aga_ton

heyo masz rację, nie ma co odkładać decyzji na później. ja tak zrobiłam a teraz trochę żałuję. po ślubie jestem prawie 4 lata, ale najpierw chcieiśmy się trochę sobą nacieszyć, później nauka i tysiąc innych powodów. a jak zapragnęliśmy dziecka to okazało się, że to w naszym przypadku nie jest takie proste. już rok czekamy ...

,,..oby ten topik umarl z powodu zaciazenia wszystkich tu obecnych! " - czarna ja mam jednak nadzieję, że upadnie a wtedy założymy nowy pt. Nareszcie jestem w ciązy!!! co ty na to? czarodziejka nie załamuj się, może faktycznie za wcześnie robiłaś. wydaje mi się że z testowaniem warto poczekać do dnia spodziewanej @. a tak potrzebny ci będzie jeszcze jeden test na czwartek. a jaką miał czułość 10 czy 25?

czarodziejka podobno podwyższona temperatura przed @ to dobry znak, trzymam kciuki. a robisz testy czy raczej czekasz na okres a raczej na jego brak?

cześć dziewczyny. to znowu ja :-) witam nowe koleżanki. ale nasz topik szybko się rozrasta zaczne po koleji. heyo ja w tym miesiącu mam dokładnie tak samo, zawsze mnie bolało a teraz ani śluzu ani bólu jajnika. może ten cykl mam bezowulacyjny, sama już nie wiem. podobno zdrowej kobiecie w roku zdarzają się średnio 2 cykle bezowulacyjne. może to akurat teraz. co do kasowania wiadomości to mi sie również często zdarza. tyle napisze a tu taka lipa. ale znalazłam na to sposób, przed każdym wysłaniem kopiuję wiadomość (zwłaszcza jak jest długa), w ten sposób następnym razem mam ją gotową, wystarczy tylko wkleić i nie musze pisać od nowa, bo prawdę mówiąc po takim skasowaniu odchodzi mi ochota na pisanie jeszcze raz tego samego.

miskaa, heyo - witam w imieniu wszystkich. im nas więcej tym lepiej :-D

wiadomo przecież, że takie planowanie należy traktować z przymnużeniem oka. choć znam pary, które z podobnych wskazówek skorzystały i im sie udało. ale czy to była kwestia przypadku, tego już nie wiem... do tej pory tez nie miałam dobrego zdania na temat testów. ale tonący brzytwy się chwyta i od nastepnego miesiąca znów spróbuję, tylko ,że innej firmy. zobaczymy co z tego wyjdzie

olka.p - dopiero teraz doczytałam, bardzo mi przykro ale mam nadzieję, że teraz się uda i wszystko przebiegnie bez problemów. Trzymam kciuki Ania_ 29 napisz nam coś o sobie.

miałam propozycję opieki nad malutkim chłopcem ale po rozmowie z jego matką zrezygnowałam. jak dla mnie to jakaś nienormalna ta baba była. dziecko w wieku 2, 5 lat na obiad je tylko przecierane zupki ze słoiczka, zakaz jakichkolwiek słodyczy, na deser może zjeść garstkę suszonej żurawiny, wszystko bez jakichkolwiek przypraw, nawet soli czy cukru. Po co sól i culier skoro maluch w tym wieku nie rozróżnia smaków - to jej zdanie, słowo daję. ja to rozumiem, każda matka wychowuje po swojemu a niańce nic do tego. i wcale nie zamierzałam sie jej sprzeciwiać ale jak zaczęła mieszać z błotem poprzednie niańki to mi ręce opadły. jedną zwolniła za to, że przy jej dziecku nie mówiła pełnymi zdaniami :-) wiedziałam, że i tak prędzej czy później skończę tak jak one...

witaj ania! widze, że ty też masz już za soba kilka miesięcy starań podobnie jak ja. ile jeszcze? czarna a dziećmi w jakim wieku się opiekujesz?

cześć dziewczyny, strasznie dużo piszecie :-D podzielę się z wami ciekawostką. niedawno przyszły mi testy owu. które zamówiłam przez internet. a wraz z nimi dostałam wskazówki dotyczące planowania płci dziecka. Otóż: * na dziewczynkę: - należy współżyć jak najczęściej zaraz po miesiączce aż do uzyskania pozytywnego testu owulacyjnego - dieta bogata w wapń - pozycja klasyczna zakończona orgazmem kobiety - nie bez znaczenia ma wiek matki, im starsza kobieta tym większa szansa na dziewczynkę - stosowanie leków hormonalnych rónież zwiększa szansę na dziewczynkę * na chłopca: - starania po 12 godzinach od pozytywnego wyniku testu owu. - min. 4 dni wstrzemięźliwości przed współżyciem - dieta bogata w sód - wcześniejszy orgazm kobiety - pozycja od tyłu co o tym sadzicie? słyszałyście o czymś takim? dla mnie nie ma znaczenia czy to będzie chlopiec czy dziewczynka, wazne by było i było zdrowe, ale nic nie zaszkodzi spróbować i troche pokombinować :-p

hallo, jest tu kto? witamy nowe koleżanki. razem zawsze raźniej :-) wskakujcie do magicznej tabeleczki. macie za soba już jakieś badania? bo ja niedługo się wybieram. najpierw mąż, później kolej na mnie. podzielę się z wami ciekawostką. w zeszłym tygodniu przyszły mi testy owu. które zamówiłam przez internet. a wraz z nimi dostałam wskazówki dotyczące planowania płci dziecka. Otóż: * na dziewczynkę: - należy współżyć jak najczęściej zaraz po miesiączce aż do uzyskania pozytywnego testu owulacyjnego - dieta bogata w wapń - pozycja klasyczna zakończona orgazmem kobiety - nie bez znaczenia ma wiek matki, im starsza kobieta tym większa szansa na dziewczynkę - stosowanie leków hormonalnych rónież zwiększa szansę na dziewczynkę * na chłopca: - starania po 12 godzinach od pozytywnego wyniku testu owu. - min. 4 dni wstrzemięźliwości przed współżyciem - dieta bogata w sód - wcześniejszy orgazm kobiety - pozycja od tyłu co o tym sadzicie? słyszałyście o czymś takim? dla mnie nie ma znaczenia czy to będzie chlopiec czy dziewczynka, wazne by było i było zdrowe, ale nic nie zaszkodzi spróbować i troche pokombinować :-p

czarna ja jestem juz po więc teraz przede mną najgorsza część cyklu, mianowicie czekanie :( matko jak ja tego nie znoszę. też tak macie?

justys jak zdrówko? przeszło ci trochę?

laboratorium oczywiście

czarna a jaki jest czas na dowiezienie próbki do labolatorium?

dobranoc dziewczyny. będę jutro bo już mi się oczy kleją. buziaki i pozdrowienia dla wszystkich ps. czarna, miło się z Tobą gawedziło, wpadaj do nas często na pogaduchy :-)

też się chowam bo czasem mąż zagląda mi przez ramię i koniecznie chce podpatrzeć co tak bez przerwy stukam w klawiaturkę. ja jeszcze liczę te dni choć coraz bardziej wydaje mi sie, że to guzik prawda z tymi wyliczeniami. bo tak naprawdę co my sobie same możemy wyliczyć, jednen cykl drugiemu nierówny, a jak mi ktoś wmawia, że owulka zawsze wypada równo 2 tygodnie przed @ to mnie śmiech ogarnia. też miałam kiedyś monitoring, owulacja przypadała na 9 dc a cykl miałam 32 dniowy.

dobry wieczór jabłuszko! ja raczej nie wariuję z testami ale za to mam inną paranoję. przed każdą @ mam wszystkie książkowe objawy ciążowe tzn. nadwrażliwe piersi, mdłości, parcie na pęcherz i inne. a najlepsze jest, że to wszystko mija jak dostanę okres. jak zwykle, wszystko siedzi w mojej głowie. pewnie jak już będę w ciąży to nawet tego nie zauważę :-D

euforia, jabłuszko, majeczka, lotos, Bp,szarlotka, malutka - gdzie się podziewacie? :-(

część dziewczyny. już jestem. witaj czarna. widzę, że Ty tak samo jak ja masz za sobą ponad rok starań. ciekawe ile jeszcze przyjdzie nam czekać na nasze maleństwa? jak Twoje nastawienie bo ja już czasami tracę nadzieję i zwyczajnie chce mi sie wyć... powiedzcie mi dziewczyny czy miałyście do czynienia z testami owulacyjnymi. ja wprawdzie stosowałam i nie mam o nich najlepszego zdania ale może trafiłam na jakieś felerne... cały czas pokazywały mi dwie krechy, nawet podczas @. teraz zamówiłam sobie inne ale wypróbuję je w następbym miesiący bo na ten cykl nie doszły. kurier się spóźnił :-(

cześć dziewczyny. dawno mnie nie było ale musiałam przebrnąć przez wszystko co napisałyście. izulek - wielkie gratulacje!!! widzę, że mam koleżanki po fachu, ja też jestem nauczycielką :-p tylko, że polskiego. póki co bezrobotną ale jestem dobrej myśli bo wczoraj miałam rozmowę w sprawie pracy. co najśmieszniejsze też mam uczyć w gimnazjum :-p powiem wam szczerze dziewczyny, że chyba wolałabym w podstawówce bo przerażają mnie te rozbrykane małolaty... a zmieniając temat to jestem już po owulacji ( tak mi się przynajmniej wydaje) i teraz pozostaje mi tylko czekanie a tego strasznie ale to strasznie nie cierpię (pewnie jak większość z Was), a później testowanie. Zamówiłam sobie już komplet testów a że były na promacji to zrobiłam większy zapas :-p przyznam się, że do tej pory nie szalałam z testami nawet jak mi się okres spóźniał kilka dni. teraz myślę, że to był błąd bo nawet nie wiem czy choć raz udało mi się zajść w ciążę a później samoistnie poroniłam. myślicie dziewczyny, że to może być możliwe? od tego miesiąca mam więc mocne postanowienie testowania :)

malutka napisz w skrócie co to jest to PCO i jak można je zdiagnozowac. ja jestem ciemna w tym temacie... Ja wiem, że w Internecie jest pewnie masa informacji o tym ale ja wolałabym dowiedzieć się od kogoś kto miał robione badania w tym kierunku (a do tego ten medyczny język czasami mnie przeraża :-p Z góry dzięki

witam kobietki, zwłaszcza nowe na tym forum. Jest nas coraz więcej, super! ja tylko na chwilę. dzisiaj mam dni płodne więc same rozumiecie... trzeba działać:) jutro do was wpadnę. Pozdrawiam i życzę dobrej nocki co to za dziadowskie kody?

BP 2300 wskakuj do tabeleczki. Zaczniemy odliczanie! te tabelki już mi się po nocach śnią. ale to nic, mam nadzieję, że jeszcze trochę a wszystkie znajdziemy się w jej drugiej części.

kwitnący lotos - a kiedy planujecie ślub. macie już coś ustalone?