mea pulpa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mea pulpa
-
dobra, idę robic tę zupę...;/
-
heeej, ja właśnie wróciłam ze szkoły i zjadłam moją zupkę:) rano ją sobie zrobiłam ale była gorąca i tylko skubnęłam trochę. teraz ją odgrzałam i dodałam bulionu żeby trochę poprawić smak :P mam nadzieje, że i tak da efekt... chciałam dziś znów iść z psem na godzinny spacer ale pogoda okropa, zaraz pewnie będzie padał deszcz, więc się nie ruszam a co do kremów, to ja nie używam żadnych specyfików, jedynie peeling pod prysznic z oriflame i tyle, ale chyba powinnam zacząć myśleć o tym...:( dziewczyny, taaak mi się nie chce ćwiczyć, sama w ogóle nie umiem się zmotywować w domu, jak mam chodzić na zajęcia, na rower, z psem albo z kimś to chętnie, ale tak samej w domu to masakra............... chyba jednak pójde z psem blisko domu, chociaz na pół godziny:P
-
ja się tak zastanawiam czy tych składników na zupę nie można poprostu podgrzewać sobie w piekarniku... to koniecznie musi być zupa? bo tak smakowałyby o wiele lepiej a i tak nie wolno dodawać bulionu, może któraś wie coś na ten temat? :) nie no, ale skoro w przepisie jest zupa to musi być zupa...
-
na obiad zupaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :P
-
no jak Ty Alvinek wytrzymałaś na 100-dniowej to ja nie wiem :PP hehe
-
OK, nowy dzień! robię zupę :D
-
jeeeeeeeeeeeeeeeee, weekend, nareszcie:P padam normlanie dziś zacznę diete kapuścianą od początku, bo wczoraj musiałam iść do babci, same wiecie:P mało zjadłam i żadnych slodyczy dziś zrobie sobie zupkę:) wcale nie jest taka zła... mam nadzieje, że w tym tyg. zakupie już therm line i z pomocą tego i diety w końcu zobacze to głupie 5 z przodu
-
no dobrze :) zjadłam jedną porządną miskę zupy, jabłko i 2 mandarynki na razie nie jestem głodna
-
ja dziś pierwszy dzień kapuścianek:P
-
rzepis na zupę kapuścianą: - główka kapusty, - 6 cebul, najlepiej ze szczypiorem, - 2 zielone papryki, - 6-12 pomidorów, lub 2 puszki pomidorów, - pęczek selera naciowego, - przyprawy: pieprz, pietruszka, curry, koper, oraz według uznania np bazylia, czosnek, estragon. Pokrojone wszystkie warzywa (pomidory obrać ze skórki) wrzucić do garnka i zalać gotowaną wodą. Gotować, aż jarzyny będą miękkie. UWAGA: nie można zupy solić, nie można dodawać żadnych tłuszczy, ani bulionów. Taka porcja zupy wystarcza na około tydzień. czy to ten przepis? :)
-
ja od jutra chyba zacznę kapuściankę jeżeli dostane do śniadania wszystkie składniki :p zachęciła mnie koleżanka co tak ładnie schudła, już nie pamiętam która z Was, bo znów się rozgadałyście tak, że nie wiem :) mój bilans dnia to nażarłam się jak nie wiem, ale same warzywa i owoce +serek wiejski z 3 kromkami razowca , więc ok
-
kurde, zachęciłyście mnie do tej kapuścianej :P mogłaby któraś jeszcze raz napisać dokładny przepis na tę zupkę? :)
-
ale z Was gaduły :P ja tylko bilans dnia, teraz całe dnie muszę się uczyć:( warzywa z puszki z dwoma jajkami 250kcal warzywa z patelni +2 małe jogurty naturalne-350 jabłko i grejpfrut-150kcal jakieś 800kcal pewnie :) a najedzona jestem na full:)
-
tak to te :P
-
ja je kupuje w sklepie po prostu napisane koktajl slim:P w takich białych saszetkach, tzn. to jest taka papka bardziej, chodzi o to, że zalewasz ten proszek wodą albo mlekiem i już. one pęcznieją w brzuchu co powodują uczucie sytości, są bogate w błonnik i maja 100kcal. są średnie, ale bananowy dziś mi nawet smakował :P jest jeszcze waniliowy i truskawkowy
-
ja dziś zjadłam pyszny obiad, warzywa z patelni z jajkiem, ala omlet, z białym serem bardzo dobre :) od jedzenia tylko tych jajek i warzyw wymyśle chyba miliard przepisów na różne sposoby żeby jeść :P
-
ja nie śpie:P muszę się uczyć, a jutro to znów masakra, bo wieczorem musze jechac na jakaś galę robić zdjęcia, znów czeka mnie ciężki tydzień... ja wracam po 2 dniach odskoku do moich starych zwyczajów żywieniowych, tzn. tych nowych starych:P czyli jajka+warzywa zaraz napiję się mojej herbatki slim i do roboty, blech
-
a, i jeszcze kupiłam sobie takie koktajle slim:P ciekawe czy dobre..
-
ja właśnie wróciłam z centrum handlowego :) 7 godzin i chyba spaliłam wszystko co wczoraj zjadłam bo umieraaam :P w ogóle to moja mama powiedziała mi, że mogę mieć niedoczynność/nadczynność tarczycy i dlatego mój metabolizm prawie działa, Ona ma chorą tarczyce i powiedziała, że to może być dziedziczne. w tym tyg. zabiera mnie na badania ... kupiłam dziś sobie herbatkę slim, żeby odpocząć trochę od tej czerwonej
-
ja postanowiłam na "oczyszczenie", że przez caly dzień będę jadła tylko musli z jogurtem;]
-
DZIEWCZYNY MASAKRA! na początek zacznę od tego, że przepraszam, że w ogóle się nie odzywałam, ale cały miniony tydzień to była jakaś masakra. Pełno roboty w szkole i w pracy, mało spałam i ogólnie byłam wykończona. wczoraj się złamałam, wpierdalałam, za przeproszeniem, jak świnia! na moje wytłumaczenie, ale to i tak moja wina(a, i przy okazji głupota, bo wyszlam bez śniadania), od 6 rano byłam na nogach, potem szkoła 8h, a,następnie biegłam, dosłownie, do domu i nic nie zdążyłam zjeść. byłam tak głodna, że kupiłam sobie batona i paluszki, bo pomyślałam, że nie wyrobie na fitnessie. Jeszcze dostałam od koleżanki czekoladę z Niemiec, więc od razu ją zjadłam. całą czekoladę, rozumiecie, całą! potem były jeszcze urodziny koleżanki, więc napiłam się ze dwa piwa, a jak już dotarłam(w końcu) do domu do zjadłam ogroooomną, kurczaka z pomidorem i cebulą, dwie kajzerki z serem, jogurt.jest mi strasznie wstyd, czuje się pełna i że wszystko zawaliłam :( i pomijając najgorszy fakt, że już od 2 tyg. jem tylko warzywa i jajka, a nic nie schudłam, nic. waga stoi. nie przejmuj sie alvinek:* razem przeczekamy ten cholerny zastój! w tym tygodniu kupie sobie therm line i nie wiem co mam już robić
-
ja wytrzymam chodzi o to, że ja rano wstaje i bym musiała wstawać 2 godz. wcześniej niż normalnie czyli o jakiejs 5 :P
-
ale ja nie dam rady jeść sniadania 1,5 przed :P a bez śniadania ani rusz, bo wtedy jakos lepiej sie czuje iz drowiej mój bilans dnia(niedługo bede mogła robić kopiuj, wklej:P): 2 jajka na miękko-150kacl -warzywa-200kcal tuńczyk-200kcal -jabłka-150kcal -jogurty300kcal czyli: tadam troche ponad 1000kcal
-
ja tylko bilans dnia, przepraszam, ale dziś nie mam siły na nic więcej ;/ 3 jajka-250kcal 2 jabłka-120kcal warzywa na patelnie-100kcal jogurty-300kcal jakies 800kcal, bleeeeeeeeee
-
tak, ja gdzies zamieszczałam tu takie cos kiedy organizm trzyma energie a kiedy waga spada, ale ile można czekać :P