale na topiku jest bardzo fajnie i można pomarudzić do woli, zostań z nami:)