Karmi_
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Karmi_
-
Alanija i co zabiłaś go??? Moja za to kłamczucha, przed chwilą zadzwoniła koleżanka, że to niby mama po zakupy ją wysłała i to do 3 sklepów, no i oczywiście musi jej towarzyszyć. Prawie uwierzyłam gdyby nie to, że koleżanka już napój frugo dzierżyła w dłoni czyli w sklepie już była. czyli co laski na szlifa poszły o tamta pewnie ściemniła, że to ja ich na zakupy wysłałam do 3 sklepów......masakra...........................................:(
-
Witam dziwczynki. Ivanka ja nie moge nadążyć za wami z pisaniu bo wracam z pracy o 15.30 potem biegiem obiad, potem pies, coś tam jeszcze załatwić i dzień się kończy. Moncheri jak tam po wczorajszym dymanku??? Moja też bedzie miała urodzina ale za miesiąc dopiero, zapowiedziała, że nie robi imprezy co mnie bardzo cieszy:) A upadku wspólczuje a to wredna taśma. Coni dlacego wstrzymujesz starania??? Tessa u mnie tez tak było kiedyś jak miałam płodne dni i mówiłam o tym swojemu M, że trzeba to też nieraz siedział przy komputerze zamiast w łózku, a teraz temat skończony a ja wte dni juz dbam, żeby miał ochotę, ale on nic o tym nie wie, chyba;) Stefanio niestety muszę Cię zmartwić teoria Twojej pani doktor o 2 owulkach w miesiącu jest raczej do luftu, to raczej niemożliwe może w jakis skrajnych przypadkach, ale nie licz na to, cały cykl to sprzężenia róznych hormonów, jeden blokuje drugi bądź go pobudza, ja na studiach musiał zaliczyć hormony żeńskie, robiłam poważną prezentację ze schematami, przygotowywałam się półtora miesiąca bo to bardzo trudne jest i twierdzę, że to nie możliwe, oczywiście pomijam jakieś cudowne przypadki........
-
Witam w poniedziałek, widzę, że nasza nowa koleżanka już pisze z nami na całego, pisz blu lady jak najwięcej, ja jestem bardzo ciekawa jak tam ludzie zyją i jak wyglądają związki małżeńskie.A jeżeli chodzi o castagnus czy jak mu tam, to on bardziej wpływa na prolaktynę niż na progesteron, ale fakt, że reguluje cykl miesiączkowy i drugą fazę. dzieczyny mnie to zastanawia dlaczego mam zawsze owulację z lewego jajnika??? A w ogóle chyba nie ominie mnie wizyta u gina bo od dawna boli mnie prawy jajnik, a może to wyrostek albo przydatki, mówiłam o tym kiedyś ginowi ale na usg nic nie widać, chyba samo nie przejdzie, tylko gdzie ja mam iść do tego gina to już sama nie wiem???? Stefania no to witaj w klubie wyczerpanych możliwości, teraz nalezy zaufać naturze. Rachela wspólczuje z tą pracą, szkoda, ale uwierz, że chyba tak miało być. SM witaj i pokazuj się częściej. Biest no to jak ten brat świrniety to nawet się nie przejmuj, biust do przodu....
-
Witam dziewczyny ja zaraz na zakupy wyruszam, ale paliwo w aucie się skończyło i M kombinuje transport do cpnu, zaraz bedzie. Biest no to szczerze Ci współczuje kochana i wiem co czujesz, też tam mam....:( W czasie gdy juz staralismy dowiedziałam się o ciąży swojej dobrej koleżanki, jeździliśmy z nimi na wczasy i takie inne, nasze córki są rówiesniczkami, nie byłąm w stanie się z nimi spotkac do dzisiaj, na szczęscie nasze stosunki jeszcze przed jej ciążą ochłodziły sie także jakoś tak samo wyszło, że przestaliśmy się soptykać, nie wiem czemu tak mam, ale nie zniosłabym widoku jej dziecka, a wdzień kiedy urodziła ryczałam ze 2 godziny. Swinia jestem, ale w sumie nie zyczę jej źle przecież, cieszę się, że jej dziecko jest zdrowe, przeciez to nie jej wina, że ja nie mogę zajść w ciążę, ale nie mogę sobie wydarować jakby cudnie było gdybysmy z maluchami jeździli na wypady i naszą działkę. A tak to straciłam koleżnkę i nie ma dziecka, smutne to..... Mam nadzieję, że z czasem Ci przejdzie, a najszybciej jak sama zaraz bedziesz w ciąży. Spadam kochane, miłego dnia.
-
Dziewczyny my bylismy dzisiaj na działce pierwszy raz w tym sezonie dłużej ( 2 godz )i piesek oczywiscie z nami, ale on był domator bo na zimę się urodził i tylko na spacerki wychodził, a dzisiaj latał jak oszalały po całek działce i jak tylko do domu dotarł to spi biedak tylko, na siku ledwo wyszedł i śpi cały czas. mam nadzieję, że nic mu nie bedzie???? A co twojemu moncheri może coś się naciapał?
-
Moncheri no niestety chyba każda ma takie zniechęcenie co jakiś czas, ja już kwasu foliowego zaprzestałam chyba od sierpnia, na pocieszenie biorę witaminy dla kobiet i tam chyba trochę jest, wiem doskonale jaki to etap:( Ale co ty się smutasz przecież przed Tobą inv. No z M już ok. jak trzeba to i z gołym tyłkiem będę paradować.
-
Alanjia trzymaj sie tam kobieto mocno, bo siły dużo trzeba na takim wyjeździe;) Tessa u mnie z M nie ma chyba problemu, jak mówi, że bedzie to bedzie, ale w drugiej połowie cyklu jak ja nie mam ochoty to i on mniej aktywny, a zresztą młodszy ode mnie 3 lata to i ochota u niego jeszcze. Wiecie co pisałam, że owulka już była, ale chyba sie pomyliłam, bo właśnie jajnik lewy z którego zawsze mam napitala mnie i napuchnieta jakaś jestem na dole, czyżby moje wcześniejsze starania poszły na marne, nie ma co trzeba sie dzisiaj z M jak z jajkiem obchodzić co by do jakiejś kłótni nie doszło bo bedzie mi dzisiaj bardzo potrzebny.
-
Biest a ty do stymulacji nie dostaniesz czasem poważnych leków? bo z tego co wiem daje sie zastrzyki podskórne ja nawet raz do inseminacji takie miałam. Chodzi przecież o to aby wyhodować sporo jajeczek. Oświec mnie kobieto czy ja coś pomyliłam? Stefania no weź z tą kozą to pojechałaś......:) co tam aby efekt był
-
Witam w sobotę, po ostatnim pracowitym weekendzie doceniam sobotni luzik. Zaraz wafle robie i podgarnę w chacie, ale wszystko na spokojnie:) Prinzeska Biest no to jaka decyzja odnośnie nicka bo nie wiem jak się zwracać ?:) kiedy jedziesz do PL? A tak jeszcze osobie to ja co roku mam alergiczne zapalenie oczu, byłam już u okulisty krople i maść standardowo, zwlekałam z pójściem cały miesiąc i nawet oczu miesiąc nie malowałam, ale dumna jestem , że poszłam i mam leki:) Moncheri taka duża jesteś dziewczynka i nie wiesz, że faceci to durnie bez wyobraźni, ja już nauczona doświadczeniem nie oczekiwałam nic od nikogo, zadzwonił tylko szwagier z Anglii z zyczeniami, a mąż czekoladę z biedronki kupił bo ma firmę obok i mu blisko było:) Pies im mordę lizał.........Moncheri ja nauczona, że prezenty na dzień kobiet robię sobie sama i dlatego jutro jedziemy do galerii i coś tam sobie zafunduje. Ale mam sposób na romantyczny Dzień Kobiet, trzeba sobie znaleźć kochanka ten to na pewno wiedziałby jak kobietę zadowolić w jej świeto....:):):)
-
Dziewczyny a ja czytałam książkę o Wielkim Bracie chyba ,,Rocznik 1983" Orwela to dopiero jazda była................polecam. Ivanka my natomiast do młodszej siostry Karolinki jakoś nie przywykliśmy, tamta młodsza też nas lubi, ale nie jest z nami związana tak jak Karolina, w sumie widać, że ją faworyzujemy i pewnie ta mała to czuje.
-
Ivanka karolinka to córka mojego szwagra, teraz ma 5 i pół latek, ale ona taka nasza domowa, bo bierzemy ją do nas bardzo często prawie od urodzenia, lubi u nas nocować i jest pierwsza działkowiczka całe lato na działce z nami siedzi. A najbardziej uwielbia moją córkę i nie odstępuje jej. A my mamy w domu wesoło i to chyba ona kilka lat temu stała się inspiracją do pomysłu pt;,, chcemy mieć dzidsiusia"