kaara8
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kaara8
-
No tak, ale ja dużo częściej słyszałam w tym momencie o metodzie łączonej - botox, żeby zmarszczki zamrozić, a kwas hialuronowy, żeby ewentualne zagłębienia spłycić :) No i jest jeszcze jedna rzecz - wcześniej była mowa o okolicy oka. A tu jakoś nie słyszałam, żeby wstrzykiwano wypełniacz w inne miejsce, niż dolina łez. Ale może coś się zmieniło :) Człowiek całe życie się uczy :)
-
No tak, ale ja dużo częściej słyszałam w tym momencie o metodzie łączonej - botox, żeby zmarszczki zamrozić, a kwas hialuronowy, żeby ewentualne zagłębienia spłycić :) No i jest jeszcze jedna rzecz - wcześniej była mowa o okolicy oka. A tu jakoś nie słyszałam, żeby wstrzykiwano wypełniacz w inne miejsce, niż dolina łez. Ale może coś się zmieniło :) Człowiek całe życie się uczy :)
-
No tak, ale ja dużo częściej słyszałam w tym momencie o metodzie łączonej - botox, żeby zmarszczki zamrozić, a kwas hialuronowy, żeby ewentualne zagłębienia spłycić :) No i jest jeszcze jedna rzecz - wcześniej była mowa o okolicy oka. A tu jakoś nie słyszałam, żeby wstrzykiwano wypełniacz w inne miejsce, niż dolina łez. Ale może coś się zmieniło :) Człowiek całe życie się uczy :)
-
Właściwie cały czas są mylone te zabiegi. Efekt może i jest ten sam, ale działanie różne, dlatego stosuje się je w innych przypadkach. Tak jak pisze hostess mamy dwa rodzaje zmarszczek. A co do okolic oczu i kwasu hialuronowego, to trzeba bardzo uważać na jego konsystencję i gęstość. Np. w przypadku Juvederm Ultra na okolice oczu zalecają tylko nr 2, mimo, że jest jeszcze 3 i 4.
-
Właściwie cały czas są mylone te zabiegi. Efekt może i jest ten sam, ale działanie różne, dlatego stosuje się je w innych przypadkach. Tak jak pisze hostess mamy dwa rodzaje zmarszczek. A co do okolic oczu i kwasu hialuronowego, to trzeba bardzo uważać na jego konsystencję i gęstość. Np. w przypadku Juvederm Ultra na okolice oczu zalecają tylko nr 2, mimo, że jest jeszcze 3 i 4.
-
Karolina lina lina - faktycznie nie ma zaleceń co do botoxu. Jeśli już zauważyłaś u siebie zmarszczki, to znaczy, że coś trzeba z nimi zrobić. Stosowanie kremu nie wymaże już powstałych zmarszczek, ale ewentualnie opóźni powstanie nowych. A co do tego, jak się pozbyć tego, na co już sobie zapracowałyśmy - to w zależności od zmarszczek albo botox, albo kwas hialuronowy.
-
Oj - przepraszam za te powtórki... Wczoraj coś się wieszało i to dlatego. hostess - mam nadzieję, że jednak żaden specjalista nie zaproponuje kwasu hialuronowego na mimiczne.
-
Też nie słyszałam o tym, że botox źle wpływa na skórę. Można coś o tym poczytać? Chciałabym się dowiedzieć czegoś więcej. A jeśli idzie o działanie botoxu, to raczej zamraża zmarszczki - daje taki "hold" na ich tworzenie. Więc jak przestaje działać, wracamy do punktu wyjścia.
-
Też nie słyszałam o tym, że botox źle wpływa na skórę. Można coś o tym poczytać? Chciałabym się dowiedzieć czegoś więcej. A jeśli idzie o działanie botoxu, to raczej zamraża zmarszczki - daje taki "hold" na ich tworzenie. Więc jak przestaje działać, wracamy do punktu wyjścia.
-
Też nie słyszałam o tym, że botox źle wpływa na skórę. Można coś o tym poczytać? Chciałabym się dowiedzieć czegoś więcej. A jeśli idzie o działanie botoxu, to raczej zamraża zmarszczki - daje taki "hold" na ich tworzenie. Więc jak przestaje działać, wracamy do punktu wyjścia.
-
Też nie słyszałam o tym, że botox źle wpływa na skórę. Można coś o tym poczytać? Chciałabym się dowiedzieć czegoś więcej. A jeśli idzie o działanie botoxu, to raczej zamraża zmarszczki - daje taki "hold" na ich tworzenie. Więc jak przestaje działać, wracamy do punktu wyjścia.
-
Też nie słyszałam o tym, że botox źle wpływa na skórę. Można coś o tym poczytać? Chciałabym się dowiedzieć czegoś więcej. A jeśli idzie o działanie botoxu, to raczej zamraża zmarszczki - daje taki "hold" na ich tworzenie. Więc jak przestaje działać, wracamy do punktu wyjścia.
-
Z botoxem to jest tak, że bardzo dużą rolę odgrywa lekarz. No i kwestia jeszcze tego, czy dostajemy prawdziwy botox, czy jakąś podróbkę. Zdarzały się takie przypadki.
-
nis - może faktycznie nie ma się co zrażać. Sądzę, że adriana1 ma rację - marny specjalista... :| Albo dostałaś za mało kwasu, albo źle podany. To nie kwestia metody, ale doświadczenia lekarza.
-
Hmm.. To, o czym piszesz, to chyba coś innego - tzw. linie marionetki. I owszem - na to też jest wypełnienie kwasem hialuronowym. A co do kącików, to ja znam Juvederm Ultra (ma różne gęstości i lekarz sam je dobiera w zależności od pacjentki; dawki też są standardowe) Najlepiej będzie, jak na konsultacji powiesz lekarzowi, co Tobie przeszkadza, a on już dobrze będzie wiedział co Ci faktycznie jest potrzebne :)
-
neo49 - z tymi kącikami, to tez polecam kwas hialuronowy. Zmienia całą buzię. Faktycznie warto.
-
Wydaje mi się, że tak. Ale tam jest dodatkowy system "inteligentnego prania", który dostosowuje zużycie energii i wody "indywidualnie" do każdego prania (w zależności od np. wsadu). Bardzo przydatna funkcja.
-
kallina - szalona jesteś :) A żeś się rozpisła! Głowa do góry - każda w sobie ma coś do poprawienia, ale brakuje jej odwagi do zrobienia pierwszego kroku. Botox faktycznie jest dobry, bo "zamraża" zmarszczki - jak przestanie działać, wracasz do punktu wyjścia. Mogę Cię pocieszyć, że im częściej się powtarza ten zabieg, tym dłużej on działa. Byłaś sceptycznie nastawiona do botoxu, teraz dostrzegasz jego zalety - może tak samo będzie z kwasem hialuronowym?
-
Ja widziałam na własne oczy i uszy. Prawdziwą piorącą LG z tym cichym silnikiem. To nie jest tak, że jej nie słychać - w końcu to silnik, ruchome części. Ale musiałam wejść do łazienki, żeby się zorientować, że pierze. No i przy odwirowaniu wody faktycznie nie skacze. Mnie tam to całkowicie przekonuje do tego systemu Direct Drive.
-
Wiesz - ciężko mi coś Tobie radzić... Jeśli nie możesz znaleźć klinik, w której robią okolice oczu wypełniaczami, to ciężko szukać kogoś na siłę. Wiem, że na słowo botox każdy reaguje alergicznie i ucieka, ale to nie jest takie złe :) A skuteczne. No i dodatkowo zatrzymuje pogłębianie się zmarszczek. Bo tak naprawdę to kwestia jest taka, że na zmarszczki mimiczne (czoło, oczy) stosuje się botox, a na te statyczne (np. dolina łez) wypełnienie kwasem. A co do zabiegów - ja wierzę, że częste ich powtarzanie daje efekty, ale są one zdecydowanie mniej widoczne, niż botox, czy wypełniacz. Daj znać, jak coś postanowisz. Mam nadzieję, że znajdziesz dla siebie odpowiednie rozwiązanie :)
-
Ogólnie z zabiegami w okolicach oczu zalecają ostrożność. W tym sensie, że np. nie można wstrzykiwać wypełniacza w powieki (nie wiem, kto by tak chciał, ale jak widać można chcieć...). Co do Juvedermu Ultra 2, to wiem, że to jest odpowiednia gęstość na te partie. Natomiast w tym momencie wymaga się więcej od lekarza: "preparat JUVDERM Ultra 2 może być stosowany tylko przez osoby specjalnie przeszkolone pod kątem stosowania tej techniki oraz posiadające dużą wiedzę w zakresie fizjologii tej okolicy." Więc tak naprawdę, większy problem w wyborze specjalisty.
-
Czytałam o tym systemie i przekonuje mnie to, że LG daje 10 lat gwarancji na silnik. W sklepach można zobaczyć porównanie pracy "tradycyjnego" silnika w pralce i tego DD. Różnica kolosalna.
-
Popieram hostess. Są już sprawdzone preparaty, z którymi lekarze mają doświadczenie. Nie rzucałabym się na coś nieznanego - w końcu to zabieg na twarzy.
-
Ale z tymi DD, to jest kwestia jeszcze wibracji - wiadomo... silnik pracuje, to się go słyszy, ale pralka nie skacze. Ja wiele razy miałam sytuację, że mi rzeczy z pralki pozrzucały rzeczy. Siostra mi poleca teraz pralkę LG parową i mówi, że jej nic takiego się nie działo. Nawet w czasie wirowania. Muszę jeszcze sprawdzić to osobiście, ale mnie to przekonuje - często późno puszczam pranie i zawsze się boję, że przez ten hałas denerwuję sąsiadów...
-
No wiem :) To, co w tego typu "poprawkach" jest niesamowite to to, że efekt jest naturalny. Nie wygląda się sztucznie. Chociaż pewnie tu sporo zależy od osoby robiącej zabieg - jeśli umiejętnie dobierze jakość, gęstość i objętość kwasu, to czyni cuda :)