Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mea pulpa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mea pulpa

  1. ojej, dziewczyny, nie możemy się poddać, zobaczycie, że ten 'kryzys' minie i tylko nie wolno teraz przestać i stanąc w miejscu tylko iść dlaej a będą efekty!!! wszystkie musimy sie zważyć, podsumować zyski albo straty nikt nie mówił, że to bedzie prosta droga, ale damy rade naprawdę!!! :) dobrze, że ja przynajmniej gazowanych nie lubie:P mój bilans dnia: -3 jajka (2 na miękko i jedno na twardo), grejfrut -zupka z proszku, pół jabłka, serek wiejski z pomidorem jakoś mam wrażenie, że zjadlam dużo ;/ może coś pominęłam? nie no... wiecie co, znalazłam coś takiego, taaak wiem, że to dla anorektyczek i od razu mówie, że broń boże nikogo tu nie namawiam czy coś, żeby Wam przez głowe nie przeszło, ale szukałam różnych rzeczy o odchodzaniu w internecie blabla i na tej stronie oprócz tych bzdrur o tym, że wychudzone ciało jest piękne, są tam chyba jakieś linki do ćwczeń, jakieś sposoby żeby nie czuć uczucia głodu, podane kalorie do produktów takie tam, może sie przydać:P
  2. wez mi nie mów o cukrze, pije wode i herbaty i umiem odstawić sukier od nich, ale jestem kawoholiczką i nie moge normalnie wypic kawy bez tego, a dnia bez kawy też sobie nie wyobrażam, staram sie ograniczać do jednej dużej dziennie:P a w ogóle to od tych diet bialkowych mam taka ochote na kanapke z serem żółtym, nie skusze sie, ale rozumiecie, kanapka z serem :P
  3. dziewczyny! czytałam, że zastuj może trwać nawet dwa miesiące! więc nie wolno sie tylko poddać a potem w 2 tyg. może zlecieć 15kg! musimy dać rade:D:D:D ja dziś tradycyjnie 2 jajka i grejfrut potem zjadłam zupke z proszku, wypiłam 2 czerwone herbaty i jeszcze wieczorem zjem serek wiejski :) to minie.. :)
  4. ja nie wyjde jutro z domu :P a u mnie w domu są tylko faworki których nie lubie :D, może przezyje
  5. ja nie bylam na kapuścianej :)
  6. ja też :F :P i brzuch mnie ssie :P bleeee
  7. Niestety nasza waga nie spada jak w zegarku, czasem dzieją się z nią dziwne rzeczy. Jeśli już zwątpiłaś w skuteczność swojej diety, weź szklankę wody do łapki i popijając czytaj: ..::Waga lekko spada -> Przy ograniczeniu pokarmu i jedzeniu większej ilości warzyw, przyspieszających perystaltykę jelit, przewód pokarmowy jest prawie pusty, co od razu widać na wadze. ..::Waga stoi w miejscu -> Trzymamy dietę, kiszki marsza grają, a tu nic. Ano dlatego, że organizm jeszcze chroni swój magazynek tłuszczowy. ..::Waga lekko spada -> Dobra nasza: organizm zaczyna czerpać zapasy z magazynu! ..::Waga znów stoi w miejscu-> Pełna mobilizacja organizmu, który przesatwia się na oszczędne spalanie energii . Wszystkie mechanizmy obronne pracują na pełnych obrotach. ..::Waga skokiem rusza w dół->Organizm zaakceptował kryzysowe wyżywienie. Czerpie energię z zapasów(z boczków też) ..::Waga stoi w miejscu->Kryzys kryzysem, ale wszystko ma swoje granice. Włącza się alarm- przestawiamy się na jeszcze oszczędniejsze gospodarowanie energią. ..::Waga stoi w miejscu->Organizm przyzwyczaja się do nowej wagi. ..::Waga skokowo idzie w dół->Jednak nasz organizm sięga po zapasy tkanki tłuszczowej. ..::Waga stoi w miejscu->Organizm przyzwyczaja się do nowej wagi-uznaje ją za coś normalnego. Akceptuje też zmniejszone zapasy. Gdy przebrniemy przez wszystkie te etapy odchudzania, dalej idzie, jak po maśle ale PAMIĘTAJMY, ŻĘ NAJGORSZYM NA ŚWIECIE POMYSŁEM, JEST REZYGNACJA Z DIETY, GDY WAGA UPARCIE STOI W MIEJSCU! Wtedy właśnie dajemy organizmowi sygnał do wzmożonej oszczędności i każdziutki gram tłuszczu, cukru i białka, każde ciacho i buła(czasem zjedzone "w nagrodę " za sukces)jest skrupulatnie magazynowane na "czarną godzinę " to tak w temacie "ciekawostki" :D skopiowane z innego topiku
  8. ja właśnie kupiłam jakas czerona ostatnio, 2 paczki w komplecie, jedna waniliowa na cholesterol, a druga malionowa 'oczyszczajaca', przynajmniej tak jest napisane :P b ładnie pachna ale w smaku nie sa szczególne ale też nabyłam zielnoną tetley'a, pomarancza z guaraną i jest naprawdę pyszna, piję ją lirami!
  9. a co do spodni to ja też preferuje jeansy i również ich nienawidze kupować, więc mam jedną pare na..do póki sie nie przetrą :D:P
  10. ja własnie jem sałatke z poidora i ogórka :)
  11. ja również witam ja w sosobte skoczylam 10 dniową diete jeżeli interesują Cię diety :P bo chyba tylko ja stasuje sobie rygor, ale jak pisałam wczesniej to wszystko przez, że nie umiem normalnie oraniczać, na niej schudłam około 4 kg a od wczoraj jestem na norweskiej, własnie wczoraj zjadłam 3 jajka dwa na miekko i jedno na twardo, 2 pomiodory no i grejfruta a dziś właśnie robie sobie śniadanie, 2 jajka na miękko a potem pewnie zjem tego gorzekigo grejfruta :P
  12. spoko, spoko nikt nie ucieka :D właśnie zrobiłam sobie 2 jajka na miękko, grejfrucik czeka :D kawa z łyżeczką cukru, a potem 2 herbatki czerwone :)
  13. ja Wam zazdroszczę, bo ja mam chyba na odwrót nie umiem liczyć i pilnować kalorii, wtedy nie umiem się ograniczać, wymyślać posiłków, chociaż wiem, że to w gruncie rzeczy prostsze, zdrowsze, mniej wyczerpujące i efektywniejsze na dłuższą metę no nic, spróbuje norweskiej, jeżeli mi się nie uda spróbuje czegoś innego...
  14. dobra, już wiem, zdecydowałam, że od jutro na nią przechodzę, trochę ją zmodyfikowałam a jeżeli wytrzymam to za tydzień na mierzeniu będę na półmetku :)
  15. a ile ogólnie się stosuje norweską?
  16. emmily, mogłabyś napisać dokładnie na czym polega dieta dukana?
  17. ja właśnie kupiłam jakieś dwie czerwone herbaty (były w zestawie:P) jedna oczyszczająca, a druga coś tam, mam nadzieje, że pomogą, a nie jak ostatnia... jedna jest z malinami, a druga z wanilią, może będą nie najgorsze :)
  18. właśnie może się jakoś bardziej poznamy:) chodzi mi o zainteresowania, pasje, takie tam, same wiecie ;) może ja zacznę w takim razie, mieszkam wraz z moją koleżanką ze studiów, ale znałyśmy się już wcześniej studiuje na asp i kocham fotografie i wszystko co jest związane z obrazem i naturą :) generalnie zajmuję się fotografią artystyczną, dorabiałam kiedyś dla agencji forum ale stwierdziłam, że to nie dla mnie :P a ostatnio robiłam projekt dla szklarni, dobra ale to chyba nudne :P więc jak się spotkamy to porobię Wam ładne foteczki :D uwielbiam chodzić do teatru, moja ulubiona sztuka to chyba psychossis, niestety grają to chyba tylko w wawie i poznaniu i już nie mogę się doczekać 'zagraj to jeszcze raz, sam", bo uwielbiam allena, to tak nawiązując do kina, la strada to chyba mój ulubiony (film) oglądałyście wszystko, co kocham? :)
  19. a co myślicie o diecie kapuścianej?
×