Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Madziulka888

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Madziulka888

  1. Forumowisko dead... :( ***Ewusia ja Cie przeczytałam :) fajnie musiały wyglądać te duże zdjęcia :) szczerze mówiąc, że myślę o tym, żeby iść z małym na profesjonalną sesję do fotografa :P A co do zapisywania ważnych wydarzeń, to ostatnio koleżanka mi pokazywała taki album, bo robi córce :) muszę poszukać gdzieś, chyba w księgarniach..?
  2. Ja próbuję co chwilę i lipa.... może faktycznie coś tam grzebią... :( No masz racje Luczija :)
  3. No właśnie, nawet próbowałam wejść na głowną stronę forumowiska i tez nie działa :( Tylko, że tu są teraz inne osoby i chyba nie pasuje się "wpychać"...
  4. Madziulka888

    termin na wrzesień 2010

    Mój śpi w lóżeczku, budzi się koło 2-3, daję mu jeść najczesciej przy tym jedzeniu usypia i odkładam go do łóżeczka, potem budzi się ok 5-6 i tatuś się z nim bawi, potem tatuś idzie do pracy, a mały śpi ze mną w łóżku od 7.30 do ok 9 :) w dzień też drzemki ma w łóżeczku (chyba, że jesteśmy na spacerze. Podjęłam na nowo walkę z laktacją (pokarmu wogóle nie mam :( ), odciągam 3 razy dziennie laktatorem. Rano mi się udało odciągnąć 20 ml z obu piersi, jak na początek to całkiem dobrze. W nocy przystawiam małego :) mało, bo mało, ale zawsze coś :)
  5. Madziulka888

    termin na wrzesień 2010

    Hej :) Ja usypiam tak: staram się, żeby od 18 nie spał ( ostatnia drzemka ok 17, o 18 je ), potem kąpanie ok 18:30- 18:45, po kąpaniu idziemy do ciemnego i cichego pokoju i go usypiam, trochę lulam na rękach i najczęsciej po 15 min śpi :) a jak nie, to ok 19:30- 20:00 daję mu jesć i wtedy już na bank usypia :)
  6. Madziulka888

    termin na wrzesień 2010

    Rilla widocznie tyle potrzebuje, raczej nie da się piersią przekarmic :) wiec sie nie martw :) mój też jest duży, waży już ok 6 kg, tylko, że ja karmie modyfikowanym.
  7. Madziulka888

    termin na wrzesień 2010

    My dziś byliśmy w galerii ;D musiałam kupić prezenty urodzinowe dla chrześnicy męża i dla szwagierki. Karol był grzeczny :) koło 12 był głodny, ale bez problemu nakarmiłam go w pomieszczeniu dla matek z dziećmi :) pod tym względem fajne są galerie handlowe :) Co prawda powrót w samochodzie już mu się nie podobał i strasznie płakał, a ja prowadziłam i nie mogłam się oglądać do tyłu na niego... strasznie stresujące jest takie prowadzenie auta. Dobrze, że miałam blisko do domu ;) Teraz zmęczony usnął, a ja gotuje obiadek :) chińszczyzna z kus-kusem ;)
  8. Madziulka888

    termin na wrzesień 2010

    Dzięki Dziewczyny, uspokoiłyście mnie z tym kichaniem. Karol już wykąpany i śpi, jak zwykle przy ubieraniu po kąpaniu było nieziemskie wycie, już nie wiem, czy mu zimno, czy co się dzieje, w wodzie się uśmiecha, a potem płacz... Mój mały też jest spory, ma 2 miesiące, a waży już pawie 6 kg :)
  9. Madziulka888

    termin na wrzesień 2010

    Cześć dziewczyny, ja dziś coś zabiega jestem, mały siedzi ze mną w kuchni na leżaczku i wpatruje się jak robię obiad. Też się uśmiecha jak się do niego mówi :) Dziewczyny czy Wasze maluchy też dużo kichają? mój z 10 razy dziennie...
  10. Rany Niuniek, ale przejścia... a gdzie rodziłaś? ja rodziłam na kopernika i tam też się naoglądałam takich akcji ( leżałam też tam cały czerwiec na patologii) , trzymali dziewczyny do 2 tyg po terminie, wywoływania zelami i balonikami, a i tak na koniec cesarka... Ja w sumie nie mogę narzekać, bo pomimo bólu poród przebiegał bez komplikacji, położna i lekarze też super :)
  11. Madziulka888

    termin na wrzesień 2010

    U nas po delicolu kupy byly takie same jak wcześniej, mały je bebilon pepti i kupy są jak rzadka jajecznica, wogole od początku ma takie kupy. Przeważnie robi jedną dziennie. Nam chyba delicol pomógł, bo mały się uspokoił :) teraz już odstawiliśmy i i po kolkach nie ma śladu :) Delicol chyba nie powoduje skutków ubocznych, bo to tylko enzym laktaza... Dziś byliśmy z mężem i Karolem w galerii i kupiliśmy sobie spodnie, od razu mi się humor poprawił:)
  12. Madziulka888

    termin na wrzesień 2010

    Kurcze, mój mały też trzyma główkę w jedną stronę, w lewo. Ale czasami przekręca w prawo, jak zobaczy coś ciekawego :) staram się go układać na prawym boku no i mam nadzieję, że bedzie lepiej :)
  13. Madziulka888

    termin na wrzesień 2010

    Catie współczuje, ja jak mały jest aktywny dłużej niż 3 godziny, to już mnie bardzo męczy... Mój mały zaczął się uśmiechać do mnie jakiś tydzień temu, uwielbiam te jego uśmieszki, jest taki słodki :) Ja nowe potrawki planuje wprowadzać jak mały skończy 4 miesiące, jeszcze się nie zagłębiałam w ten temat, więc nie mam pojęcia od czego zacząć i ile? Jeszcze jest na to trochę czasu :) Dziś nam się udaje jeść co 3 godziny :) sukces, bo wczoraj jadł cały dzień co 1,5h po 50ml, a teraz to 100-130ml zjada :) ciekawe jak będzie jutro..?
  14. Madziulka888

    termin na wrzesień 2010

    Mój mały woli trzymać główkę w lewą stronę, w prawo też trzyma, ale dużo rzadziej, nie wiem czy to już jest przykurcz??? Co do T.Hogg to mi się nie bardzo to udaje, może przez to, że mały chce jeść częściej niż 3 godziny. Ale przynajmniej dzięki niej udało mi się go usypiać koło 20:30, bo od 18 codziennie robimy to samo. Prosty plan polega na tym, że co trzy godziny powtarzasz jedzenie, aktywność i sen.
  15. Madziulka888

    termin na wrzesień 2010

    Ja mam pytanie, czy Wasze dzieciaczki płaczą przy kąpaniu? mój jak jest w wodzie to nie płacze, nawet mu się podoba, ale jak go wyciągamy to jest straszny ryk... aż się go do końca ubierze. W jakiej tempteraturze kąpiecie dzieci?
  16. Madziulka888

    termin na wrzesień 2010

    Ja jak mały uśnie o 20:30, to go jeszcze karmię przez sen ok 22.30, potem się budzi sam o 3-4 je i śpi do 6-7 :) karmię butelką więc jak śpi to mu wciskam smoczka i zassysa, a jak się karmi piersią to podobno trzeba posmyrać małego po ustkach i otworzy buzie i zassie :) tak pisze T.Hogg.
  17. Madziulka888

    termin na wrzesień 2010

    Witam, jaka dziś piękna pogoda :) no i się wyspałam, mały wstał o 6, ale zajął się nim tatuś ( karmienie, przewijanie i godzinka zabawy) a ja spałam, potem mały spał jeszcze godzinkę ze mną :) tak, że jest super! :) Nie wiem, czy wiecie, ale jest promocja w Lidlu na pampersy 39,99zł :) jadę dzis kupić, jak jeszcze będą :) Ja chrzciny robię 14 listopada, w święta może będzie robila oja siostra, bo też jej się dzidzia urodziła :) a na chrzestnych prosto: mój brat i męża siostra, oboje się do tego nadają :) Ja małego za dużo nie noszę, głównie do odbicia i czasem jak mu pokazuję dom, najczęściej jak nie spi leży w leżaczku, bardzo to lubi, no albo ćwiczymy na brzuszku podnosznie główki i tą żabkę :) Jak płacze to go trochę ululam i przeważnie usypia na jakąś godzinkę, no i potem od nowa jedzonko i zabawa :) tak nam dzień mija :)
  18. Madziulka888

    termin na wrzesień 2010

    Mój mały na początku dużo płakał wieczorami i pediatra mi poleciła delicol, kosztuje 39zł (w Krakowie) i chyba mu pomogło, zużyliśmy 3 buteleczki ( jedno wystarcza na 7-8 dni, bo trzeba dawać przy każdym karmieniu) odstawiliśmy i już jest spokój, chyba wyrósł z tych kolek. Więc ogólnie mogę to polecić, w składzie jest tylko laktaza, enzym, który rozkłada laktozę ( bo dzieci jeszcze za mało go wytwarzają). Catie ja myślę, że powinnaś zrobić tak jak Ty uważasz, a nie sugerować się tym co inni mówią. Może porozmawiaj z mamą, powinna zrozumieć. Hmmm, no nie wiem, a może uświadom brata jakie to zobowiązanie być chrzestnym i może sam się wycofa..? My byliśmy już na spacerze, ale chyba jeszcze raz pójdziemy, bo słoneczko wychodzi :) Dziewczyny czytałyście o prostym planie Tracy Hogg? wprowadziła to któraś z Was? mi się udało rytuał kąpania o 19, potem o 20 jedzenie, no i usypia o tej 20:30. Ale w dzień przestrzeganie planu jest dla nas niemożliwe...
  19. Madziulka888

    termin na wrzesień 2010

    Dodałam zdjęcie Karola http://www.garnek.pl/mdzlka8
  20. Madziulka888

    termin na wrzesień 2010

    Ja bardzo chciałam rodzić na Galla, nawet tam leżałam 3 dni, bo bolał mnie brzuch, lekarza prowadzącego miałam stamtąd, ale niestety musiałam rodzić na Kopernika, bo mam wyciętą śledzionę. W sumie nie narzekam, bo udało się ze znieczuleniem za darmo i z mężem :) Co do stymulacji dzieciaczków, to im podobno nie wiele trzeba. Wystarczy jak się patrzą na nas i pokazujemy im dom. Mój dodatkowo słucha radia prawie cały dzień :) Jak jest za bardzo pobudzany, np jak gdzieś jedziemy i wszyscy nad nim kwękają :) to później gorzej mu zasnąć. Ogólnie to chodzimy spać ok 20:30, spi do 3-4, je, a potem spi do 6-7 :) Bardzo lubi leżeć na leżaczku i się na mnie patrzyć :)
  21. Co do karuzeli, to ja mam z fisher price, taką z misiopszczólkami. Wyświetla na suficie różne motylki i małemu się bardzo podoba. Nie bardzo wiem ile kosztuje, bo mały dostał ją od chrzestnej. My właśnie idziemy do lekarza po receptę na bebilon pepti, bo wtedy kosztuje tylko 9 zł puszka :) (dobrze, że dziś nie pada) :)
  22. Hej Dziewczyny, nie wiem czy mnie też ktoś pamięta, pisałam trochę na początku i chyba ostatni raz w czerwcu, ale czytam Was cały czas i jeśli bym mogła, to chciałabym dołączyć do nowej grypy na prywatnym forum. :) Karolka urodziłam 1 września, ważył 3300, niestety karmię go mieszanką, bo pokarmu w cycach brak :( Pozdrawiam
×